Skocz do zawartości

SAAB JAS - 39 GRIPEN - park jet


przemo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj polatałem Gripenem przy wietrze wg meteo 4-6 m/s. Dla modelu z układem typu delta taki wiatr to jak wiatr w żagiel. Tylko na 100% mocy mogłem polatać pod wiatr a na zakręty z podmuchem w skrzydła trzeba było bardzo uważać. Statecznik pionowy także stawiał niezły opór i model znosiło podczas lotu. Lądowanie pod wiatr z silnikiem na 25% mocy baaaaaaardzo powolne i długie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dla zwiększenia widoczności i poprawy efektu wizualnego zmieniłem diody LED w skrzydłach z białych matowych na białe jasne płaskie nie wystawające poza obrys skrzydła. Efekt piorunujący widoczny "gołym okiem" do sprawdzenie podczas wieczornych lotów.

 

post-10327-0-97493700-1377067645.jpg post-10327-0-54322000-1377067644.jpg

 

Ze względu na podatność na podmuchy wiatru przygotowuję się do montażu żyroskopu HK401B + mikser sprzętowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwczoraj "poszalałem" podczas lotów - były pętle szybkie i wolne, był lot na plecach, pętla odwrócona, low-pass...

Bardzo przyjemnie lata się tym modelem.

 

A po wczorajszych "korepetycjach" u kolegi ustawiłem nowy setup w nadajniku i zamocowałem żyroskop HK401B co ułatwi mi loty podczas wietrznej pogody, na którą model jest bardzo wrażliwy. Żyroskop zarządza lotkami a z poziomu nadajnika mogę go załączać/wyłączać i sterować czułością w zadanym zakresie.

 

post-10327-0-72394400-1377761591_thumb.jpg

 

post-10327-0-55417400-1377761593.jpg

 

post-10327-0-68571700-1377761595.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyroskop w KH to koszt 11,99$ http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=10113Z

 

Ze względu na fakt, że nie mam osobno sterowanych lotek i steru wysokości konieczne było zastosowanie mixera sprzętowego (zrobiony przez mojego kolegę) bo z poziomu oprogramowania nadajnika nie ma możliwości ustawienia odpowiednio działającego mixera na lotki/ster wysokości przy podłączeniu żyroskopu.

Mixer (jeżeli wymagany) także można zakupić w HK za 9,55$ np: http://www.hobbyking..._200_step_.html. Tańsze także są dostępne.

 

Podłączenie u mnie wygląda tak jak poniżej. Oczywiście kanał CH6 może być innym wolnym kanałem a załączanie/wyłączanie i regulacja czułości żyroskopu może odbywać się innym przełącznikiem i pokrętłem (do ustawienia w nadajniku)

 

post-10327-0-97335700-1377771132_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w końcu się doczekałem :D ... teraz cieszy me oko :P czekam i obserwuje jak będzie z żyroskopem ... a jeszcze zapytam oświetlenie miałeś wyłączone do lotu czy było włączone i kiepsko widać ???

 

Oświetlenie boczne (czerwone, zielone) i dysze silnika widać dobrze. Te na skrzydłach to chyba nie włączyłem a stroboskopy słabo widać przy szybkim przelocie bo maja zbyt małą częstotliwość mrugania. W tym temacie rozmawiałem z Wojtkiem i niestety ATMEGI nie da się "podkręcić" na tą okoliczność. Przy lotach z małą prędkością stroboskopy da się zauważyć. Ale spoko - niedługo po testach żyroskopu planuję loty późnym wieczorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często modelarze posługują się określeniem tzw obciążalności skrzydła.

Wykonałem obliczenia:

Powierzchnia skrzydeł 14 dm2, obciążenie przy max. wadze 732g wynosi 52,1g/dm2

Powierzchnia skrzydeł z powierzchnią canardów 16,4 dm2, obciążenie przy max. wadze 732g wynosi 44,6g/dm2 .

 

Wg teorii wzrost obciążalności powierzchni nośnej powoduje wzrost prędkości maksymalnej a jednocześnie wzrost masy jednostkowej konstrukcji skrzydła i wzrost prędkości lądowania.

A jakie są wasze koledzy modelarze doświadczenia z tym parametrem i czy wartość 52,1g/dm2 to dużo dla tego modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałbym raczej, że wzrost obciążenia powierzchni nośnej powoduje zwiększenie prędkości minimalnej. Rzutuje to na prędkość lądowania

Bardzo dobrze to widać w moim X-shutle, gdy był pusty to obciążenie skrzydła było coś koło 12g.dm2 i można go było wyprzedzić na piechotę.

Po dodaniu ledów i neonów obciążenie wzrosło i już nie mógł tak wolno latać.

Prędkość maksymalna myślę, że się nie zmieniła. Wciąż ten sam silnik i śmigło.

Su-22 ma obciążenia powierzchni nośnej 62g/dm2. Dla mnie to dużo, bo model już muszę strzelać z gumy. Wyrzucając ręcznie nie nadam mu odpowiedniej prędkości i samolot jest niesterowny. Czasem mi się udawało, ale to było bardzo stresujące.

Zobacz jak ląduje Su. Dość szybko. zaciągam tuz nad ziemią wysokość i model wyhamowuję opadając.

Tymczasem lekki F-18, czytaj małe obciążenie skrzydła (jeszcze nie policzyłem) ląduje powoli i w miejscu.

 

Dodatkowo, Su-22 prowadzi się najlepiej przy dużych prędkościach, idzie wtedy jak przecinak po torach. Przy mniejszych prędkościach trzeba więcej uwagi mu poświęcić. Tymczasem dla F-18 wolne loty na dużych katach natarcia nie stanowią problemu. Jest stabilny aż do bólu.

