Bartek Piękoś Opublikowano 1 Lutego 2014 Opublikowano 1 Lutego 2014 Właśnie taką metodę stosowałem robiąc owiewkę w swoim i potwierdzam, że to bardzo ułatwia sprawę. Tak samo starałem się odwzorować przekrój poprzeczny (od czoła).
marcelizor Opublikowano 1 Lutego 2014 Opublikowano 1 Lutego 2014 Przemku, tak teraz patrzę na te fotki z bliska i wydaje mi się, że będziesz jeszcze musiał trochę coli kupić . Od czoła owiewka powinna być bardziej płaska, a ten tył jeszcze łagodniej powinien przechodzić w kadłub. Dołóż kawałek balsy do tego kopyta z tyłu, bo jak teraz podetniesz to się obniży całość i będzie za niska. Przeglądnij zdjęcia z tych monografii co Ci wysłałem, tam widać to bardzo dobrze. Ja w Migu też robiłem tak jak pisze stema, z tym, że tam była owiewka dwu częściowa
sławek Opublikowano 1 Lutego 2014 Opublikowano 1 Lutego 2014 Dobrze Stefan pisze-prostym zabiegiem byle edytorem grafiki można sobie życie ułatwić -szkoda tylko że Stefan akurat pokazał ci nakładanie tych "obrazków" na nie prawidłowej kabinie z planów modelu a nie samolotu - narysowana tam kabina odbiega od P-51 więc nie sugeruj się dosłownie tym fotomontażem tylko wykonaj go sam !! Co do spływu za kabiną -tak jak radzi Marcin zrób je ale tylko na tyle -boczne mogą się nie wytłoczyć w butelce (takie rzeczy tylko w vakuformie) lub zrób oddzielną ramkę oszklenia którą nałożysz na kabinę -uzyskasz efekt 3D kabiny i te nieszczęsne przejście . Wnętrze miodzio - pilot nie pasuje (mi )
stema Opublikowano 1 Lutego 2014 Opublikowano 1 Lutego 2014 Oczywiście, że tylko z planu należy wykonać/wyciąć/skopiować szablony. Zrobiłem to na szybko. Tak to się robi: Po naklejeniu na klocek szablonów pozostaje tylko wyciąć kształt zgodny z nimi, usunąć to co zbędne, wyszlifować, obrobić, wypolerować i tłoczyć.
przemo Opublikowano 2 Lutego 2014 Autor Opublikowano 2 Lutego 2014 Skoro tak prawicie to trzeba by to poprawić ... z obecnego kopyta to nic nie już nie zrobię, jedynym wyjściem jest wystruganie nowego ale muszę się najpierw zaopatrzyć w balsę. Steam ma rację kopyto strugane na oko a czemu tak zrobiłem nie mam pojęcia Przód kabiny jest dość trudny do wyszlifowania w sensie żeby zachować jego proste płaszczymy. Z łagodnym przejściem owiewki w kadłub to daje sobie spokój bo jak zauważył Sławek z butelki tego nie wyciągnę. Co do samego przodu a mianowicie wiatrochronu można by spróbować zrobić ramkę i ją wykleić petem, a potem dopasować resztę owiewki zrobioną na kopycie. W myśl tego zdjęcia czyli tak jak zauważył Marcin że można by zrobić ją z dwóch części. Pytanie tylko z czego zrobić ramkę ? mam gdzieś drut stalowy 1,5 mm może by się nadał Co do samego pilota ... nie mam innego ewentualnie można by go coś przemalować ???
f-150 Opublikowano 2 Lutego 2014 Opublikowano 2 Lutego 2014 Przemek.Jaka ma być wysokość tego pilota?
przemo Opublikowano 2 Lutego 2014 Autor Opublikowano 2 Lutego 2014 Wojtku wysokość 4 cm ... a możesz coś zaoferować ?
TooM Opublikowano 2 Lutego 2014 Opublikowano 2 Lutego 2014 O pilota spytaj Ecika z Prolotu widziałem jak oblatywał swojego mustanga że miał go z epoki. Skala 1/12 bo do kombatu
f-150 Opublikowano 2 Lutego 2014 Opublikowano 2 Lutego 2014 No właśnie mam w 1:12 dokładnie tego http://hobbyking.com/hobbyking/store/__22789__WW2_Classic_Era_Parkfly_Pilot_39mmx42mmx23mm_Green_.html lub tego http://hobbyking.com/hobbyking/store/__22788__WW2_Classic_Era_Parkfly_Pilot_39mmx42mmx23mm.html Muszę sprawdzić.
