kesto Opublikowano 18 Grudnia 2013 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Były czerwone, ale na pewno też były białe oraz czarne. Tu masz przykład oznaczeń Focke - Wulfa 190 https://www.google.p...htm%3B551%3B270 oraz Bf-109 http://www.pwm.org.p...&t=8273&start=0 http://www.luftwaffe...grislawski.html
robertus Opublikowano 18 Grudnia 2013 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Moje zdanie jest takie, że skoro wybrałeś schemat malowania to trzymaj się go, nie mieszaj między malowaniami. Szukam trochę o tym Bf109 i wydaje mi się, że malowanie tego odbudowanego to taka trochę radosna twórczość właściciela, bo nigdzie nie mogę znaleść identycznego schematu malowania. http://www.platinumfighters.com/#!bf-109e/c7r0
przemo Opublikowano 18 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2013 Były czerwone, ale na pewno też były białe oraz czarne. Tu masz przykład oznaczeń Focke - Wulfa 190 https://www.google.p...htm%3B551%3B270 oraz Bf-109 http://www.pwm.org.p...&t=8273&start=0 http://www.luftwaffe...grislawski.html Ślicznie dziękuje za pomoc i za lekturę czarne wydają się być bardziej kontrastowe więc chyba na taki kolor się zdecyduje. Ilość zestrzeleń zrobię w formie kalkomanii bo akurat mam gdzieś pustą kartkę w domu tylko muszę poszukać ... Moje zdanie jest takie, że skoro wybrałeś schemat malowania to trzymaj się go, nie mieszaj między malowaniami. Szukam trochę o tym Bf109 i wydaje mi się, że malowanie tego odbudowanego to taka trochę radosna twórczość właściciela, bo nigdzie nie mogę znaleść identycznego schematu malowania. http://www.platinumf.../#!bf-109e/c7r0 Co do schematu malowania to w google wpisałem "messerschmitt bf 109 e" i w grafice wyskoczyły obrazki i pierwsze zdjęcie bardzo mi się spodobało a konkretnie malowanie. Co do tego konkretnego samolotu to nie szukał nic na jego temat tylko posiłkowałem się zdjęciami. Dopiero Bartek dodał film z yt z lotem tegoż mesia po 75 latach a teraz Ty Robercie uświadomiłeś mi że to malowanie to radosna twórczość właściciela ... więc skoro to radosna twórczość właściciela i takie malowania raczej nie występowało w konflikcie to czemu by do tej radosnej twórczości czegoś nie dodać od siebie w postaci właśnie ilości zestrzeleń na SK dodam jeszcze że przecież to nie dział makiet
Bartek Piękoś Opublikowano 18 Grudnia 2013 Opublikowano 18 Grudnia 2013 ... skoro to radosna twórczość właściciela i takie malowania raczej nie występowało w konflikcie to czemu by do tej radosnej twórczości czegoś nie dodać od siebie w postaci właśnie ilości zestrzeleń na SK dodam jeszcze że przecież to nie dział makiet Otóż to! Uważam, że w tym dziale, priorytet to zadowolenie twórcy i temu inne cele można beztrosko podporządkować. W tym dziale.
przemo Opublikowano 18 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2013 Super to ująłeś Bartku Tak sobie wymyśliłem żeby model jeszcze pomalować lakierem bezbarwnym. Mam do dyspozycji lakier wodny 3v3 do boazerii. Jakie wasze zdanie dobry pomysł czy zły ? Balsy już raczej nie powinien zwichrować bo cała konstrukcja wypiła już sporo nitrocellonu.
sławek Opublikowano 18 Grudnia 2013 Opublikowano 18 Grudnia 2013 Nie makieta ale jak zabawka też nie powinien wyglądać-polakierowany będzie tak właśnie wyglądać -chyba że lakier mat
przemo Opublikowano 19 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2013 Kolejny postęp prac ... troszeczkę przypiłowałem czubek kołpaka, to jest maksymalnie jak mogę przypiłować żeby nie wydrzeć dziury na przodzie. Jak dojdzie farba kołpak zostanie przemalowany. i przykleiłem detale choć jeszcze nie wszystkie ... brakuje pseudo swastyki i ilości zestrzeleń na usterzeniu pionowym. CDN ...
