Nie nie, pilot miałby mieć swój identyfikator, który by naklejał go na modele.
Nie modele.
Z tym, ze teraz prawdziwy modelarz i tak podpisuje swoje modele numerem telefonu, a i OC ma wykupione.
Moim zdanie trzeba edukować i uświadamiać ludzi a nie pakować coraz to nowe przepisy, których i tak Janysz kupujący dziecku drona pod choinkę nie będzie świadomy.
Jak takim dronem dzieciak komuś rozbije szybę w aucie to policja będzie odwiedzać o 6:30 zarejestrowanych modelarzy w okolicy właśnie po tym identyfikatorze.