



-
Postów
1 494 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
45
Treść opublikowana przez zbjanik
-
de Havilland DH.82A Tiger Moth od napolskimniebie.pl
zbjanik odpowiedział(a) na TBaki temat w Modele średniej wielkości
Super! No i fajnie, że zaokrągliłeś krawędzi stateczników i zakończenia skrzydeł. To nie u wszystkich jest jakoś oczywiste. -
u Używam szpikulca, takiej grubej igły w ilości dwie. Ale to powoduje że "pstryk" i pierścień najczęściej znika, leci nie wiadomo gdzie. Dlatego biorę nowy z zestawu...
-
Ja kupiłem sobie zestaw rożnych małych rozmiarów. Inne metody za bardzo nie działały, ta jest skuteczna.
-
Piper Cub 40% 3D
zbjanik odpowiedział(a) na koniorc temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Konrad- trochę się wymigujesz! Szufladek, czy innych "orgenajzerów" to sobie można nawieszać ile wlezie, ale skąd wziąć nawyk, umiejętność, że jak weźmiesz młotek, czy kombinerki, to skrupulatnie po skorzystaniu, schowasz je na swoje miejsce. Tylko nie mów, że trzeba ćwiczyć- ćwiczę od lat i ciągle mi nie wychodzi...? -
Mnie szczególnie zakończenia sterów i skrzydeł jakoś podpadają pod niemieckiego EON-a. Był publikowany jako plan w chyba FMT (taki ich "Modelarz"- Flug Modell Technik). Ale to był taki nieduży szybowiec, wersja moto chyba też- ale to czasy jeszcze silników szczotkowych...
-
Konwersja drona w B-17
zbjanik odpowiedział(a) na robertus temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
No ale do bazy forteca wróciła, tylko to się liczy! -
Lublin R-XIII G skala 1:5,5
zbjanik odpowiedział(a) na kesto temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Krzysztof- gratulacje za udany debiut na zawodach! Najwyższa ocena statyczna, pięknie! No i okazało się, po co to normalne, kołowe podwozie, niczego pływakom nie ujmując- też pewnie będą użyte (a Fokker ich nie ma! ?) -
Trawa rośnie pomimo kiepskiej pogody, zboża z resztą też, nadchodzi okres ograniczeń co do kierunków startów i lądowań. trzeba było wypróbować stary sposób- start z ręki. Efekty na filmie:
-
Czepiają się wszystkiego, masa powiadomień o rzekomo nadchodzących przesyłkach, nieodebranych paczkach. Trzeba uważać, szczególnie w sytuacji kiedy ma się kilka prawdziwych zakupów w drodze, łatwo się pomylić i kliknąć jakąś głupotę.
-
Robert- a może być corplast zamiast pianki? W sumie to też powietrze otoczone cienkim plastikiem ?!
-
Tak, taki plan-komiks wyszedł, rysunek z tekstem, choć bez dymków. ?
-
Narysowałem plan VINCI, zamieszczam jego wersję jpg, ale w razie potrzeby mam też PDF. Ponieważ było wstępne zainteresowanie z zagranicy, zrobiłem opisy op "angielskiemu", uznając, że w PL, jakby ktoś miał problem (no i chciał ten model zbudować), to można mnie szybko znaleźć w celu złożenia koniecznych zeznań ?. Ostatnio latam na pakietach 2200, co oznacza 100 gr mniej na skrzydłach, czyli jeszcze wolniej, jak ma być wolno, szybciej w górę, bo lżej i jest czulszy na sterach. Timer mam ustawiony na 10 minut od początku, kiedy to zaczynałem pakietem 4200, teraz przy 2200 też do końca jest prąd.
-
Jurek- to co piszesz o małej ilości miejsca na śmigło to absolutnie racja. Nie latałem nigdy prawdziwym Ogarem, ale wiem od kolegów którzy mieli okazję, że tam też był właściwie ten sam problem- było to szczególnie odczuwalne na ziemi, niemrawość przy kołowaniu i oczywiście starcie. Bo już później, w powietrzu to już mniej. Napęd musiał być, my modelarze, powiedzielibyśmy z "dużym kV"- czy małe śmigło, duże obroty. To kolejny przykład, że modele dziedziczą cechy oryginałów- dobre, ale i te mniej dobre też.
