Czaro

Oczywiście klej na mikrobalonie nakładasz strzykawką. W tkaninach musi być minimalna ilość żywicy, żeby wyrobić się z masą. Jeżeli będzie jakaś nadwyżka, która wypłynie, to znaczy, że masz za dużo żywicy W którymś z moich wątków o Virgosie, czy Hero pokazywałem na zdjęciach krok po kroku moją metodę.

Każdy ma swoje patenty W Virgosie i Hero rdzeń był na natarciu lekko stępiony, żeby zrobić odrobinę miejsca na klej. Tak samo na spływie, tylko tam to już dobre 3mm. Formatki tkanin cięte po natarciu dokładnie, od szablonu i układane w formie równo do krawędzi. Dzięki temu, że na spływie masz wypływkę, spływem się nie przejmujesz (póki nadmiar tkanin i kleju mieści się w rowku). Na natarciu rdzenia tkanin nie było, wszystko trzymało się na kleju. Dodatkowa C-ówka z paska tkaniny na klej, była tylko na tylnej ściance skrzydła i natarciu lotki.

Ciekawa metoda na szybkie modele do form. Choć trochę się obawiam o dokładność geometrii. Czemu nie zrobiłeś otworów pod śruby mocujące statecznik poziomy?

Do napędów ogona w rzutkach od lat używam JR DS188 (inne oznaczenie DS318), lub KST X08 v5. Z jednych i drugich jestem bardzo zadowolony, mogę je z czystym sumieniem polecić, ale tylko serwo JR'a ma cenę zbliżoną do podanej przez Ciebie granicy.

A co ostatnio zmieniłeś, że tak się poprawiło? Regulacja, czy profil lotu w zakręcie?

Z F3B na Chudoby rzeczywiście może być mało komfortowo. Z roku na rok coraz więcej spacerowiczów i psiarzy. Na lotnisku modelarskim w Zalesiu (dawne Koczargi) z F3B lata Bartek Panikowski. Tyle, że tam składka dość wysoka. Może Izdebno Kościelne, choć tam też składki? Może Urszulin, albo Parzniew jeszcze działa? Albo któreś prywatne lądowisko?

To jest lotnisko Aeroklubu Warszawskiego. Więc trzeba zacząć od zapisania się do sekcji modelarskiej, tj. w Twoim przypadku 120zł na rok. Ale to dopiero początek problemów. Głównym użytkownikiem lotniska jest Sekcja spadochronowa, która jest ciężka do rozmowy, bo skoki to dla nich czysty biznes. Do czego Ci Chrcynno i dlaczego tak daleko?

W stojaku najważniejsze są: Masa Łatwy montaż / demotaż Wyważenie (jeśli stojak ma również służyć do hurtowego noszenia modeli, rączka mysi być maksymalnie z tyłu)

Z doświadczenia i analizy trendów Zrobiłem sobie tabelkę, w którą wpisałem wszystkie DLG, którymi latałem oraz większość modeli konkurencyjnych, uzupełniłem o wszelkie dane geometryczne i masowe, jakie udało mi się znaleźć, policzyłem współczynniki i spróbowałem wyciągnąć z tego wnioski.

Do liczenia pasów dźwigara najlepiej użyć metody opisanej na str 83 tu: https://www.r-g.de/w/images/6/69/R%26G_Handbuch.pdf Przy czym wytrzymałość kompozytu 600 N/mm2 należy zamienić na 100 N/mm2 jak dla sosny.

Herex, Airex, Divinycel to handlowe nazwy pianki PVC. Jest coś takiego jak "cecha objętościowa usterzenia", bardzo pomocny współczynnik do projektowania usterzeń. (np. Od str. 144) Jeżeli wpiszesz sobie w XFLR'a swój projekt, to w oknie Plane editor, na dole, jest liczony parametr "TailVolume" i to jest to. W Hero jest 0,44, ale z racji charakterystyki skrzydła, teraz projektowałbym usterzenie na przynajmiej 0,46.

Czy na bilecie był regulamin koncertu i był tam zapis, że godzisz się na ryzyko związane z kopterem latającym nad Twoją głową? Jeżeli nie, to nieważne ile operator miał doświadczenia i ile zabezpieczeń w kopterze, prawo zostało złamane. Nie można latać nad ludźmi, jeżeli nie wyrazili na to zgody. Zapis jest jednoznaczny: Czy "wyższą użytecznością" jest potencjalny zarobek organizatora koncertu, który zarobi na filmie nagranym w ryzykancki sposób? Lepiej było postawić kran kamerowy.

