FockeWulf Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia Vanessa jest bardzo fajnym rozwiązaniem i polecam spróbować, a potem oceniać. Nie ma uniwersalnych rozwiązań, każde jest dobre, przy czym zależy do czego.Mnie w 'listewkach' zniechęcała możliwość odbicia się krawędzi (oczywiście zaokrąglonej) w po szyciu skrzydeł. Jak jest ciężki model to jest to możliwe. Poza tym model się ześlizguje i trzeba uważać aby nie spadł. Rozwiązałem to częściowo przeźroczystym małym odbojem półsferycznym (taki jaki nakleja się na meble, aby zamykane drzwi nie trzaskały). Niemniej przy takim sposobie wyważenia każda modyfikacja wymaga zdjęcia modelu, no chyba że się ma 4 ręce W Vanessie wszystko jest podpięte stabilnie, można na kadlubie układać wyposażenie albo odważniki i w ten sposób obserwować zmianę SC. Trzeba jednak pamiętać o każdorazowym wypoziomowaniu stateczników, tylko wtedy pomiar będzie prawidłowy. Jest też zaleta taka, że nie trzeba 'nurkować' pod model aby spisać /zaznaczyć SC, bo wskaźnik (pion murarski) wskazuje SC od góry. Zatem można swobodnie zaznaczać etc.Czy zrezygnowałem z listewek? Nie, używam przy mniejszych modelach.Waga też jest ciekawa. Jest oferta komercyjna takich wag, gdzie się szczytuje parametry na ekraniku lub telefonie. To samo można też załatwić trzema wagami kuchennymi. Dodatkowo zamiast liczyć z palca, można zrobić formularz w Excelu i wpisywać wartości. Też fajna rzecz. Ale tutaj trzeba zadbać o poziomowanie stateczników oraz o zmierzenie punktów odniesienia. Zatem Vanessa wydaje się fajnym rozwiązaniem, bo nie trzeba inwestować, a SC pokazuje się 'sam' bez obliczeń. No i można doważać i przesuwać wyposażenie do woli. 3
kulfon250 Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia Panowie, nie moglibyście przenieść tego "wpisobicia" na PM. Bo niestety Wasza "dyskusja" nie tylko zepsuła wątek ale i myslę pojmowanie tematu, zamiast pomóc Roberusowi. To był fajny wątek o fajnym modelu, a od kilku stron to taka nasza polska "gównoburza"... Jak się dwóch dorosłych facetów nie może dogadać, to idą na strone "uzgodnić" kto ma rację, a nie obrzucaja się przy wszystkich, nawet tych co nie mają ochoty tego czytać... 2
Gość Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia 17 minut temu, Stearman napisał: myślałem, że to napęd elektryczny Zasadniczo dobrze myslales, ale nie do konca. Robert dla napedu elektrycznego zamierza przejac zasade montazu, ktora juz od wielu lat jest stosowana w napedach spalinowych. Najprostsza analogia byloby wiec chwycic naped apslinowy ze smiglem 19" i pomierzyc podkladki oraz ustalic z jakiego materialu sa wykonane, albo po prostu kupic takowe. Podawanie wymiarow na wyczucie do niczego dobrego nie doprpwadzi. 13 minut temu, kulfon250 napisał: Panowie, nie moglibyście przenieść tego "wpisobicia" na PM. Przykro mi, ale nie mam najmniejszej ochoty ponownie walkowac tematu o rzeczach dla mine oczywistych na PW. Nie czytaj i po klopocie. 13 minut temu, FockeWulf napisał: To samo można też załatwić trzema wagami kuchennymi Jedna tez mozna. Ale trzeba trzy razy wazyc - kazde kolo osobno.
