Skocz do zawartości

ahaweto

Modelarz
  • Postów

    2 503
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez ahaweto

  1. ahaweto

    NGH 9 Pro

    Tak, jest tam mało miejsca. Nad zbiornikiem zmieści się układ zapłonowy, na drugą baterie nie ma miejsca. Jeżeli silnik będzie tak mało palił to jest możliwość wymiany zbiornika na mniejszy i wtedy być może zmieści się mały pakiet. Wcześniej jednak zrobię próby o których pisałem wcześniej. Dzisiaj odpaliłem silnik i pogazowałem troszkę. Na śmigle APC 11x5 wchodzi na 10700 obr. bez problemu, reaguje bardzo ładnie. Na wolnych poniżej 3000obr. chodzi trochę nierówno. Pluje też troszkę olejem ale to zapewne wina mieszanki paliwowej przygotowanej do docierania.
  2. ahaweto

    NGH 9 Pro

    Skuszony ceną, filmami na YT oraz dopiskiem "Pro" zakupiłem ten silnik w Hobby King. https://hobbyking.com/en_us/ngh-gt9-pro-9cc-2-stroke-gas-engine-w-ngh-auto-ignition-system.html Marka u nas chyba bardzo mało znana. Przyszedł po jedenastu dniach. Pierwsze wrażenie - bardzo ładnie wykonany i zestaw wyposażony we wszystko co niezbędne. Po otwarciu woreczka z silnikiem czuć było benzynę, czyli silnik był prawdopodobie uruchamiany w wytwórni. Dopisek "Pro" mówi o tym że gaźnik jest wyposażony w pompkę paliwa. Gaźnik jest bardzo podobny do gaźników stosowanych w silnikach Evolution GX2. Pierwsze wersje NGH 9 te z niebieską głowicą były wyposażone w osobną pompkę paliwa i nie cieszyły się dobrą opinią. Podobnie ja Evolutiony które miały podawane ciśnienie z tłumika do zbiornika paliwa. Rynek wymusił modernizację. Jak widać silnik ma tłumik "puszkowy" który nic nie wycisza a jedynie ukierunkowuje spaliny. Układ zapłonowy jest lekki i ma bardzo ciekawie rozwiązaną "fajkę" na świecę. Fajka jest lekka ma w środku sprężynę i zakłada się ją na świecę do oporu i przekręca w prawo blokując ją. Bardzo dobre solidne rozwiązanie. Doceniam to tym bardziej dlatego że NGH i RCGF stosują takie same świece a w temacie RCGF 10 opisuję swoje problemy z tamtą fajką. Planuję zakupić układ zapłonowy NGH i wymienić go w silniku RCGF 10. Dzisiaj nastąpiło pierwsze uruchomienie. Przygotowałem 2l mieszanki z olejem Sthil Ultra w stosunku 1:20. Tak zaleca instrukcja w temacie docierania silnika. Na zasilanie układu zapłonowego użyłem pakietu Dualsky 800mAh 2S 20C, śmigło APC 11x5 Po lekkim uchyleniu przepustnicy zatkaniu wlotu gaźnika obróciłem trzy razy śmigłem i paliwo było w gaźniku . Włączyłem zapłon przyłożyłem rozrusznik i... silnik momentalnie zaskoczył Dzisiaj silnik z przerwami przepracował łącznie 2h i 10 minut. Przy stałych obrotach (nie gazowałem) ok. 3200 obr/min. przez ten czas spalił zaledwie... 0,5l paliwa Po tym czasie w pakiecie napięcie z 4,2V spadło do 3,8V na celę. Pod koniec testu jak w zbiorniku kończyło się paliwo, dwukrotnie króciutko dałem maksymalne obroty. Jeszcze ciekawostka. Mam dwa różne elektroniczne obrotomierze. Jeden z nich podłączony do układu zapłonowego silnika RCGF 10 nie pozwalał na jego uruchomienie. Dlatego zakupiłem drugi. Oba obrotomierze podłączane do układu NGH pracują normalnie. Silnik zakupiłem z myślą o tym żeby zastąpić nim OS Max GGT 10 w modelu Super Air. OS natomiast pójdzie do modelu Hero. Co prawda NGH jest od OS-a słabszy niecałe 0,4KM ale chcę spróbować i będę miał porównanie. Jest jeszcze jedna sprawa która mnie martwi. W modelu Super Air nie ma miejsca na pakiet zasilający zapłon. Zamierzam zapłon podłączyć do pakietu zasilającego serwa. Oczywiście przeprowadzę niezbędne próby naziemnie czy takie rozwiązanie się sprawdzi. Zobaczymy. O dalszych spostrzeżenia z eksploatacji tego silnika będę informował.
