Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 godziny temu, robertus napisał:

 

A pod który punkt podchodzi brak zgłoszenia lotu w "Drone Tower"? W kategorii otwartej to pewnie by się łapało pod punkt 4, ale w szczególnej w ramach klubów/stowarzyszeń modelarskich to nie wiadomo.

Opublikowano

Te przepisy i kary są przede wszystkim nieadekwatne do rzeczywistości, abuzywne i niekonstytucyjne. Nie można nikomu odmówić prawa do nieprzyjęcia kary i skierowania do rozpatrzenia przez sąd. Każdy ma prawo się nie zgadzać z nałożoną karą, inaczej interpretować przepisy (i może to jeśli potrafi nawet udowodnić przed sądem i sąd może mu przyznać rację, jeśli jego argumentacja jest przekonująca). Przede wszystkim, jak można wrzucić do jednego worka modele latające rc np. makiety dużych  szybowców np 6m rozpiętości z dronami, które w większości przypadków są zabawkami. To powinno być rozdzielone już na etapie tworzenia przepisów. Na razie jest to projekt, Prezydent musi go najpierw podpisać, Rzecznik Praw Obywatelskich może to uznać za abuzywne i skierować skargę do Prezydenta o uznanie Ustawy sprzecznej z prawem i Konstytucją. Możliwości jest wiele. 

Ja bym się tymi karami nie przejmował, sam latam 4,5m makietą szybowca i innymi modelami motoszybowcem na naszym lotnisku Stowarzyszenia Modelarskiego. Modele mam oznakowane numerem operatora i przyznam się,  że nagminnie łamię dozwolony pułap 120m. Uważam, że to bzdurna wysokość dla dużych modeli powyżej 4m rozpiętości. Przepisy powinny być zdecydowanie poprawione i dostosowane do modelarzy a nie do "droniarzy" - oczywiście z pełnym szacunkiem dla tych ostatnich.

Takie jest mój punkt widzenia, każdy może mieć inny.

Jeszcze na koniec pewna uwaga. Z racji tego, że mam brata, który jest sędzią okręgowym I orzeka w sprawach cywilnych - mam wiedzę i świadomość, że nie ma żadnych szans na rozpatrywanie w sądach takich spraw z powodu braku i niedoboru sędziów, braku nowych nominacji, ogólnego chaosu w wymiarze sprawiedliwości i odległych terminów rozpraw. To wszystko jest bez sensu.

Opublikowano
2 godziny temu, Wiesiek1952 napisał:

Kary nie są bolesne ani nie stanowią zagrożenia dla tych co przestrzegają przepisów.

 

Jak chcesz przestrzegać przepisów latając makietą szybowca w termice czy kręcąc akrobacje większym modelem samolotu? Nie da się bez przekroczenia tych 120 metrów i naruszenia przepisów. Są lotniska modelarskie i limit 500 metrów. Tylko jaki jest sens jechać na takie lotnisko 60-80 km i latać na przedmieściach miasta jak można np. latać dużo bezpieczniej w okolicach małej wiosce na odludziu z polami po horyzont?

 

57 minut temu, Jacek Walenciak napisał:

Ja bym się tymi karami nie przejmował, sam latam 4,5m makietą szybowca i innymi modelami motoszybowcem na naszym lotnisku Stowarzyszenia Modelarskiego. Modele mam oznakowane numerem operatora i przyznam się,  że nagminnie łamię dozwolony pułap 120m. Uważam, że to bzdurna wysokość dla dużych modeli powyżej 4m rozpiętości. Przepisy powinny być zdecydowanie poprawione i dostosowane do modelarzy a nie do "droniarzy" - oczywiście z pełnym szacunkiem dla tych ostatnich.

 

Akurat w przypadku stowarzyszeń i latania na lotnisku modelarskim to problemu nawet nie ma, bo można załatwić legalne latanie do 500 metrów.

Problem mają ci co do takiego lotniska mają kawał drogi. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.