dariuszj Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia 37 minut temu, Stearman napisał: Darek... naprawdę? Wydawało mi się, że na forum szuka się podpowiedzi, rozwiązań problemu.... a nie filozofowania... jakie uprawiacie. Ja twierdzę, że podkładka stalowa o grubości 1.5mm wystarczy... twierdzicie, że nie wystarczy.. więc pytanie jaka grubość jest dobra... a Ciebie stać tylko na odpowiedź "odpowiednio gruba"... no proszę Cię.... to jest odpowiedź? Źle zrozumiałeś moją wypowiedź. Napisałem to z przymrużeniem oka tylko nie dodałem odpowiedniego znaczka. W pełni się zgadzam, że taka podkładka będzie wystarczająca. Śmigło się zmiażdży a podkładka się nie odkształci w stopniu mającym wpływ na cokolwiek. I to nie ja napisałem "odpowiednio gruba", bo uważam, że tyle napisać to jak nic nie napisać. 1
Ares Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia 19 minut temu, mr.jaro napisał: Nie bardzo wiem, z czego mielibysmy. Metoda prosta i znakomicie funkcjonujaca. No bo trochę to byle jak wykonałem. Ale działa i jakoś nie widzę potrzeby poprawiania tego ustrojstwa. Pozdrawiam
FockeWulf Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia Jedna tez mozna. Ale trzeba trzy razy wazyc - kazde kolo osobno.No właśnie, że nie trzeba trzy raz ważyć, jeśli kupisz trzy wagi... Wydatek to nie jest duży a ułatwia posługiwanie się tą metodą. A która metoda pasuje do okoliczności nich sobie każdy sam ustali...
robertus Opublikowano 12 Stycznia Autor Opublikowano 12 Stycznia 51 minut temu, Stearman napisał: Najbardziej pomocna rada..... Robert, wyrzuć to co masz i kup nowy zestaw napędowy ? od tego zacząłem. ? Maska silnika, mocowanie silnika, silnik, ESC, śmigło, kołpak jest wprost wyciągnięte z modelu FMS 1.7M Mustanga. Tak, że tu już byliśmy. Panowie nie denerwujcie się tak ?
Stearman Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia 12 minutes ago, robertus said: Panowie nie denerwujcie się tak ? Przepraszam za zaśmiecanie tematu wątkami pobocznymi, zgadzam się, że to odbiega od tego co powinno się znaleźć w poście. Bez względu jakie rozwiązanie wybierzesz, zalecam byś zastosował podkładkę (zielona podkładka na rysunku) między śmigłem a oryginalną piastą. Nie likwidowałbym tego sześciokąta bo zawsze możesz wrócić do oryginalnego kołpaka - lub stoczyć jak już nie będzie potrzebny. Pomysł z wytłoczką płaszcza jest fajny i ciekawy ?, kiedyś go wypróbuję, ale w kombinacji: podstawa z wycięciami na śmigło zrobiona w wydruku 3D i naklejany płaszcz z wytłoczki. Zawsze możesz zrobić wytłoczkę z tego co masz: kołpak i podstawa razem i zamodelować do tego postawę i wydrukować. Mogę pomóc w modelowaniu. 1 1
Gość Opublikowano 12 Stycznia Opublikowano 12 Stycznia 4 godziny temu, Stearman napisał: Najbardziej pomocna rada... Chcesz szczegolow? Akurat tak sie sklada, ze posiadam kilka silnikow i teraz dotarlem do domu, wiec moglem pomierzyc. Ponizej przyklad wziety z silnika przewidzianego do pracy ze smiglem 19", wiec analogia do zamierzen Roberta jak najbardziej istnieje. Podkladka stalowa o grubosci 4mm w miejscu wytrzymalosciowo najbardziej istotnym oraz o srednicy zewnetrznej 36mm, dla gwintu na wale M10. Taki jest mniej wiecej rzad wielkosci, ktory ja moge Robertowi z czystym sumieniem polecic. Byc moze odrobine mniej tez by funkcjonowalo, ale grubosc 1.5mm to najzwyklejszy przejaw ignorancji cudzego bezpieczenstwa. Srednica otworu przewidziana dla specjalnej nakretki z kolnierzem, wiec jest troche wieksza od gwintu. Teraz mozesz sobie porownac z tym, co proponowales i nastepnym razem postaraj sie nie robic z Roberta balona. Teraz jeszcze do Roberta: Jesli sobie nie zyczysz moich postow w Twoim watku, to napisz. Chetnie sie do tego zastosuje.