  3. Widziałem to zdjęcie z podpisem: "Bociany dowiedziały się że będzie 500+ na pierwsze dziecko"
  4. Dzisiaj dokonałem oblotu Bird Doga. Moje obawy były nie potrzebne. Silnik od momentu założenia opaski zaciskowej na fajkę świecy przestał zakłócać pracę serw . Od tego momentu żadne serwo nie drgnęło. Model waży ponad 4 kg. i z tym silnikiem lata bardzo makietowo. Mocy wystarcza. Wykonałem cztery loty po piętnaście minut każdy. Na piętnastominutowy lot zużywa ok 200ml paliwa. Czyli pali więcej od OS GGT10. Oczywiście "demonem" szybkości nie jest ale pętlę i pionowe wznoszenie (oczywiście do pewnego momentu ) wykonuje bez problemu. Do czwartego lotu założyłem maskę silnika. W tej chwili z silnika jestem bardzo zadowolony. O dalszej eksploatacji silnika będę informował.
  5. Pogoda jak na luty wspaniała,bezwietrzna, wykonaliśmy pełny program lotów Mój Bird Dog nareszcie został oblatany ! Obawiałem się ale nie potrzebnie. Wykonałem cztery loty każdy po piętnaście minut. Pierwszy lot - wiadomo nowy model. Start trochę koślawy ale udany. W ostatnim locie model miał już założoną maskę i start prawidłowy. Aby model prawidłowo wyważyć musiałem dodać na przód 280g balastu. Model lata bardzo makietowo, dopracowania wymagają jeszcze lądowania. Dzisiejszy wypad był bardzo udany
  6. W takim razie macie piękną otoczkę !
  7. Jak miałem trzynaście lat to skleiłem plastykowy model samolotu DC10. Zestaw był produkcji NRD. Koleżanki zrzuciły mi go z szafy na której dumnie stał. Jak patrzę na "tragedię" p. Paździocha to jakbym siebie widział Długo nie mogłem im tego wybaczyć.
  8. :o To jest fotomontaż ?
  9. Na jutro zapowiadana jest piękna pogoda. Może koledzy zechcą przewietrzyć swoje modele Zapraszamy. Będziemy już od 11.
  10. Dawid nie odpoczywaj od latania Narzeczona "próbuje" ale kobiety są zaborcze
  11. Szykuję na wiosnę nowy model http://riku.pl/towar/p/id/96732/kontekst/3827/ Napęd to DLE 20RA. Model ma przewidziany kanał na tłumik typu kanister. Tłumik zakupiłem w Nastiku. I wystąpił problem z połączeniem silnika z tłumikiem odpowiednim kolektorem. Po konsultacji z p. Rafałem z f-my alu-Nester wykonałem ze sklejki szablon. Cały "figiel" polegał na tym że czoło flanszy nie mogło być prostopadłe do osi rury. Było to wynikiem wykłonu silnika i przesuniętego jego mocowania względem osi kadłuba. Szablon wysłałem w poniedziałek a gotowy kolektor wraz z uszczelką i śrubami mocującymi odebrałem na poczcie w piątek Kolektor został bardzo precyzyjnie wykonany ! Pasuje jak ulał Bardzo dobry kontakt telefoniczny i bardzo fachowa robota i przystępna cena Polecam firmę !
  12. A u mnie wczoraj był mróz, dzisiaj rano śnieg teraz pada deszcz i śnieg znika. Z latania na nartach... nici
  13. W siedemdziesiątych latach w TVP leciał taki serial "Samoloty i ludzie" w jednym z odcinków o bombowcach ten tylny strzelec (może się mylę, dawno to było) opowiadał tę historię. Gałęzie świerka i wielka zaspa zamortyzowały upadek.
