Skocz do zawartości

Andrzej Klos

Modelarz
  • Postów

    1 688
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Treść opublikowana przez Andrzej Klos

  1. Tak jak pisza koledzy 5g to stanowczo za malo. "Prawdziwe" szybowce liczy sie na +5.3/-2.65g, akrobacyjne na +7/-5g. Do modeli zastoswalbym duzo wiecej, >10g bo wiecej sie szaleje. Jesli dzwigar wyszedl Ci "olbrzymi" na 10g to byc moze masz jakis blad w obliczeniach bo naprezenia sa proporcjonalne do H2. Oprocz obciazen w locie sa jeszcze inne obciazenia np ekspioatacyjne (?). Ponizej jest wykres, ktory dostalem od Jim Marske, najwieksze obciazenia byly podczas przetaczania szybowca po lotnisku. W modelu bedzie to odpowiadalo na kiepskie ladowania etc. A tak na marginesie nie ma takiej wytrzymalosci jak zginanie, jest to kombinajca rozciagania i zginania a inne to scinanie. Taki dzwigar moze byc dobry do Twojego modelu. Mozesz zrobic tzw "reverse engineering" i policzyc ile taki dzwigar wytrzyma. Niestety nie wiem jaka jest jego wytrzymalosc. Mam taki dzwigar i moge w sprawdzic jego twardosc= wyrzymalosc.
  2. Tutaj jest scan z ksiazki M Simons, ale pewnie szukasz lepszego...
  3. Mozesz tez wydrukowac caly plan za kilkanascie zlotych, w jakimkolwiek sklepie gdzie robia skany/druki i w ten sposob uniknac calej zabawy ze sklejaniem dziesiatkow malych arkuszy. Przestalem sklejac >25 lat temu.
  4. Gratulacje. Moze moglbys napisac artykul o wlasciwosciach lotnych tego samolotu w Przeglad Lotniczy - Aviation Revue, gdzie ukazaly sie obliczenia T. Soltyk https://pfmrc.eu/index.php/topic/59797-pzl-h-pzl12/?p=641635. Byloby to milym potwierdzeniem teorii. Dodatkowo obali to rozne teorie spiskowe, ktore kraza wokol tego samolotu.
  5. To tylko pieniadze
  6. Teraz to ja rzucilem sie na klawisze bez zastanowienia .
  7. Piszesz, ze ogon do dolu, czyli to samo co dziob do gory . Tak jak to napisal Rafal ponizej, szybowiec/samolot jest wytrymowany do jednej predkosci zawracajac pod wiatr zwiekszasz predkosc wzgledem powietrza, wiec trzeba zmienic trym, czyli na dol w tym wypadku. To tak ogolnie, byc moze SC nie jest optymalny ale to inna sprawa.
  8. Andrzej Klos

    Sens modelarstwa?

    Spokojnie sobie spalem, dzisiaj 10 godzin, i nawet latac nie poszedlem rano; otwieram PFMRC a tu 3 strony zamieszania i w zasadzie o nic. No ale po to jest Hyde Park. Niektorym nie podoba sie teoria i obliczenia komputerowe, innym robienie modeli komputerowo tzn drukowanie. Przeciez to proste, tak jak w TV, przelacz na inny kanal czyli nie zagladaj do postow z drukowaniem czy tez innymi "bez sensu" watkami.. Swiat idzie do przodu; dzieki tym komputerom np mamy to form i mozemy oprocz modeli poznac rozne charaktery i charakterki. W dzisiejszych czasach wszyskie zaawansowne konstrukcje, a nawet te mniej zaawansowane tez, rysuje i oblicza sie komputerowo. Ale jesli chodzi o sens filozoficzny to rzeczywicie wg mnie modelarstwo nie ma sensu, zadne nawet to balsowe, podobnie jak zycie. Oj Marek, Marek, stygniecie dziadku.
  9. Andrzej Klos

    EM-10 Bielik

    Wlot powietrza moglby byc bardziej aerodynamiczny ale i tak pewnie bedzie latal. Wielu uwaza, ze aerodynamika to mala przesada np Jeep.
  10. Andrzej Klos

    EM-10 Bielik

    Myslisz, ze wytrzyma ladowania?
  11. Andrzej Klos

    EM-10 Bielik

    Zrob! Polska konstrukcja! Z jakich materialow chcesz budowac?
  12. Wyglada teraz nie tylko estetycznie ale takze aerodynamicznie..
  13. https://www.youtube.com/watch?v=EESgk34o19o
  14. Kamil, Chyba nie jest az tak zle. . Oczywiscie jest prawda, ze im bardziej dokladnie wykonane sa skrzydla tym lepsza dokladnosc analizy. Analiza na pewno pozwoli wybrac lepszy profil, w tym przypadku bez babla laminarnego. Trudno natomiast bedzie sie upierac o wyniki jednego profilu nad drugim jesli roznica jest wielkosci grubosci linil wykresu. Ale caly czas uwazam, ze lepsze to niz robienie zadnej analizy i dobranie profilu dlatego, ze w tamtym XVZ modelu zdal egzamin.
  15. Dymyslam sie, ze zabezpieczysz ta srubke przed przypadkowym odkrecaniem. Ale widzac Twoje projekty, jest to pewnie glupie pytanie, wiec zapomnij o nim . Krzysiu, tez nie kocham! A zona mowi, ze jestem malo uczuciowy . Zaczynam powoili wprowadzac Twoja metode tzn ~1 godziny dziennie pracy nad modelem, ale powoli..
  16. Oj Patryk'u, zadajesz dziwne pytania . Czy naprawde zapomniales kilka poprzednich dyskusji na temat aerodynamiki etc tzn troche bardziej zaawansowane niz np wycinanie i klejenie balsy? Polakierowanie drewna ma ta zalete, ze zabezpiecza drewno od wplywow atmosferycznych tzn wahania wilgoci, temperatury etc. W tym celu ja bym polakierowal lekko i uzyl bardziej szorstkiego papieru sciernego aby uniknac babla laminarnego.
  17. Andrzej Klos

    Bagnet

    Nie kazdy wegiel to wegiel . Wielu producentow, zwlaszcza z tego duzego kraju na wschodzie Azji, daja wegiel "ekonomiczny". Zdazaja sie rozne przypadki: mieszanka wegla ze zwyklym wloknem a nawet barwienie wlokna na czarno. Jest oczywiscie prawda, ze wegiel jest bardziej kruchy (mniej elastyczny) i latwiej peka. Podchodzilbym ostroznie do laczenia wegla z aluminium ze wzgledu na kozrozje galwaniczna.
  18. Gratulacje! Wspanialy samolot, wspanialy lot!
  19. Andrzej Klos

    Orczyk lotki

    Stefan, Pierwszy raz dalem Ci punkt ( ale tylko za pierwsza czesc wypowiedzi!) Boguslaw, Jakbym mogl to bym Ci dal 5 punktow.
  20. Fantastyczna piosenka . W Australii tez pasuje. Szkoda, ze tak trudno przetlumaczyc
  21. Andrzej Klos

    Szybolot

    Raczej ani 1 ani 2 (szczegolnie nie 2). Jest to czesta pomylka; roznica w sztywnosci (modul Young'a) pomiedzy weglem i drewnem jest olbrzymia i weglem nie wzmacniasz drewna w ten sposob, Wegiel bedzie narazony na wieksze napreznia i jesli jest cienki to po prostu peknie. A drewno tylko wozisz po niebie. Lepsza metoda jest zrobic gorna i dolna polke dzwigara z wegla, (jesli musisz) a pomiedzy nimi balse jako przekladka np tutaj: http://www.espritmodel.com/explanation-of-the-d-box-build-technology.aspx Proponuje calkowicie zrezygnowc z wegla w Twoim przypadku i wypelnic przestrzen pomiedzy dzwigarami balsa (pionowe sloje). Nie trzeba tego robic na calej rozpietosci, tak mniej wiecej 40-50%.
  22. Gratulacje! No ale czego innego mozna bylo sie spodziewac po takim modelu . Ladowanie tez Ci ladne wyszlo, po kregu .
  23. Nie chcialbym wyjsc na cynicznego. ale one tak zawsze mowia na poczatku, a potem jakos szybko zapominaja .. Powodzenia!
  24. Uwazam, ze koledzy maja racje, fornir duzy lepszy na wiatr niz pianka. Z Polskich konstrukcji, na pierwszy model po piance, polecam model First+ z firmy Blejzyk; jesli chcesz na wiatr to polecam wersje z profilem MG06. To jest chyba ten profil, o ktory prosilem Artur'a kilka lat temu. To jest ten First+ co nie wyje przy duzych predkosciach . Zreszta model lata takze dobrze przy slabym wietrze, byla juz kiedys o tym dyskusja.. Popierajamy Polskich producentow! Ten facet na zboczu, na wydmach z modelem First+ pomalowanym jak zebra na stronie Blejzyk to ja! No ale to bylo >15 lat temu.. PS Gratuluje zarazenia sie hobby! Przekaz tez gratulacje kolegom . Motocykle sa fajne ale w Australii mowia, ze "motocykl to najlepszy przyjaciel tych co czekaja na przeszczepy". Sorry, troche smutne..
  25. Nie zauwazylem, ze piszesz rurka jest z aluminium. Aluminium w tej postaci nie jest dobrym materialem na lozyska, bedzie szybko sie zuzywac. Rurki mosiezne mozna kupic w sklepach modelarskich, czesto z firmy K&S Engineering. No i dodaj jakis smar. Tuz przed wklejeniem rurke nalezy przeszlifowac do czystego metalu, najlepiej zeby byla troche chropowata. Ale to napewno wiesz, sorry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.