Skocz do zawartości

Spitfire IX 1600mm FlightLine


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, AKocjan napisał:

@Sage

Chciałbym również zapytać o Twoje doświadczenie z tym modelem ? 
Czy zmodyfikowałeś oryginalną elektronikę ? 

 

Jedyną rzecz jaką zrobiłem to pominąłem tą niebieską kostkę miksującą i podłączyłem kazde serwo pod oddzielny kanał bezposrednio w odbiorniku.

Kostkę używam wyłącznie jako moduł oswietlenia.

 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

A`propos ŚP inż. Ludwika Natkańca, niesamowity człowiek, miałem okazję poznać osobiście, a nawet przelecieć się z nim nad Warszawą Morawą. Niesamowicie skromny, dużej klasy człowiek, wybitny pilot. Potrafił tak pasjonująco opowiadać o lotnictwie, że w klasie licealnej (klasa samych indywidualistów, mocno niesterownych i sprawiających kłopoty), gdy zaprosiłem Go by poopowiadał o lotnictwie i swoich przygodach w powietrzu, zrobił to tak zajmująco, że pierwszy i jedyny raz przez cały ogólniak przez dwie godziny (zamiast planowanej jednej) w klasie panowała absolutna cisza, a wszyscy z wypiekami śledzili opowieść. Osobiście opowiadał między innymi tę historię z Biesem. Ważne podkreślenia jest to, że z samolotu cały czas odpadały fragmenty blachy, więc skok ze spadochronem był zagrożeniem, nie pamiętam szczegółów pilotażowych, w każdym razie wylądował w polu kartofli, bez najmniejszego urazu. Super Człowiek, to wielki honor, że miałem okazję Go poznać.

 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

? No to Twój doświadczony pilot Spita najadł się strachu przez mechanika partacza i dziadowski nadzór techniczny.

Kolejny przykład  - (to na plus ?) do rozważenia że nadzór musi być bardziej skrupulatny, a mechanik - ostra reprymenda za spowodowanie poważnego incydentu lotniczego ? !!!

Opublikowano

Trzeba było spróbować grawitacyjnie wypuścić klapy, nie próbowałeś.

Ten smarek na końcu jest okropny. Więcej nie zawsze znaczy lepiej.

Opublikowano
24 minuty temu, AKocjan napisał:

grawitacyjnie to chyba podwozie :D 

Mogłeś zrobić parę gwałtownych ruchów lotkami, przy włączonych lotkach może by pomogło, a może nie. Lub ostra pętlę. Nie dowiesz się czy by pomogło bo nie spróbowałeś.

Opublikowano
16 minut temu, robertus napisał:

Mogłeś zrobić parę gwałtownych ruchów lotkami, przy włączonych lotkach może by pomogło, a może nie. Lub ostra pętlę. Nie dowiesz się czy by pomogło bo nie spróbowałeś.

mógłbym co najwyżej spróbować jeszcze raz, zwolnić i powtórzyć procedurę. Tylko że nadal groziłoby niebezpieczeństwo uszkodzenia serwa / schowania klapy. Masa klapy jest za mała, żeby siła bezwładności miała jakiekolwiek znaczenie, szczególnie, że cały czas jest ona obciążona aerodynamicznie. 

 

Opublikowano

 

Pierwsza próba lądowania zakończona konwojerem, ze względu na zbyt późne przyziemienie  -   nowe trymowanie steru wysokości pod lądowanie. Będę jeszcze nad tym pracował :D 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Widać, że dobry pilot, bez ryzyka (mając tak naprawdę zapas wysokości) delikatnie wyprowadzał samolot z lotu nurkowego  aby przelecieć jak najniżej :D . Wygląda to bardzo efektownie. @grzegor obecnie modelem bałbym się wykonać podobny manewr :D

 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
8 godzin temu, d9Jacek napisał:

pięknie.....tylko ta linia wysokiego napięcia w tle trochę mnie przeraża

jest niby w odległości dozwolonej przepisami, ale i tak przy szybkich modelach trzeb mieć się na baczności :D. Bo to cholerstwo czyha na modele jak 88-ka na B-17 :D . Zresztą na YT jest mnóstwo filmów :D.

Opublikowano

Model trochę dziwnie wygląda z tymi zaprawkami/ poprawkami, ale z bliska, na zdjęciach. W powietrzu prezentuje się świetnie! Doskonale! Super sylwetka. Miło popatrzeć. A lądowanie mistrzowskke! Gratulacje!

  • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.