  14. Koledzy ten silnik jest naprawdę dobry. Jest lekki, mocny i ekonomiczny. Cały czas analizuję dlaczego te świece tak u mnie padają. Być może to moja eksploatacja do tego się przyczynia. Obecnie silnik pracuje na mieszance 1:50 Producent zaleca śmigła 12x7-9 i 13x 6-8, ja przez ten cały czas latałem na śmigle APC 12x6. Silnik naprawdę miał duże obroty i pięknie się na nie wkręcał. Niestety nie mam obrotomierza. Druga sprawa to regulacja. Robię to tak. Jak silnik już się rozgrzeje i po odłączeniu żarki, daję mu maksymalne obroty. Niekiedy trzeba troszkę pokręcić igłą. Wtedy wkręcając i wykręcając igłę szukam punktu w który obroty silnika spadają i wybieram takie położenie igły w który obroty są najwyższe a silnik bez problemu je osiąga. No i w górę. Piszę o tym pod rozwagę kolegów mających większe doświadczenie z silnikami niż moje. Ustawiając obroty w ten sposób być może silnik ma zbyt ubogą mieszankę przez co temperatura spalania paliwa jest za duża i następuje szybsze wypalanie świecy. Może w tym silniku do lotu należy ustawiać igłę pośrodku czyli między odkręconą igłą przy którym silnik zaczyna tracić obroty a punktem który ustawiałem dotychczas. Mieszanka będzie bogatsza i temperatura spalania się obniży. Druga sprawa to śmigło. Dzisiaj założyłem śmigło APC 12x7 czyli najmniejsze jakie zaleca OS. Od następnych lotów będę ustawiał silnik na bogatszą mieszankę. Co prawda na tej świecy wykonałem już dwa loty na ustawieniach dotychczasowych ale zobaczymy czy to da jakiś efekt. Patryk, Tomka silnik wypalił dopiero ok 2,5 l paliwa i lata jeszcze na tej samej świecy na której go docierał. I jego silnik (tak na ucho) nie "bzyczy" na obrotach tak jak mój. Być może ma prawidłowo dobrane śmigło. Natomiast mój silnik wypalił już ok. 13 l paliwa i zużyłem 7 świec.
  15. Dzisiaj przy temperaturze powietrza -3 stopnie, wybraliśmy się z Tomkiem na lotnisko. Mój RCGF 10 i OS GGT 10 odpaliły normalnie. Super Air wykonał trzy loty a Bird Dog przez 10min. pokołował na lotnisku. Tomka OS GGT 15 również odpalił normalnie. Niestety po drugim locie okazało się że w modelu pękła dźwignia lotki. Na szczęście w locie lotka pod wpływem prędkości ustawiała się w pozycji zerowej. Drugi model z silnikiem Turnigi 30 mimo początkowych problemów z odpaleniem wykonał prawidłowe trzy loty.
  16. Dzisiaj na lotnisku przy temperaturze powietrza -3 stopnie OS GGt 10 odpalił normalnie. Wykonałem trzy loty. W pierwszym locie w osiemnastej minucie zgasł silnik. Wysokość była bezpieczna i model szybując bez problemu wylądował. Przyczyna... spaliła się świeca. Był to dziewiąty lot na tej świecy. Czyli łącznie ok. 180min. w powietrzu. Na poprzedniej świecy również tyle było a różnica była taka że wtedy model normalnie wylądował i do dziesiątego lotu musiałem założyć nową świecę. Nie potrafię powiedzieć czy to jest dużo czy mało. Może koledzy którzy mają te silniki opiszą swoje spostrzeżenia. Patrząc na obecny brak tych silników w Nastiku i Riku to jest paru użytkowników u nas.