 

Są oczywiście modele o obciążeniu ponad 100g/dm2 i wcale nie są to latające cegły

 

 

Odpowiadając na Twoje pytanie. Nie, nie jest to dużo. Dla mnie jeśli model lata makietowo i jeśli wygląda na niebie jak prawdziwy to jest ok.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że "Wg teorii wzrost obciążalności powierzchni nośnej powoduje wzrost prędkości maksymalnej" a miałem na myśli, że ogólnie, większe wartości obciążenia powierzchni występują w statkach osiągających większe prędkości. Chociaż dla np.: szybowców zwiększenie obciążenia przez dodanie balastu powoduje wzrost jego prędkości maksymalnej i robi się to w takich granicach aby nie nastąpiła zbyt duża utrata doskonałości.

 

Po dodaniu ledów i neonów obciążenie wzrosło i już nie mógł tak wolno latać.

Prędkość maksymalna myślę, że się nie zmieniła. Wciąż ten sam silnik i śmigło.

 

Skoro silnik i śmigło są te same a obciążenie powierzchni wzrosło z powodu wzrostu wagi modelu to prędkość maksymalna powinna być także mniejsza.

Bardzo zauważyłem to przy moim modelu P-51 Mustang gdzie fabrycznie przy wadze max modelu 650g obciążenie wynosiło 44,52 g/dm2 a po przeróbkach związanych ze zwiększeniem wagi do 737g obciążenie wynosi 50,47g/dm2 .

Wzrost obciążenia powierzchni spowodował zmniejszenie prędkości maksymalnej i konieczne było zwiększenie wychylenia steru wysokości dla wykonania np.; pętli i spowodowało także wzrost prędkości minimalnej modelu. Miedzy innymi dlatego zastosowałem klapy zwiększające siłę nośną przy lądowaniu co zmniejsza (do lądowania) obciążenie i pozwala na bezpieczną redukcję prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się,że mylisz prędkość maksymalną ze stosunkiem ciągu do wagi. Zmniejszy się dynamika lotu, przyśpieszenie, pionowe manewry będą słabsze itp.

W locie poziomym, moim zdaniem prędkość maksymalna nie powinna się zmniejszyć.

Chociaż jeśli będzie się jeszcze bardziej dociążać skrzydło to samolot będzie musiał lecieć na wyższych kątach natarcia aby utrzymać dla danej prędkości tą samą siłę nośną lub wspomagać się pionową składową siły od silnika aby utrzymywać się w powietrzu. Wtedy prędkość maksymalna wiązana z oporami samolotu spadnie. Czy siła nośna zależy od obciążenia skrzydła? Nie wiem. Wydaje mi się, że od profilu, prędkości strugi opływającej i kąta natarcia.

To takie moje dumania, teoretykiem nie jestem i mogę siać herezje teraz. :)

Klapy zwiększają siłę nośną dzięki zmianie w profilu. Obciążenie skrzydła się nie zmienia. Rośnie siła nośna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach ta teoria lotu. Masz rację Robert, że wiele czynników wpływa m.in. na prędkość minimalną i maksymalną, właściwości lotne - zmiana jednego parametru powoduje zmianę drugiego parametru itd. Nie ma to jak praktyka - loty, loty i jeszcze raz loty + wnioski.

Podobne odczucia jak Twoje Robercie po lotach z SU-22 a F-18 mam porównując loty z moimi modelami JAS39 Gripen i F-18 pomimo, że mają obciążenie skrzydła na tym samym poziomie, ale cała powierzchnia nośna (nie tylko skrzydła) modelu robi dużą różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej,

 

Odnosnie zyroskopu - latalem na dokladnie takim w motoszybowcu FPV .

 

Wazne jest zeby sterowac czuloscia zyroskopu w trybie "rate" (lub inaczej normal) - a nie wlaczac Head Locka - uzywanego w smiglakach.

W trybie rate zyroskop powstrzymuje tylko niepowolany ruch w danym kierunku (przechyl - lotki).

 

W trybie Head Lock "wraca" do stanu zerowego - tak nie latalem - bo to moze byc niebezpieczne.

 

Czulosc raczej nie za duza powinna byc - dobrze jest miec ten kanal od czulosci na pokretle i sobie plynnie w czasie lotu dostrajac.

Zyroskop jest fajny w trakcie wyrzutu - gdy nie sterujemy jedna reka - model nawet krzywo wyrzucony nie bedzie sie przechylal na skrzydlo - bo zyrko juz bedzie kontrowac.

Przy zyroskopie konieczne jest stosowanie kabla Y na lotkach. ( w ukladzie sterowania klasycznym , przy mixerze delta juz nie)

 

Ogolnie fajnie mi sie latalo - nawet przy silnych porywach wiatru.

 

 

A jeszcze co do obciazenia powierzchni nosnej - moj motoszybowiec oryginalnie wazyl 600g - predkosc ladowania (minimalna) byla mala.

Teraz z wyposazeniem FPV wazy 900g i wyraznie szybciej musi leciec zeby nie przepadl - tj okolo 25-30km/h.

Predkosc max zmalala - bylo 120km/h - jest 85km/h - ale tu doszly opory od kamerki i antenki i nadajnika wideo.

 

 

A tak wogole to kolejny super model - ten Gripen :-)

 

Czy ten schemat podlaczania zyroskopu na pewno jest ok?

 

Jak dla mnie to z odbiornika kanal aileron podpinamy na wejscie zyrka, kanal np 5 czy 6 pod czulosc zyrka.

Wyjscie z zyrka powinno isc na mixer delta na wejscie aileron .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.