Skocz do zawartości

FockeWulf

Modelarz
  • Postów

    710
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez FockeWulf

  1. To bardzo smutne, że sklep, który ma dobre opinie, działa na rynku tyle lat, włożył sporo energii w stworzenie bazy wiedzy się zamyka... Niedługo zostanie nam kupować w sklepach molochach, bez fachowej porady i osobistej relacji...
  2. Zgadza się, sporty ekstremalne to sporty bardzo egoistyczne. Rodzina zawsze cierpi, albo po stracie albo opiekując się poszkodowanym do końca życia.
  3. Niezależnie od braku dziennikarskiej rzetelności stała się tragedia. Młody człowiek i doświadczony życiem i wiekiem instruktor - wydawałoby się, że nic złego się nie może zdarzyć. Ponoć wpadli w korkociąg i nie starczyło wysokości. Takie zdarzenia uczą pokory również w naszym hobby. To że skala jest mniejsza wcale nie znaczy, że nie trzeba stosować zasad, np. przypinanie modelu, sprawdzanie stanu naładowania akku, zabezpieczeń w modelu, startowanie z wiatrem, brak testu zasięgu i funkcjonowanie radia etc. (przykłady z ostatnich tygodni). Niech spoczywają w pokoju...
  4. FockeWulf

    Top Gun: Maverick

    Ale wiele książek też niczego nie uczy, no może poza umiejętnością czytania... Fikcyjne postaci, miejsca, wątki miłosne... Wiele książek po przeczytaniu można zapomnieć. Dla mnie to to samo, tylko zamiast taśmy filmowej jest papier. Nie przekonujemy się co jest lepsze. Dobre jest to co nam się podoba i sprawia nam przyjemność. Jeden szuka fajnej fabuły, a inny szuka ładnych plastycznych obrazów / kadrów.
  5. FockeWulf

    Top Gun: Maverick

    Nie ma się co przekonywać, jeden lubi latać w kółko na zboczu inny kręcić akrobacje. Czy można dyskutować, co jest "lepsze"? de gustibus non est disputandum... Mi się film podobał chociaż wolę pierwszą część. W filmach szukam dobrej zabawy, a ta jest niezależna od tego czy film był kręcony na faktach i w jakim stopniu jest realny. Popularność kina amerykańskiego nie jest przypadkowa, wielu ludzi tak podchodzi do kina, które co by nie było jest z reguły rozrywką, a nie dokumentem czy reportażem. A odniesienia sentymentalne też mnie irytowały... Zbyt dużo tego, ale to moje osobiste odczucie.
  6. Jaka rozpiętość i silnik?
  7. Jeśli dobrze zrozumiałem pytanie u masz dzwonię dwuramienną, a jednego ramienia nie potrzebujesz, to po prostu ucinasz cążkami i już.
  8. Z pobraniem instrukcji z internetu chyba nie będzie problemu dla żadnego modelarza, gorzej z jezykiem. Z nauką obsługi też sobie można poradzić, jeśli radio jest albo staje się popularne, ale błędy i niedociągnięcia w takim sprzęcie są nie do przyjęcia. Ciągnie mnie do tego aby wypróbować ale chyba jeszcze nie teraz. Wolę czas spędzić w modelarni niż na YT. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  9. Ja niekoniecznie o tym, że za dużo funkcji etc. Jak ktoś lubi to dlaczego nie? Podobno lepiej mieć i nie używać, niż nie mieć, a potrzebować. Piłem bardziej do niezawodności. Nie powinno być potrzeby gmerania w nadajniku, a update oprogramowania powinien następować automatycznie bez potrzeby przeglądania poradników na YT. Radio musi być niezawodne i możliwe do ustawienia na lotnisku. Nie tak dawno kolega rozbił model najprawdopodobniej przez wbudowany w odbiorniku żyroskop. Zamiast korygować tor lotu żyroskop pogłębiał przechyl. Być może jakiś błąd w sprzęcie albo źle ustawienie... Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  10. I to jest coś, co mnie odpycha od zakupu tych nadajników. Niby na wszystko są rozwiązania i filmiki na YT, ale przecież nie o to chodzi aby rozbierać radio i przemywać ścieżki albo naprawiać black screen po nieudanym upgradzie oprogramowania. Powstaje pytanie, czy radio nie zawiedzie akurat podczas lotu etc. Na końcu drogi jest tak, iż mimo, że radio ma wiele funkcji, przeciętnie używa się jedynie podstawowych. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
  11. Ktoś kupił Gee Bee, że już nie jest dostępny?
  12. @jarek996 A jak Ci idzie składanie zestawu / budowa modelu, gdzieś straciłem z oczu wątek. A modelik fajny!
  13. FockeWulf

    Nasze Pedałowanie ...