Fajnie, że ktoś tu jeszcze na forum coś buduje Ale jakbym mógł się do czegoś przyczepić, to powiem, że nie lubię takich foremek bez podziału. Jak dobrze ścisnąć, można wycisnąć z tkanin całą żywicę, do sucha Synergy to fajne skrzydło. Szybkie, o bardzo dobrych osiągach, ale trochę wariackie. Gdybyś miał zagwozdkę jakie zrobić stateczniki, to wybierz ten większe

Też tak sobie myślę, ale mimo to startuję. Wychodzę z założenia, że gorzej nie będzie

I z takim arsenałem nie pojawiasz się na zawodach?

Obawiam się, że Twoja forma nie wytrzyma 6bar. Ale 1,5-2 spokojnie, a to wystarczy, żeby skutecznie docisnąć tkaniny do foremnika. Z moich doświadczeń z balonikami wynika, że nie lubią gwałtownych zakończeń form o średnicach takich, jak na Twoich zdjęciach. Polecałbym dorobić "trąbkę" wprowadzającą balonik z jednej strony formy i półsferę na drugim zakończeniu formy. Czuję też zasadzkę w miejscu pylonika pod skrzydłem. Tam jest dość szeroko i balonik może pękać.

Robiąc żeberka do skrzydła z lotkami i klapami, skończyłbym te żeberka na tylnej ściance skrzydła, tej zaraz przed zawiasem. Zdziwiłem się, kiedy zobaczyłem, że robisz je w pełnej długości, do krawędzi spływu.

Bardzo dobry profil, godny polecenia do szybowców ręcznie robionych. Bardzo podobny, może ciutkę lepszy jest SD7084.

Zmieńcie nazwę tematu na "F5J kończymy". To jest grupowe samobójstwo. Publiczne nawoływanie do nieprzyjeżdżania na zawody. Kto po przeczytaniu czegoś takiego zdecyduje się na zorganizowanie dla Was zawodów? Kto się zdecyduje, żeby zacząć startować, jak tu takie fochy strzelacie? Zamiast wykonać jeden telefon i wyjaśnić sprawę, napisaliście półtorej strony postów z marudzeniem na to, na tamto, albo na tamtego. Coś się komuś nie podoba? To niech sam zrobi lepiej.

A to przepraszam. Po żeberkach nie poznałem.

I to jest krok w słuszną stronę Skrzydła bez klap?

Zawody się odbyły! W jesiennej atmosferze odlataliśmy 9 kolejek. Do tego 4 kolejki F3K Klub dla młodzików i Finał "Wszyscy w górę", w którym z każdym kolejnym rzutem odpadał zawodnik lądujący najwcześniej w poprzednim locie. Każdego dnia z początku panowała gęsta mgła, widzialność wynosiła mniej jak 100m. Jeżeli jesteście ciekawi, czy w takich warunkach da się wylatać maxa, spieszę wyjaśnić, że się da! We mgle też jest jakiś ruch powietrza i jeżeli chodzi się za modelem, żeby go widzieć, można odlecieć daleko od pola, goniąc noszenie i zrobić nawet 5 minut w zadaniu "Ostatni lot". Galeria zdjęć: https://bit.ly/krakow_2018?fbclid=IwAR3-ankzTli5WmVisGo1u2M4a2hXzMkweysCqV-gwxo5k8Y-zVQRbtvCZRk

Przy obecnym stanie przepisów i stref nie trzeba się nigdzie zapisywać. Można na Pałacowej latać legalnie modelem do 25kg i do wysokości 100m nad ziemią.

Plan w F3K wygląda obecnie tak: 16-17.03 23-24.03 - PP Zielona Góra 30-31.03 06-07.04 13-14.04 - PP F5J Zielona Góra 20-21.04 - Wielkanoc 27-28.04 - PP Lubin / prawdopodobnie Zgrupowanie Kadry 04-05.05 - prawdopodobnie PŚ w Niemczech / na Ukrainie 11-12.05 - PŚ w Czechach 18-19.05 - PŚ Zielona Góra 25-26.05 01-02.06 - Młodzicy na start 08-09.06 - MP Warszawa 15-16.06 - MP Jun. Mł. 22-23.06 29-30.06 06-07.07 13-14.07 - PŚ na Węgrzech 20-21.07 - MŚ na Węgrzech 27-28.07 03-04.08 10-11.08 17-18.08 24-25.08 - prawdopodobnie PŚ na Słowacji 31-01.09 07-08.09 - PP Krosno/Sanok 14-15.09 - prawdopodobnie PŚ w Niemczech 21-22.09 - PP Racibórz 28-29.09 05-06.10 12-13.10 09-10.11 - PP Kraków Gdzieś w tym jeszcze będzie jedna impreza PP, o ile organizator się zdecyduje. Imprezy do PŚ uwzględniam tylko te, które odbywają się najbliżej kraju i zwyczajowo jeżdżą na nie nasi zawodnicy. W większości nie mam potwierdzenia terminu tych imprez, ale przyjmuję, że nie zmieniają się względem lat ubiegłych.

W takim razie najbardziej postępowy jest nowy regulamin F5J MP+2xPŚ/EC/MS+1xPP