  17. Dzisiaj na lotnisku przy temperaturze powietrza -3 stopnie, zrobiłem kolejną próbę odpalenia silnika po założeniu sprężynki do fajki. Silnik odpalił bez problemu ale niestety drgania serw powróciły . Na wszelki wypadek wziąłem ze sobą opaskę zaciskową aby ewentualnie zacisnąć ją na fajce. Pisał o tym pracownik z rcgfusa. Po założeniu opaski.. drgania serw ustąpiły. Przez około 10 min. Pokołowałem modelem ( bez skrzydeł) po lotnisku. Dodam że fajka nie ma tej dużej sprężyny jaką mają fajki w silnikach DLE. Może to jest przyczyną, ponieważ po założeniu fajka jednak dosyć lekko obraca się na świecy. Dopiero zaciśnięcie opaską powoduje że fajka ani drgnie. Wojtek ten silnik miałem zamontowany w Trainerze 60 on ważył do lotu 4,2kg. Nie było problemu ze startem i do pewnej wysokości szedł pionowo w górę. Bird Dog podczas kołowania (bez skrzydeł) i rozpędzania, pięknie unosi "ogonek". Myślę że ten silnik da radę, ale jak będzie - zobaczymy. Z oblotem poczekam do wiosny, ale jak będzie okazja to pojeżdżę modelem po lotnisku.
  18. Witek a cóż to za radio stoi na ziemi ?
  19. Włodek ale w tym temacie http://pfmrc.eu/index.php/topic/78130-koledzy-nie-b%C4%85d%C5%BAcie-zbyt-pazerni-na-kask%C4%99/ pisałeś coś innego
  20. W ostatnim czasie sprzedałem kilka modeli z napędem elektrycznym, min. Robertowi (post 4 i 11). Moim priorytetem było aby modele dotarł do adresata całe. Dlatego też wszystkie przesyłki były pakowane solidnie a i tak zawsze bylem niespokojny czy dotrą całe. Włodek-Wacek nie wyobrażam sobie aby można było wysłać model o rozpiętości 1500mm za 17 pln. Mentor (rozpiętość 1600mm, dł. kadłuba 1170mm, wys. stat. pion. 270mm, rozpiętość stat. poziom. 500mm) o którym pisze Robert, kadłub był pierwotnie zapakowany tak. Niestety od 1 listopada zmieniły się przepisy (DHL) i są przyjmowane przesyłki tylko o regularnym kształcie. Konieczne było przerobienie opakowania. I to dało skrzynię o wymiarach (piszę z pamięci) 1300x550x350 i jest to już przesyłka nie standardowa do tego dochodzi waga i wychodzi cena jak pisał wyżej Robert. Do wysyłki wyglądała tak, oczywiście cały szkielet został obity wielowarstwowym kartonem a papierem został owinięty aby nadać przesyłce estetyczny wygląd Skrzydło zostało opakowane do wysyłki tak i również wykończenie było estetyczne GLS odmówił przyjęcia takich przesyłek, powód nie mieszczą się na taśmociągu. DHL nie ma takiego problemu oczywiście za odpowiednią cenę. Dlatego jestem zdania że nawet dwukrotne "walnięcie baranka" nic nie da, bo cena przesyłki nie od nas zależy. Twisster MPX o rozpiętości 850mm, długość kadłuba 1115mm, wys. stat. pion. 220mm był zapakowany tak. To było jeszcze przed zmianą przepisów Nie wieżę że można go wysłać za 17pln. Przecież furgonetka korzysta również z usług DHL https://furgonetka.pl/cennik/ Dokładają do interesu ?
  21. Mariusz, podziwiam Twoją wiedzę i zaangażowanie w projekt. Takich Fachowców dzisiaj można policzyć na palcach. Śledzę codziennie projekt.
  22. Kolegom z Bydgoszczy życzę wszystkiego najlepszego w Nowym 2019 Roku ! PS. Muszę was odwiedzić w tym Nowym Roku na waszej łączce.
  23. Darek zapewne cytujesz skargę do miejscowego ZGM. Znam to z byłego stanowiska pracy. To są naprawdę trudne przypadki
  24. ahaweto

    Sylwester 2018/2019 :)

    Niech ten Nowy 2019 Rok nie będzie gorszy od poprzedniego i sprawi nam dużo satysfakcji !
  25. Życzę Wam wiatru pod narty !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.