robertus Opublikowano 13 Stycznia Autor Opublikowano 13 Stycznia Myślę że temat śmigła i kołpaka mamy za sobą. Nie spodziewałem się aż tak owocnej acz burzliwej czasem dyskusji Doceniam chęć zabrania głosu w postach i na PW.Dziękuję wszystkim za rady są dla mnie bardzo pomocne. Cieszę się że jestem częścią tego forum modelarskiego. 2
Gość Opublikowano 15 Stycznia Opublikowano 15 Stycznia W dniu 13.01.2024 o 10:37, robertus napisał: chęć zabrania głosu... ...na PW. Az do tego doszlo? Dziwni ludzie. Wiadomosciami trzeba sie otwarcie dzielic ze wszystkimi, a nie "szeptac do ucha" wybrancom. Chyba, ze chodzilo o najzwyklejsze plotki, ale na tym to ja sie juz nie znam... Dobra, teraz stad znikam. ?
dukeroger Opublikowano 26 Stycznia Opublikowano 26 Stycznia A juz chcialem moja propozycje smigla pokazac na zywo... tyle emocji przegapilem
robertus Opublikowano 21 Lutego Autor Opublikowano 21 Lutego Znalazłem taki kalkulator do zamiany śmigieł. Przetłumaczyłem go. Wygląda na to, że odpowiednikiem śmigła 17x10x4 jest raczej śmigło 20x10x2 lub 19x12x2 a nie jak zakładałem 19x10x2. Mimo, że zwiększyłem średnice o dwa cale to trochę mu brakuje. kalkulator-obciazenia-smigla.zip 4
Andrzej Klos Opublikowano 21 Lutego Opublikowano 21 Lutego 19 minut temu, robertus napisał: Znalazłem taki kalkulator do zamiany śmigieł. Przetłumaczyłem go. ... kalkulator-obciazenia-smigla.zip 10.39 kB · ?4 pobrania A gdzie go znlazles?
robertus Opublikowano 21 Lutego Autor Opublikowano 21 Lutego W internetach ? Znalazłem kilka, ale ten był najbardziej przyjazny. https://www.spiritsofstl.com/2023/11/broken-3-and-4-blade-propellers/
robertus Opublikowano 24 Lutego Autor Opublikowano 24 Lutego Przymierzam się do ej Vanessy. Czy dobrze rozumiem, że taka sytuacja gdy samolot bez baterii jest w poziomie oznacza, że mam ciężki ogon? ?
japim Opublikowano 24 Lutego Opublikowano 24 Lutego Włóż baterie. Model zazwyczaj wyważa sie ciężką baterią.
robloz Opublikowano 24 Lutego Opublikowano 24 Lutego Może mi ktoś mniej więcej pokazać jak się wyważa tą metodą (lub nazwa metody)? Gdzieś to widziałem, ale nie mogę wyszukać.
robertus Opublikowano 24 Lutego Autor Opublikowano 24 Lutego No właśnie jeśli tak jest to jestem w ciężkim szoku, bo co go nie brałem na palce to wydawał mi się bardzo ciężki na nos. No zgłupiałem po prostu. Czy ja w ogóle to dobrze robię? Mam baterię położyć jeszcze na przód? Tak kręcę tym pręcikiem drewnianym, poziomuje, przestawiam pakiet i jakoś nie widzę różnicy 6 minut temu, robloz napisał: Może mi ktoś mniej więcej pokazać jak się wyważa tą metodą (lub nazwa metody)? Szukaj "Vannesa rig"
Rekomendowane odpowiedzi