rajaner Opublikowano 19 Grudnia 2013 Opublikowano 19 Grudnia 2013 No cóż aż miło popatrzeć i coraz bardziej nabieram ochoty żeby coś takiego zrobić tylko nie przesadzaj z tymi znakami zestrzeleń bo myślę o jakimś modelu z dywizjonu 303. Andrzej
przemo Opublikowano 19 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2013 (edytowane) Spoko Andrzeju mój jeszcze nie latał a ma już 84 zestrzelenia więc jak mu przybędzie 85 to nie będzie źle EDIT ... jeszcze się dzisiaj spiąłem i podłączyłem SW tak że dzisiaj po raz pierwszy messerschmitt pomachał ogonem Przy okazji przykręciłem silnik i jakoś mnie wzięło żeby przymierzyć kołpak nie 44 mm a 38 mm i powiem szczerzę że zostaję przy mniejszym kołpaku. Według mnie rozmiarowo o wiele lepiej i bardziej oddaje oryginał jak chodzi o proporcje a w zasadzie chodzi mi po głowie zmienić kolor czarny kołpaka na dwu kolorowy czyli biało - czarny ... zawsze mi się podobały takie kołpaki Teraz mogę śmiało już powiedzieć że waga RTF nie przekroczy 700 g Edytowane 19 Grudnia 2013 przez przemo
przemo Opublikowano 20 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2013 Pełna mobilizacja w domowych zakładach lotniczych ... dzisiaj do końca pomalowałem lotki, zamontowałem serwa lotek i połączyłem je z lotkami SC według planów znajduje się jakieś 6 cm od krawędzi natarcia i przy pakiecie 1300 mój SC jest w granicy 5,5 cm i brak już możliwości przesunięcia go do tyłu. Żeby przesunąć SC do tyłu trzeba by coś wrzucić na ogon. W tym stanie ale jeszcze bez kabiny masa modelu RTF to 661 g na kabinkę liczę dodatkowe 10 - 15 g, więc i tak nie przekroczę 700 g Zrobiłem również prowizoryczny pomiar ciągu z silnikiem iBM 313W 1100 kv ze śmigłem APC 9x4,5 (normalnie używam tego silnika ze śmigłem 10x5) co dało mi 730 g ciągu tak że mam zapas mocy Udało mi się dzisiaj z szafy wygrzebać kołpak plastikowy biały 38 mm, w którym przypiłowałem ciut czubek. Śmigło jak i kołpak pójdą do malowania. teraz trzeba się brać za kabinę ... użytkownik RAFARL30 podesłał materiały na kabinę Rafał stokrotne dzięki już mam wszystko wydrukowane więc jutro zajmuję się kabinką ... CDN ...
Emhyrion Opublikowano 20 Grudnia 2013 Opublikowano 20 Grudnia 2013 dorzucisz kabinkę, deską, pilota i będziesz miał SC idealnie tam gdzie trzeba...
mr.suchy Opublikowano 20 Grudnia 2013 Opublikowano 20 Grudnia 2013 Przemek, więcej nauczyłem się z Twoich relacji niż w szkole podstawowej. Proszę o jeszcze więcej zdjęć + opisu. Pozdrawiam
przemo Opublikowano 20 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2013 Dziękuje Przemku naprawdę miło mi to słyszeć staram się jak mogę robić każdą relację szczegółowo ... teraz tylko pozostała kabinka do zrobienia, a potem wózek do startów. Wózek będę chciał najpierw wy testować na jakimś modelu ESA, rozpiętościowo wychodzi prawie że identycznie co mój messerschmitt. Rozglądałem się już nawet i chyba zdecyduje się na Łavoczkina od Pana Marka Rokowskiego ... ale o tym później jak nadejdzie odpowiednia chwila
robertus Opublikowano 20 Grudnia 2013 Opublikowano 20 Grudnia 2013 A po co Ci wózek, z ręki nie możesz?
macowca Opublikowano 20 Grudnia 2013 Opublikowano 20 Grudnia 2013 A ja mam to samo zdanie co mr.suchy. Więcej się nauczyłem z twoich relacji niż z jakiś poradników Poza tym Twoje modele wyglądają wprost świetnie Mam nadzieję, że kiedyś Ci dorównam w takich umiejętnościach budowania modeli.
przemo Opublikowano 20 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 20 Grudnia 2013 A po co Ci wózek, z ręki nie możesz? A czemu nie wózek ? ... ty przerobiłeś temat startu modelu z gumy a jak chce z wózka zawsze to nowe doświadczenie A ja mam to samo zdanie co mr.suchy. Więcej się nauczyłem z twoich relacji niż z jakiś poradników Poza tym Twoje modele wyglądają wprost świetnie Mam nadzieję, że kiedyś Ci dorównam w takich umiejętnościach budowania modeli. Dziękuje Szymku ... miło słyszeć takie słowa od osoby młodszej ja mam nadzieję Szymku że będziesz budował o wiele ładniejsze model jak ja i gdy będę przeglądał Twoje relację też się czegoś nowego i ciekawego nauczę Pozdrawiam
robertus Opublikowano 21 Grudnia 2013 Opublikowano 21 Grudnia 2013 Aaa, nowe doświadczenie, to wszystko wyjaśnia. Myślałem, że jesteś zmuszony do używania wózka.
