PORADNIK DLA MODELARZY DOT. PRZECIĄGNIĘCIA

[jarek996]

Chlopaki ; przeciez te spory mozna rozwiazac tak. Robimy zawody . Kazdy przywozi akrobata, warbirda i pianke. Losujemy pary . Latamy kazdym modelem po 3 min z wylosowanym rywalem. Oceniaja sedziowie. Przegranemu plaster na usta , wygrany jedzie po przegranym jak "po burej suce" ( gdzies w rogu lotniska ),  tak powiedzmy z minute .

Jedzie CO CHCE , mozna uzywac NAJOBRZYDLIWSZYCH slow. Wygrani drabinka spotykaja sie w finale . Po finale zwyciezca "jedzie" po przegranym juz z podium , tak aby wszyscy slyszeli ( w koncu przgrany byl jednak w finale i mu sie zjeby naleza ) . Pozniej wspolne ognisko , piwko , a pozniej pewnie kilka par spotka sie jeszcze na ustawkach . Rano apel , wreczenie dyplomow , zalozenie okladow na podbite oczy i rozjezdzamy sie do domow . 

 

P.S.    Rozjezdzamy sie do domow nowymi ksywami ; cierpiacy na emigracji , zazenowany , zalosny , grzejacy sie ,

           kretyn najmadrzejszy we wsi , grecki filozof ( to tylko czesc znalezionych w temcie , jest pewnie wiecej ) ITP .........

P.S. 2 Moze to jest prowokacja AK ? Nabija postow , aby np za tydzien wystawic nerke na gieldzie. Z taka iloscia , to wara modom od

           niego , nawet jak sprzedaje "czesci" niemodelarskie ......

[Matijus]

32 minuty temu, enter1978 napisał:

NARA

Jeden filozof Grecki z głowy

Dorośnij 

[Jano]

Jarek co palisz,aż Ci zazdroszczę.:)

[jarek996]

Jasiu ; ZAPRASZAM ?

[grzegor]

2 godziny temu, jarek996 napisał:

P.S. 2 Moze to jest prowokacja AK ? Nabija postow , aby np za tydzien wystawic nerke na gieldzie. Z taka iloscia , to wara modom od

           niego , nawet jak sprzedaje "czesci" niemodelarskie ......

To jest najbardziej prawdopodobna prawdopodobność ?. A jak to reklamy nabija. Wszystkie psycholoszki w kraju a może i poza granicami czytają.

[jarek996]

Godzinę temu, grzegor napisał:

psycholoszki

PSYCHO-LOSZKI  to o mlodych , a stara to PSYCHO-LOCHA ? ?

[Gość]

Extra 300 jest krolem akrobatów tak jak szczupak jest królem wody a Spitfire lata jak gUwno xD

[enter1978]

Erwin to nie chodzi o to kto czym lata i nie na miejscu jest krytykowanie czyichś upodobań , ja lubię akrobaty i nie ogarniesz umysłem jak bardzo mnie inne modele nie interesują , ale pilot Spitfire może mysleć identycznie i nie interesuje go akrobacja co nie zmienia faktu że razem wspólnie mogą polatać i fajnie spędzić czas.

Mało kto reagował na 20 stron poniżania Arka więc zareagowałem  , a co mam do stracenia upomniany nie udzieli mi swoich cennych rad? każdego szlag by trafił jak by mu ktoś doradzał i krytykował  kto   mówi że robi oblot akrobata a nawet go jeden raz nie odwróci aby sprawdzić czy to prosto lata czy w jakiejś pozycji zadziera czy ściąga , bo to że samolot leci to norma brama od stodoły też poleci.

Ja kolegę sprowadziłem na ziemię , a to czy się obraził czy nie to jak tam sobie chce.

Nadal nie przyjmuję do wiadomości że czegoś się nie da  kwestia treningu

Jedyne co się nie da to otworzyć parasola w d....    i nałożyć hełmu na wywrót.

A Arka można było utemperować bez obrażania i linczu, i był by poradnik.

[AKocjan]

9 godzin temu, jarek996 napisał:

Chlopaki ; przeciez te spory mozna rozwiazac tak. Robimy zawody . Kazdy przywozi akrobata, warbirda i pianke. Losujemy pary . Latamy kazdym modelem po 3 min z wylosowanym rywalem. Oceniaja sedziowie. Przegranemu plaster na usta , wygrany jedzie po przegranym jak "po burej suce" ( gdzies w rogu lotniska ),  tak powiedzmy z minute .

Jedzie CO CHCE , mozna uzywac NAJOBRZYDLIWSZYCH slow. Wygrani drabinka spotykaja sie w finale . Po finale zwyciezca "jedzie" po przegranym juz z podium , tak aby wszyscy slyszeli ( w koncu przgrany byl jednak w finale i mu sie zjeby naleza ) . Pozniej wspolne ognisko , piwko , a pozniej pewnie kilka par spotka sie jeszcze na ustawkach . Rano apel , wreczenie dyplomow , zalozenie okladow na podbite oczy i rozjezdzamy sie do domow . 

@jarek996 obstawiam, że pianka mogłaby z tego nie wyjść cało  

 

[Gość]

6 godzin temu, enter1978 napisał:

Erwin to nie chodzi o to kto czym lata i nie na miejscu jest krytykowanie czyichś upodobań , ja lubię akrobaty i nie ogarniesz umysłem jak bardzo mnie inne modele nie interesują , ale pilot Spitfire może mysleć identycznie i nie interesuje go akrobacja co nie zmienia faktu że razem wspólnie mogą polatać i fajnie spędzić czas.