-
Aparatura RadioMaster TX16S (Mark II)- opinie, modyfikacje
zbjanik odpowiedział(a) na robertus temat w Aparatury RC
Dodam swoje 3 grosze do tematu. Zakupiłem w Chinach prawie 2 lata temu. Przesyłka trwała długo, niepokojąco długo, ale w końcu jakoby dotarła na urząd pocztowy, chyba w Końskich, czy Starachowicach, gdzieś w każdym razie w kieleckim, zupełnie bez sensu, bo jestem z opolskiego. Tyle, że dowiedziałem się po tym, jak już została odesłana do nadawcy. Pieniądze zwrócono bez żadnego ale. Ponowiłem zamówienie, ale w innym sklepie i ten drugi raz był już bez problemu. Uruchomiłem nadajnik po otrzymaniu, nie miałem żadnego współpracującego odbiornika, ale nie śpieszyło mi się, latałem na poczciwej Turnigy, do dzisiaj z resztą. Po około roku uzyskałem odbiornik, ale zonk- nadajnik się nie uruchamiał. Podawał tylko jakiś komunikat, który po zidentyfikowaniu naprowadził mnie na film na youtubie z poradą jak sobie z tym poradzić. Otóż taśma kablowa łącząca wyświetlacz z całą resztą przestała przewodzić, a konkretnie zacisk kontaktowy. Film pokazywał co i jak- banalna sprawa- przemyć spirytusem i ponownie zacisnąć. Podziałało, więcej kłopotów jak do teraz nie miałem, a z racji coraz lepszej pogody i termiki zacząłem latać często, bywa że i codziennie. Jak jest pogoda "szybowcowa", to motoszybowcem z Radiomasterem, jak bardziej "samolotowa", albo pod wieczór- Vincim ciągle na Turnigy. Niczego jeszcze nie poprawiałem, "apdejtowałem" itd. Radiomaster się dobrze sprawdza, mówi do mnie nienagannym angielskim, zasięg ma dobry, lepszy niż moje oczy, obsługuje miks klap i wysokości, co mi się w końcu udało ustawić dzięki pomocy kolegów z naszego forum- jestem zadowolony, choć były lekko stresujące chwile jak widać. -
wicherek 10 XPS od Gammodel
zbjanik odpowiedział(a) na roger298 temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
No to OK, rozumiem. Większe lepiej latają, to pewne. Jak się tego doświadczy, to trudno potem zaakceptować nerwowy, kanciasty lot małego modelu. Też tak mam, dlatego moje kolejne są coraz większe. Ale też trudno mi rozbitki, czy modele sprawne, ale już "nielatane" utylizować, wiele z nich więc upycham na strychu garażu- a nuż kiedyś... -
wicherek 10 XPS od Gammodel
zbjanik odpowiedział(a) na roger298 temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Paweł- ale czemu twierdzisz że nie jest do naprawy? Chyba jesteś w tzw. mylnym błędzie, nie takie rozbitki się naprawia. Po kraksie mam faktycznie od razu pierwszą myśl- koniec, do śmieci. Ale jak ochłonę, to na trzeźwo zaczynam rozważać jak model odbudować. Zastanów się, szkoda fajnego Wicherka, a można dodatkowo od początku wszystko przeanalizować, czemu tak wyrwał do góry ( złe kąty zaklinowania? za duże wychylenia steru wysokości? położenie SC? albo jakaś kombinacja tych powodów?). Jak przeskoczysz do innego modelu, to się nie dowiesz, a ta wiedza się przyda. Zachęcam! -
Dzięki Jerzy- tylko wyjąłem kadr z filmu. Nie było trudno, bo takie tu mamy zachody słońca niestety?
-
Dzisiaj pod wieczór wykonałem pierwszy lot testowy z mikserem klapy-wysokość. W tych warunkach jest OK, dużo mniej stresujące lądowanie, bo doskonałość mniejsza tak na oko o połowę, no i wyraźnie wolniej. Jeszcze raz dzięki za pomoc!
-
Koledzy- udało się i miks działa! Szczególnie pomocny był zrzut ekranu wykonany Jerzego. Bardzo dziękuje za zaangażowanie i chęć pomocy, a nasze forum znowu potwierdziło swój sens. Jerzy- na razie mam to na bocznym suwaku, wypróbuję jak działa w realu, w lataniu- może w efekcie spróbuję i opcji z drążkiem gazu- życie pokaże. Muszę najpierw skonsumować ten sukces, ale chyba pójdę też za sugestią żeby zainstalować tego Companiona, następne kroki powinny być chyba przez to łatwiejsze. Jeszcze raz szacunek i uznanie za pomoc!
-
Andrzej- Dzięcioł miał zbieżne, trapezowe uszy, więc nie- to jakiś inny ptak?.
-
Irek- to Ty jesteś budujący, my podpatrujemy?
-
Jerzy- dzięki za odpowiedź. Spróbuję iść za wskazówkami, może się uda to przewalczyć. Trochę przez ten film, może raczej złe jego zrozumienie, faktycznie szedłem jakby z drugiej strony- od tych klap do wysokości, więc chyba masz rację. Natomiast co do tego rewersu, to jasne, masz rację i ja to też wiem. Natomiast jeśli dwa serwa idą z jednego kabla, to chyba nadajnik ich nie traktuje oddzielnie, tylko jako jeden obiekt- to jak im dać przeciwne kierunki? Co innego, jak każde serwo jest na osobnym kanale... Czy myślę prawidłowo? Z tym, że to akurat dla latania teraz jest sprawa drugorzędna, bo jak pisałem na wstępie- docelowo będzie odbiornik na więcej kanałów.
-
Ogólnie to stwierdzam u siebie powolny, ale jednak postęp, w dochodzeniu co jak w Radiomasterze. Wykonałem już kilka lotów motoszybowcem i w sumie wrażenia co do nadajnika są pozytywne. Mam już ustawione klapy, ale potrzebuję wskazówki, jak zmiksować wysokość po ich wychyleniu. Ponieważ na ten moment mam odbiornik tylko 6-cio kanałowy, a serw w skrzydłach 4 ( po 2 do lotek i klap), poszedłem na takie rozdysponowanie funkcji: lotki na kablu Y, klapy na kanale 5 i kanale 6 (jak próbowałem wcześniej klapy wspólnie na Y, to uzyskałem przeciwne wychylenia klap, nie mogłem tego zmienić, więc uznałem, że potrzebują oddzielnych kanałów, żeby mieć wpływ na kierunek wychyleń). Klapy uruchamiam bocznym suwakiem LS, na ten moment nie chcę podpinać ich do drążka gazu, jak to robią zawodowcy, może kiedyś... Suwak LS jest wygodny, daje możliwość płynnego wychylenia, na moje nie zawodnicze potrzeby,jest OK. Wywalenie pełnych klap wywołuje- tu oczywistość, wyraźne zadzieranie nosa. Mam problem z domiksowaniem wysokości. Znalazłem kilka filmów z rozwiązaniem, jeden szczególnie adekwatny, kolegi Snippeta dokładnie o tym, tu jest link: Próbuję robić tak jak Snippet pokazuje, ale coś gdzieś chachmęcę i efekt mam taki, że niby mix jest, ale nie wychyla mi się wysokość- w sensie w ogóle ster wysokości nie działa, nawet bez klap, no to cofam wszystko i dalej jestem w punkcie wyjścia. Na czas używania aktualnego odbiornika pogodziłem się oczywiście z tym, że pełnego "crow", czy "butterflaja" nie będzie, przez te lotki na Y, ale doraźnie to jest do przeżycia, nowy 8-kanałowy odbiornik niezadługo pewnie się pojawi. Może ktoś coś podpowie, bo zaczynam się zapętlać w rozbijaniu tego filmu na stopklatki, ale bez efektu.
-
Gratulacje, latać trzeba i już, niezależnie czy wieje 2 czy 5 m/s. Ja też dzisiaj latałem, no ale Wy tam macie ten słynny szwedzki stół, tzw. olinkluzif ? Smacznego jajka poza tym!