    Piękne miejsce!
  14. Ja mam centralną klapę-hamulec i skuteczność jest powalająca. Model traci wysokość wręcz gwałtownie przy zaciągniętym hamulcu na ca. 80°
  15. Myślę, że koledzy dobrze podpowiadają. Jakiś czas temu popełniłem model EON 600 z niemieckiego czasopisma FMT. Wywiązała się dyskusja, że profil kiepski, że to latawiec etc. W zasadzie miałem więcej radości z budowy niż latania, bo polatał niewiele, co do zasady przy bezwietrznych warunkach, ale postanowiłem wykonać nowy komplet skrzydeł, które oferował autor projektu. Skrzydła wpaedzie z innego projektu ale w 100 % kompatybilne do wcześniejszego, czyli EON'a. Model zdecydowanie lepiej lata, jest żywszy, lepiej idzie pod wiatr, hamulec działa mega sprawnie (to z dodatkowych korzyści). Zachęcam zatem autora do eksperymentów jka znajdzie czas. Warto. Zresztą na tym polega nasze hobby...
  16. Marku, znamy się? Nie przypominam sobie, aby tak było, dlatego daruj sobie osobiste wycieczki. Ja rozumiem, że forum, Internet, względna anonimowość... etc. Ale jednak można zachować podstawy kultury i wypowiadać się ad rem... Szczerze nie dziwię się, że coraz mniej merytoryki na forum za kilkoma chwalebnymi wyjątkami...
  17. Świat nie jest czarnobiały, a większość nie zawsze ma rację... Dla mnie temat zakończony.
  18. Marku, rozumiem, że masz telefon stacjonarny i komórki nie używasz? Samochodem jeździsz pewnie starym, w sensie stronisz od nowych? Ryzyko, o którym piszesz jest realne, dlatego realne są obawy z tym związane i pracę prawodawcze. Nie da się tego powstrzymać bo nie powstrzymasz postępu technologicznego.. . A postęp jest pokusą do używania wynalazków niezgodnie z ich pierowtnym przeznaczeniem. Zawsze tak było i będzie bo taka jest natura ludzka. Zatem mówienie o problemie jemu nie zapobiegnie. Możemy jedynie wdrażać mechanizmy kontroli tej kontroli, o której piszesz, mając nadzieję, że to wystarczy i nie będzie przedmiotem nadużyć. Życie przestało być zero jedynkowe już dawno temu.
  19. Nie rozumiem tej dyskusji. Asystenty kierowcy tak, SOS tak, automatyczne hamowanie wbrew woli kierowcy tak, ale problem z nagraniem kilku sekund poprzedzających wypadek. Przecież to nie będzie jedyny środek dowodowy, a jedynie dodatkowy. Wiesz ile czasu i pieniędzy kosztuje opinia biegłego aby ustalić, czy kierowca hamował i z jaką prędkością jechał? Dzisiaj będzie to od ręki po zczytaniu skrzynki. Tak jak przedmówca powiedział, jest tyle narzędzi inwigilacyjnych, jak choćby telefon i mail. Wszyscy używają darmowych skrzynek, a tam przecież pewności nie ma, w szczególności w przypadku usługi Gmail. Nie popadałbym w paranoje. Świat się rozwija, dotychczasowe problemy znikają ale pojawiają się nowe, które trzeba jakoś zaadresować.
  20. Marku, możemy dyskutować czy to jest postęp i co to jest postęp. Ale tak jak nowinki techniki nie zastąpią myślenia tak czarna skrzynka nie zastąpi innych środków dowodowych. Będzie tylko jednym z wielu obok zeznań świadków, nagrań z kamery pokładowej lub monitoringu wizyjnego ulicy etc. Dlaczego zatem w opisanej sytuacji czarna skrzynka ma pogorszyć pozycje kierowcy? Gdyby bronić się przed postępem to nie byłoby leków i szczepionek na wiele chorob, pasów bezpieczeństwa etc. Mam wrażenie że negacja postępu cyfrowego następuje przy jednoczesnej aprobacie innych wynalazków j krytyka jest wybiórcza. Po to właśnie jest prawo w tym np. RODO aby nie dochodziło do nadużyć. A niestety jest przez wielu obśmiewane... Temat rzeka, nie zamierzam przekonywać, chciałem jedynie wyrazić swoje zdanie.
  21. To wszystko o czym pisze jest jak najbardziej trafne, ziemniej nie wyklucza czarnych skrzynek. Wiele musi jeszcze upłynąć wody w Wiśle aby się coś zmieniło o ile wogóle to kiedyś nastapi...
  22. Każdy dostęp online w sensie bieżący jest z natury zły. I zły jest Pegasus bo umożliwia nadużycie tak jak np. monitoring z wlaczonym audio. Tutaj jednak dane mają być offline, ograniczone do kilku sekund przed zdarzeniem. Zatem jest proporcjonalne do celu. Dostęp do kont i Pegasus to tak jakby klucze do naszych domów i portfeli i jest to z założenia złe. A co do mandatów. Trochę masz racji, szybsza jazda nie musi się przekładać na większą szkodowość, ale ryzyko jest niewątpliwie większe. O ile większe oceni ubezpieczyciel. Jeśli natomiast ktoś jeździ wolno ale klepie co chwilę kolizje to przecież jego składka pójdzie do góry tak samo jak dzisiaj tyle że nie od ryzyka prędkości tylko od wysokiego stopnia szkód. Też podzielam obawę, że może to pójść za daleko, ale krytykując postęp zami z niego korzystamy. Latamy dronami, korzystamy z telemetrii, komputerów (pilotów) pokładowych etc. Osobiście jestem za działalnością EU w zakresie poprawy bezpieczeństwa, liczy się każde życie i zdrowie, a praktyka pokazuje, że wielu ma w nosie te wartości.
  23. Jaka wszechkontrola? Masz wypadek I masz dowód na ostatnie kilka sekund jazdy na zasadzie pedał hamulca / gazu wciśnięty, kierownica skręcona, prędkość x, etc. Co masz do ukrycia? Jak Konrad wspomniał, będzie dowód 'za' albo 'przeciwko' . Te sprawy sa trudne i ciągną się latami, a ofiary w tym wszystkim tracą najbardziej. Skoro dorośli ludzie nie biorą odpowiedzialności za siebie tylko mataczą, to taki system jest konieczny. Z nikąd się nie wziął... Proponuję nie używać ABS, ESP i innych systemów wspomagania jazdy bo też niepotrzebnie kontrolę wprowadzają a człowiek przecież dorosły jest i prowadzić umie...
  24. Skrzydła sklejasz taśmą klejącą, jeśli nie ma żadnego mechanizmu blokującego.
  25. Takiej instrukcji nie powstydziłby się niejeden producent modeli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.