 

Chyba nie myslisz, ze to napisalem powaznie? Mnie interesuja bardzo mysliwce z drugiej wojny tylko umiejetnosci brak jesli chodzi o giganty bo juz dawno bym taki model mial. Dla mnie makieta mysliwca to kwintesencja modelarstwa. Jezeli chodzi o akrobaty to dopiero sie ucze latac i moim zdaniem za szybko przeskoczylem z pianki na tak duzy model spalinowy w dodatku akrobat 3D. Nalotu i doswiadczenia w realnych warunkach mam tyle co oranzada gwarancji choc symulatorem latam jakies 7 lat.

[AKocjan]

nie można wrzucać pianek do jednego worka. 

 

[enter1978]

3 godziny temu, Erwin napisał:

Mnie interesuja bardzo mysliwce z drugiej wojny tylko umiejetnosci brak jesli chodzi o giganty

Mi się podobają z wyglądu tyle że nie ciągnie mnie do latania nimi.

Temat jest jeszcze do uratowania wystarczy przestać się kłócić , autor tematu lubi filmować , montować i opisywać , masa ludzi ma wiedzę i może coś do tematu w stylu poradnika wnieść.

Arek na pewno chętnie rozszerzy poradnik o coś co jest istotne dla kogoś kto stawia pierwsze kroki np oblot modelu, ustawienia modelu, albo o coś co po prostu się może przydać.

 

[AKocjan]

1 godzinę temu, enter1978 napisał:

Mi się podobają z wyglądu tyle że nie ciągnie mnie do latania nimi.

Temat jest jeszcze do uratowania wystarczy przestać się kłócić , autor tematu lubi filmować , montować i opisywać , masa ludzi ma wiedzę i może coś do tematu w stylu poradnika wnieść.

Arek na pewno chętnie rozszerzy poradnik o coś co jest istotne dla kogoś kto stawia pierwsze kroki np oblot modelu, ustawienia modelu, albo o coś co po prostu się może przydać.

 

mam kilka pomysłów, w tym wypadki związane z błędami przy obserwacji modelu 

 

Wracając do tematu chciałbym zobaczyć model EDF o rozpiętości około 1m lądujący z tak małą prędkością względną (odniesioną do długości modelu)

 

[poharatek]

Wuala:

A było wtedy bezwietrznie, pod wiatr jest jeszcze wolniej

[d9Jacek]

11 godzin temu, AKocjan napisał:

@jarek996 obstawiam, że pianka mogłaby z tego nie wyjść cało  

 

no co tam.....mówisz masz 

[AKocjan]

5 godzin temu, poharatek napisał:

Wuala:

A było wtedy bezwietrznie, pod wiatr jest jeszcze wolniej

patrząc na skalę leci znacznie szybciej , a gdzie podwozie :D?   

 

[robertus]

6 godzin temu, AKocjan napisał:

Wracając do tematu chciałbym zobaczyć model EDF o rozpiętości około 1m lądujący z tak małą prędkością względną (odniesioną do długości modelu)

Nic prostszego jeśli zrobisz sobie sam taki model. Gotowce ze sklepu są po prostu przeciążone.

[AKocjan]

5 minut temu, robertus napisał:

Nic prostszego jeśli zrobisz sobie sam taki model. Gotowce ze sklepu są po prostu przeciążone.

@robertus to zależy czy wyposażysz model w podwozie, szczególnie chowane

 

[robertus]

30 minut temu, AKocjan napisał:

@robertus to zależy czy wyposażysz model w podwozie, szczególnie chowane

Nie do końca. fabryka robi modele we wtryskarce i nie ma znaczenia czy model będzie pełny w środku czy ażurowany, potem włożą ciężki napęd, bo takie jest oczekiwanie klienta. Widziałeś jakiś EDF 70mm na 4S? 99% jest na 6S i jest presja aby iść w większe S i większe moce.

Skoro nie trzeba się bawić w liczenie każdego grama to się po prostu da mocniejszy napęd a pakiet będzie cegłą. Podwozie aluminiowe z olejowymi amortyzatorami, wyglądające jak prawdziwe, ale ciężkie, zamiast dać drut. Jak sobie porównasz modele EDF sprzed 10 lat a takie jakie teraz są to zauważysz różnicę.

Przerobiłem model F16 który zaprojektowano pod 6S i EDF 90mm na zasilanie 4S i EDF 70mm i lata jak marzenie. Bez problemu ląduje w miejscu jak pianka 500g. Myślę, że gdybym miał lotnisko to zrobiłbym mu chowane podwozie i również nie byłoby problemu z takim lataniem.

Taki duży jet jak wstawiłeś to własnie doskonały przykład, że większe modele są mniej obciążone i mimo, że ważą po 10-15kg to latają bardziej makietowo jak taki 3kg piankowy EDF.

Mój ulubieniec w skali

 

[grzegor]

Może będę w mniejszości ale.

Nie kapuję zupełnie że produkcja idzie w kierunku ciężkich szybkich. Lekkie wolne to jest model właściwy ( ew dodatki w postaci koordynatorów lotu - w makietach jak najbardziej do zaakceptowania ). Modelowanie. Odwzorowywanie. W skali - znaczy wolno dla obserwatora. Jak najbardziej do zabawy, nauki i zawodów szybkie, zwrotne co kto lubi. Ale model/makieta to ma być w skali we wszystkim.