przemo Opublikowano 2 Lutego 2014 Autor Opublikowano 2 Lutego 2014 Cóż mogę powiedzieć ... ślicznie dziękuje EDIT ... więc robię jak radzicie dopadłem rzut boczny kadłuba i odizolowałem od niego samą owiewkę kabiny i przymierzyłem do planów teraz tylko wydrukować w skali i po zakupie balsy na kopyto wznowie pracę na owiewką ale z ramką wiatrochronu zaczynam działać od razu
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Lutego 2014 Opublikowano 2 Lutego 2014 Przemek, nie kombinuj z tym dzieleniem owiewki, robieniem ramek do wiatrochronu, itd. Dodasz sobie tylko pracy. Spokojnie dasz radę zrobić kopyto do całości. No chyba, że limuzynę chcesz mieć odsuwaną .
przemo Opublikowano 4 Lutego 2014 Autor Opublikowano 4 Lutego 2014 Przemek, nie kombinuj z tym dzieleniem owiewki, robieniem ramek do wiatrochronu, itd. Dodasz sobie tylko pracy. Spokojnie dasz radę zrobić kopyto do całości. No chyba, że limuzynę chcesz mieć odsuwaną . no to warto spróbować zrobić kopyto w całości choćby z powodu że mnie czas nie goni, ale ramkę wiatrochronu nie wykluczam wykonać jak nie będę w stanie zrobić kopyta Dzisiaj doszły mi w końcu graty i pole popisu teraz mam ogromne, mogę dokończyć skrzydła lub zabrać się za maskę silnika bo mam już kołpak lub próbować swych sił w szlifowaniu kopyta na owiewkę ... coś z pewnością wybiorę z tych trzech rzeczy Panie Wojtku (f-150) z góry dziękuje za tak fajny prezent jakim jest figurka pilota pasuje w sam raz Co do kołpaków obecnie mam dwa jeden zamówiony w Marvio (lewa strona) a drugi w cyber fly (prawa strona). Do Mustanga bardziej by pasował ten z prawej ale jakością ustępuje dużo temu z lewej więc wybór jest prosty pozostaje przy tym z lewej (to jest kolejne ustępstwo na które idę z racji jakości części) trzeba się spiąć w sobie i brać się za robotę CDN ...
robertus Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 Trochę nie kumam tej dyskusji o ramce. Zrób kopyto i wytłocz dwie kabinki. Z jednej wytnij ramki, pomaluj i naklej na tą drugą.
przemo Opublikowano 4 Lutego 2014 Autor Opublikowano 4 Lutego 2014 Robercie nie zrozumiałeś. Ogólnie cała kabina składa się z dwóch elementów wiatrochronu i owiewki. Wiatrochron jest kanciasty (może nie tyle kanciasty ale posiada powierzchnie płaskie) a owiewka jest obła i tutaj pojawia się problem z połączeniem kanciastego wiatrochronu z owiewką stąd pomysł, żeby wiatrochron zbudować na podstawie ramy a owiewkę zrobić na kopycie. W myśl tego zdjęcia Bartek tutaj napawa optymizmem że dam radę zrobić kopyto w całości więc wpadłem na pomysł że spróbuje najpierw wystrugać kopyto wiatrochronu, potem kopyto owiewki i je skleić co powinno dać dobry rezultat i nie powinno mi przysporzyć kłopotów w szlifowaniu kopyta, a co się z tym wiążę ograniczyć straty w materiale na wypadek jak bym coś spaprał
f-150 Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 Ten drugi kołpak też mamy w ofercie w cenie 5 zł,ale nie proponowałem go bo wiem jaki to badziew.Da się go użyć tylko powierzchnia śmigła w miejscu styku ze śmigłem musi być idealnie równa.Można to uzyskać stosując podkładkę odpowiedniej średnicy.
przemo Opublikowano 5 Lutego 2014 Autor Opublikowano 5 Lutego 2014 Powoli od wczoraj walczę z kopytem owiewki kabiny i już jestem na ukończeniu obecnie kleje powiększenie z przodu do kopyta, potem troszeczkę szlifowania i można obkurczać kopyto, ale to już raczej w piątek bo klej nie zdąży związać już dzisiaj. Coś się powoli dzieje ale nie za wiele
przemo Opublikowano 5 Lutego 2014 Autor Opublikowano 5 Lutego 2014 (...) potem troszeczkę szlifowania i można obkurczać kopyto, ale to już raczej w piątek bo klej nie zdąży związać już dzisiaj. (...) no troszeczkę przekoloryzowałem odcisk ściągnięty i tak to wygląda oczywiście kabinkę będzie trzeba przyciąć przy kadłubie i ją jeszcze delikatnie obrobić i co najważniejsze wyczyścić nitrem i dla porównania z poprzednimi wersjami od lewej pierwsza po prawej druga na samym dole obecna
mirolek Opublikowano 5 Lutego 2014 Opublikowano 5 Lutego 2014 Obserwowałem tą dyskusję i Twoje zmaganie się z kształtem kabiny, zastanawiając się czy warto wkładać tyle pracy aby poprawić kształt o kilka milimetrów. Zdecydowanie warto Teraz wygląda naprawdę doskonale, gratuluję charakteru i wytrwałości w dążeniu do makietowego wyglądu modelu. ms
Rekomendowane odpowiedzi