cZyNo Opublikowano 30 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia Ależ ten Jurek lubi wiatr gratulacje dla wygranych 💪🏻 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
horn3t Opublikowano 30 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia Gratulacje dla wygranych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommyTom Opublikowano 2 Maja Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja dla zainteresowanych zapisy na zawody F5J Chomutov 2024 Standa Perkovič Memorial CIAM World Cup Event – International w Chomutov 5-7 lipca już otwarte na stronie www.f5j.cz GPS (50.4664089, 13.4670228) zawody zaczynają się lotami już w piątek, 5 lipca. Gorąco polecam, świetna miejscówka, świetna obsada i organizacja imprezy. Więcej w zaproszeniu na stronie organizatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 6 Maja Udostępnij Opublikowano 6 Maja Czy na zawodach PŚ/ET w F5J też, jak w F3K, rozprzestrzenia się idea "self scoring" tj. samodzielnego wpisywania wyników przez smartfona i QR kod na karcie startowej? Mam mieszane odczucia co do takiej metody organizowania zawodów i chciałbym z ciekawości wiedzieć, czy "u was" też się tak organizatorzy wycwanili. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damek Opublikowano 6 Maja Udostępnij Opublikowano 6 Maja Jeszcze się nie spotkałem królują jednak kartki z glider score potwierdzane podpisami pilota i chronometrażysty także po staremu raczej. Na spotkaniu technicznym na MŚ 2023 były rozmowy o tym ale pod względem zczytywania wszystkiego z altimetra (GliderKeeper ma coś takiego), ale jakoś na razie nie przeszło bo są różne urządzenia. Wydaje mi się, że Niemcy trochę po swojemu wszystko robią i może to oni u Was się wycwanili. PS. My po PŚ w Holic wieczorkiem coś naskobię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ares Opublikowano 6 Maja Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2 godziny temu, damek napisał: PS. My po PŚ w Holic wieczorkiem coś naskobię Pisz i wrzucaj foty Damian, bo ja bynajmniej lubię bardzo czytać takie relacje . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. damek Opublikowano 6 Maja Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 6 Maja No to trochę o Pucharze Świata w Holic. Zawody w znanym miejscu od lat w tym roku większa frekwencja bo aż 75 osób. Pogoda zapowiadała się świetna na sobotę i ciut gorsza bardziej wietrzna na niedzielę i tak też było. Skład na zawody poza mną to Tomek M., Jarek, Rysiek, Piotr oraz Mietek wraz z juniorem Radkiem. Ja z Tomkiem przyjechaliśmy wcześniej w piątek i dłużej pobawiliśmy się trenując, reszta przyjechała po 17-18. Zawody zaczęliśmy w sobotę od treningów w lekkiej mgle, następnie oficjalne rozpoczęcie i start o 9 rano. Do wylatania 6 rund i od początku było wiadomo, ze trzeba cisnąć nisko i tak też niektórzy z nas się starali robić niestety z różnymi skutkami. Ja w pierwszym locie startowałem z 33m co nie dawało 1000, drugi lot to niestety wtopa bo start poniżej 30m, ale komin musiał się przesunąć nie tak jak wskazywał wiatr a na takich wysokościach nie było szansy na jego złapanie ponowne i wpadło 0 . Kominy były silne jednak potrafiły przez lekki, lecz kręcący wiatr wędrować w niekoniecznie te strony na które wskazywały wstążki czy samo zachowanie modeli. Kolejne moje loty to odpowiednio 44, 62 i 92 m i ten właśnie ostatni lot sobotni był gwoździem do mojego wyniku. Lot około 17 na średnią wysokość grupy niestety był zbyt ostrożny bo jeden Węgier zabrał się z 47m.Reszta ekipy latała mocno w kratkę były super loty i były także te słabsze. Jeden z najgorszych lotów miał Tomek który przez 7 min krążył z całą grupą (on i 12 modeli) w dosłownie jednym miejscu na jakiś 50-70m gdzie naliczyłem 5-6 małych zderzeń/obcierek niestety po 7 min był ciut nie tym miejscu bo innych jakoś utrzymało, a my spadliśmy później walcząc w czymś co końcowo skończyło się restartem silnika. Straszny był to lot dla obserwatora, a co dopiero pilota. Przechodząc dalej todużo razy chodziłem pomagać całej ekipie i w tym Radkowi, który z lotu na lot robi postępy. Lądowania już wychodzą na dobrym poziomie, a i wysokości startu powoli się zmniejszają. Do przełamania mamy jeszcze latanie blisko w grupie bo to trochę nieraz blokuje wyniki. Po sobocie ja najwyżej, ale na 16 miejscu (14 osób wchodziło do finałów) koledzy niestety na dalszych miejscach. Plan na niedzielę to 1 lot którym trzeba zrobić na maksa. Niedziela wietrzna z kierunkiem na las czyli loty falowo/termiczne. Lecę w ostatniej grupie i dzięki lotom innych z naszej grupy wiem co i jak trzeba zrobić. Lecę Vką 1,6kg ( w sobotę loty superlekko były) i walczę nisko na wysokości drzew z Primożem Rezner (był pewny finałów). Z mojej i Tomka perspektywy wyglądało że jesteśmy na podobnych wysokościach z campu Jarek widział że byłem ciut wyżej i tak też było ja 48m on 41m i niestety 15 miejsce ze stratą 4 pkt do finałów. Na koniec finały i można powiedzieć, że pudło wpadło bo przez całe zawody pomagałem wraz z kolegami Martinowi Szweiklowi z Niemiec ( lata Wojtkowymi Jantarami to jakby prawie Polak ) i poszedłem także pomagać mu na finale. Loty podobne czyli start na krawędzi lasu, a następnie loty termiczne z ratowaniami na fali jak nie pociągnęło. Mieliśmy trochę nerwów bo w drugim i 3 locie były problemy z zasięgiem i trzeba było biegać i potem latać blisko siebie. Ostatecznie 2 miejsce w finałach ex aequo z Primożem dawało 3 miejsce na koniec. Sporo nauki i dobry kick off treningowy wyszedł chyba dla każdego z Nas. Kolejne zawody to Samba pod koniec maja do tego czasu trochę treningu trzeba zrobić PS. Opisałem mało resztę kolegów z ekipy za co przepraszam, ale dawno nie miałem tyle na głowie na zawodach jednak sporo było tego helpowania na starcie 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
horn3t Opublikowano 7 Maja Udostępnij Opublikowano 7 Maja Gratulacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 7 Maja Udostępnij Opublikowano 7 Maja Brawo WY 👍 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. damek Opublikowano 12 Maja Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 12 Maja Wrocław dziś zalatał w innym miejacu które chyba będzie częściej odwiedzane. Wiaterek do 5ms i super termiki powodował że wszyscy lataliśmy nisko i nawet jedynki na początku wysokości się zdarzyły Konradowi w końcu udało się polatać i przy okazji sprawdzić modele przed Sambą. Było super latanie i trening PS. Przypominam że 1-2 czerwca są zaossy w Lisich Kątach poniżej link do biuletynu że strony AP: https://modelarstwo.aeroklub-polski.pl/zaproszenia-na-zawody/ 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 12 Maja Udostępnij Opublikowano 12 Maja z mi zięciunio położył sie skrzydle ... 👿 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommyTom Opublikowano 12 Maja Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja Zapisy na Mistrzostwa Polski F5J 🏆 8-9 czerwca w Kobylnicy k. Poznania już otwarte dostępne na stronie: https://modelarzeaeroklubpoznan.org.pl/ 20240608_mp_f5j_kobylnica_biuletyn.pdf 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi