M.Ch. Opublikowano 30 Stycznia 2017 Opublikowano 30 Stycznia 2017 Wyszło bardzo dobrze, nie bądź zbyt krytyczny. To w końcu folia a nie karoseria auta. To trzeba się tylko cieszyć, że 2 lata żelazka w ręku nie trzymałeś! Latasz sporo i kretów nie gonisz. Oby tak dalej!
Piotrek_SGM Opublikowano 30 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2017 Jak wiesz konstrukcyjnymi staram się nie walić o glebę, czasem wychodzi, czasem nie:
M.Ch. Opublikowano 30 Stycznia 2017 Opublikowano 30 Stycznia 2017 To drobny wypadek przy pracy. Wszystko przez ten zielony kolor - ciągnęło gada do trawy. Jak by nie patrzeć oblot SU - jak każdego nowego modelu to będą emocje!
pablos Opublikowano 30 Stycznia 2017 Opublikowano 30 Stycznia 2017 Witam, model super, latam nim już drugi sezon chyba jeden z lepszych jeśli nie najlepszy model do 3D w tej wielkości. Latam na pakiecie 6S i silniku AXI 5320/18 waga do lotu 4630g .Gratuluję zakupu.
Piotrek_SGM Opublikowano 30 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2017 Dzięki za dobre słowo i info o wyposażeniu
Piotrek_SGM Opublikowano 31 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2017 Kolejny etap - przymiarka lotek do skrzydeł. Spory plus dla producenta, że fabrycznie nawiercił otwory po zawiasy. Niestety pod złożeniu wszystkiego na sucho poczułem się lekko ujmując rozczarowany jakością Sebartowego ARFa. A wygląda to tak - lewe skrzydło - lotka przy kadłubie opada: Prawe skrzydło - tutaj lotka przy kadłubie znacznie w górze: No i pierwszy :zonk: Teraz pytanie - co jest krzywe: 1) skrzydła? 2) lotki? 3) otwory na zawiasy w skrzydłach? 4) otwory na zawiasy w lotkach? Najbardziej prawdopodobną była odpowiedź 2) ale od prawdopodobieństwa do pewności daleko. Ocena samych lotek jak dla mnie nie była zbyt prosta, ponieważ na końcówkach lotki mają różną szerokość (cięciwę) - nie można sobie od tak ich położyć na czymś płaskim i łatwo ocenić. Trochę podumałem i wymyśliłem niezbyt szybki, ale pewny sposób zdiagnozowania problemu. Zrobiłem sobie ze sklejki 5mm (była tania "meblówka" pod ręką), PROSTĄ lotkę "2D", łącznie z mocowaniem zawiasów. Przymierzyłem do skrzydeł i wyszyło coś takiego: Lewe skrzydło: Prawe skrzydło: Wniosek - skrzydła i ich otwory na zawiasy są proste. Pomierzyłem jak mogłem otwory na zawiasy w lotkach - wydają się być również proste, także niestety... lotki są zwichrowane, obydwie! Mówiąc szczerze mocno się zawiodłem, rozumiem w chińskim ARF noname, ale Sebart... żal... Nie licząc na wiele (wiadomo, lotki mogły się zwichrować w transporcie), postanowiłem spróbować szczęścia z reklamacją - najpierw u dystrybutora, później w samym Sebarcie. Zgodnie z oczekiwaniami reklamacja nie została uznana. Odpowiedź od dystrybutora: "Można taką nierówność spokojnie wyrównać żelazkiem lub ciepłym powietrzem. Należy lotkę położyć płasko i podłożyć ją tak żeby zwichrowanie przekręcić na drugą stronę (nie kłaść na równo) Takie zwichrowania niestety powstają w trakcie przechowywania i transportu (różne warunki)." Odpowiedź Sebartu: "CIAO PIOTR THERE IS NOTHING TO REPLACE, BECAUSE THE AILERON FRAME IS BORN STRAIGT FOR SURE THE SOLUTION IS VERY SIMPLY THE LARGE SURFACE OF THE AILERON IT IS EASY TO BEND DURING THE COVERING OF THE ORACOVER BUT IT IS VERY EASY TO CORRECT TOO: HOLD THE AILERON IN OPPOSITE DIRECTION OF THE TORSION AND PASS WITH THE HEAT GUN AT BOTTOM AND TOP OF THE SURFACE AND LET IT COOL DOWN YOU WILL SEE IT WILL BE STRAIGHT BACK IN FEW ATTEMPT WE ALWAYS DO LIKE THAT THANK YOU SEBA" Znając życie nie liczyłem właściwie na nic więcej, ale dla czystej ciekawości jak traktuje klienta UZNANY producent i jego OFICJALNY dystrybutor - musiałem zapytać :] No nic... trzeba będzie się pobawić, szczęśliwie jako "latacz" mogę liczyć na wsparcie bardziej doświadczonych w budowie modeli kolegów. c.d.n.
Boogie Opublikowano 31 Stycznia 2017 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Tak naprawdę nie wiem na co liczyłeś pisząc do Sebarta. Model jest produkowany w Chinach, gdzie masz zupełnie inną wilgotność niż tutaj, potem płynie statkiem, trafia do magazynu w którymś jakiś czas leży i dopiero do Ciebie. Dlatego normalne jest, że folia jest pofalowana, a model się lekko zwichruje. Taki urok modelu balsowego pokrytego folią. Uwaga! Na pewno będziesz jeszcze kilka razy musiał poprawiać model, aby pozostawał prosty. I nic z tym nie zrobisz! Jak chcesz prosty model to bierz kompozyt...
grzegorzp Opublikowano 31 Stycznia 2017 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Cześć, na wstępie gratulacje modelu, miałem jakieś mniejsze Sebart'y i zawsze byłem bardzo zadowolony Co do problemu to niestety ale takie sytuacje są dość częste i szczerze to nie dziwi mnie zbytnio, że dostałeś takie odpowiedzi jakie dostałeś. Kiedyś tam kupiłem Funtanę X100 z Hangar9 i miałem to samo, trochę zabawy z żelazkiem i problem znikł, więc nie załamuj się tylko powalcz troszkę żelazkiem delikatnie naciągając folię na prawej lotce od dołu a na lewej od góry, na prawej będziesz potrzebował kilku prób natomiast lewa ze względu na minimalne zwichrowanie powinna wyjść od strzału I jeszcze jedno, nie grzej samej końcówki tylko rozjedź ciepełko w kierunku środka lotki, im większe zwichrowanie tym dalej powinieneś się posunąć, na moje oko prawa lotka na ok 1/3 długości lewa mniej ale to już będziesz widział jak się lotki zachowują.
Piotrek_SGM Opublikowano 31 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2017 W sumie, o ile mnie sytuacja zdziwiła, bo do tej pory przy kilku modelach nie miałem akurat (fartem?) takich problemów, o tyle oczywiście mogę zrozumieć, jakie są tego przyczyny i nie liczyłem właściwie na nic składając "reklamację". Ale... mimo wszystko uważam, że warto o tym napisać, żeby inni nabywcy nie byli zaskoczeni. Dzięki grzegorzp za konkretne rady! Mam żelazko i ze 2 modele nawet w życiu sam oklejałem, ale robię to tak rzadko, że nie wiem czy się sam odważę. Chociaż trochę mnie zmotywowałeś
grzegorzp Opublikowano 31 Stycznia 2017 Opublikowano 31 Stycznia 2017 No skoro już coś oklejałeś to mniej więcej wiesz jak się folia zachowuje próbuj, najpierw weź się za tą mniej zwichrowaną lotkę, ustaw temperaturę do naciągania folii ale zacznij od niższej i będziesz widział jak reaguje, pamiętaj, że folia naciąga się jak stygnie Powodzenia i czekam na fotki z prościutkimi lotkami 1
Piotrek_SGM Opublikowano 31 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2017 Dzięki, aktualnie jestem mocno chory, więc na pewno się za to nie będę brał. W takich sytuacjach czuję się czasem jak bohater czarnej komedii - a to coś spadnie, a to coś się przypali ;-] Ale już niedługo....
Matijus Opublikowano 31 Stycznia 2017 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Wybaczcie off top ale ciekawe są te wypaczenia drewna. Pracuje teraz na produkcji mebli w Ikea z kąd są wysyłane na cały świat. Oczywiście wszędzie ładnie pięknie ale z Azji (bliżej Chin itp) się wycofują, za dużo zwrotów właśnie przez wypaczenie drewna
grzegorzp Opublikowano 31 Stycznia 2017 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Piotrek na spokojnie i zdrówka życzę
diabolo Opublikowano 31 Stycznia 2017 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Jeżeli był wyprodukowany jako jeden z pierwszych to mógł leżakować nawet 8 lat co nie zmienia faktu ze zwichrowanie na 5mm jest niedopuszczalne Sprawdź kadłub bo też może być niespodzianka
Piotrek_SGM Opublikowano 31 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2017 Kadłub wydaje się prosty, skrzydła też, więc może nie będzie tak źle:)
Viper Opublikowano 31 Stycznia 2017 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Jako inicjator pisania do Sebartu, uważam podobnie jak Kolega diabolo, że takie zwichrowanie jest niedopuszczalne. Jeśli jako klienci będziemy traktować to jako normę, to tak będziemy traktowani. Nie po to kupuje się ARF-a za jakieś pieniądze, by korygować babole. Czy kupując samochód zgodzilibyśmy się wyjechać brudnym, bo przecież możemy sobie umyć sami?!??! Za dużo może ARF-ów nie kupiłem, ale wśród tych które nabyłem były między innymi 4 modele PA, w tym jeden kupowany i wysyłany bezpośrednio z Australii, pozostałe u polskiego dealera, a wcześniej pewnie też z Australii lub bezpośrednio Chin i właśnie jeden model Sebartu, z Włoch, wcześniej Chin przez polskiego dystrybutora i w żadnym nie było takich knotów. Podobnie w przypadku ARF-ów z HK, które nie wymagały poprawy geometrii. A więc można, czy to tylko przypadki? To rolą dystrybutora/sprzedawcy jest naprawa, a nie udzielanie dobrych rad. Oczywiście Piotrek to naprawi i gdy zacznie latać będzie pewnie mega zadowolony, czego mu życzę, ale chodzi o zasadę.
TeBe Opublikowano 31 Stycznia 2017 Opublikowano 31 Stycznia 2017 Zwichrowanie lotki 5mm? To jest wada i sprzedawca powinien ją naprawić. Jeżeli model leżał na półce 8 lat i go pogięło, to jest problem sprzedającego, nie kupującego. 1
Piotrek_SGM Opublikowano 31 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2017 Jaki widać sprzedawca i producent mają inne zdanie. Zostaliście ostrzeżeni. Ja tam nie mam zamiaru się ciągać po rzecznikach praw konsumenta, itp. Następnym razem jak mnie najdzie ochota na zakup modelu Sebartu 2x się zastanowię...
Rekomendowane odpowiedzi