przemo Opublikowano 21 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2013 Pracę nad kabiną ruszyły ... pierwsze przygotowałem sobie szablony z bloku technicznego podłogi kabiny, przodu i tyłu potem z balsy 2 mm wyciąłem podłogę a przód i tył z balsy 3 mm i dopasowałem do kadłuba No i przyszedł czas na wyklejenie wnętrza kabiny pilot Hans zmieścił się tylko samą głową ale na mój gust jest OK i obecnie zgłaszam gotowość do malowania ramy kabiny. Wcześniej narysowałem sobie linie ramki cienkim pisakiem do płyt CD i krawędzie okleiłem taśmą izolacyjną bo akurat taką miałem pod ręką i powiem szczerzę że zdała egzamin a tu już po odpakowaniu prezentu gdzie niegdzie muszę tylko doczyścić mazaka ale to nie stanowi problemu i przymiarka do modelu przed wklejeniem oblot jeszcze w tym roku zaczyna kusić ... CDN ...
sławek Opublikowano 21 Grudnia 2013 Opublikowano 21 Grudnia 2013 Jak zwykle będę marudził : pilot za duży," ramki" przedniego wiatrochronu powinny być znacznie szersze takie niemal pancerne , nie poprawiłeś klocka formy - przednie boczki powinny być z płaskich powierzchni a nie łuki , trójkąciki są zbyt monolityczne z kabina -tak naprawdę to było oszklenie kadłuba a nie kabiny dla tego były pod innym kątem jak wiatrochron . złe ułożenie ramek na tylnej części kabiny Spróbuj zrobić jeszcze raz taką sama kabinkę dla testu: -nawet bez modyfikacji jej kształtu : -te trójkąciki lekko zegnij- możne dzięki temu zabiegowi boki wiatrochronu się troszkę spłaszczą a same trójkąciki będą wreszcie pasować do kadłuba . jeśli się ten eksperyment uda zrób to na tej gotowej wytłoczce i tylko popraw w niej jeszcze ramki . Zabiegi proste a mogą przybliżyć model do pierwowzoru -skupiasz się na znaczkach zestrzeleń a kabina jakoś tak na szybko zrobiona... Jeszcze jakieś linie podziału, okopcenia i mucha nie siada i model wychodzi ci zacny . Poniżej fotka kabiny -wprawdzie bez tych "trójkącików" ale pokazuje o czym pisze-maszyny bojowe (nie repliki !! ) posiadały tam szkło pancerne stąd tak szerokie charakterystyczne dla mesia ramki na wiatrochronie i jego płaskie szyby .
przemo Opublikowano 21 Grudnia 2013 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2013 No ktoś musi po marudzić ... co do kabiny racja klocka nie poprawiłem bo jakoś te ukosy przerosły moje zdolności ... zepsułem balsy na dwa kopyta za trzecim zostawiłem tak jak jest. Spróbuje zrobić tak jak radzisz z odgięciem tych trójkącików i zobaczymy co wyjdzie. Co do ramek to nie szukałem w sieci tylko wzorowałem się na tym rysunku co kiedyś Robert. Akurat dobrze na nim widać ramkę. Wszak jako modelarza RC udało mi się wytrwać już drugi sezon więc nadal traktuje siebie jako modelarza początkującego w temacie budowy modeli jak i samego pilotażu ... jak to mówią Rzymu od razu nie zbudowano i apetyt rośnie w miarę jedzenia, a mi osobiście kabinka się podoba Przy budowie tegoż modelu znowu dużo wyniosłem więc przy kolejnym modelu obiecuje że się poprawię a przynajmniej się będę starał Co do podziału blach to przyznam się osobiście, że za bardzo mi się to nie podoba ... okopcenia jak najbardziej jestem na "TAK" choć mam zerowe doświadczenie w tym temacie a nawet ujemne można by rzec ... więc może jakieś wskazówki co by bardziej tegoż modelu nie spaprać ogólnie za cytuje Bartka bo mi się bardzo jego wypowiedź spodobała (...) Uważam, że w tym dziale, priorytet to zadowolenie twórcy i temu inne cele można beztrosko podporządkować. W tym dziale.
Rekomendowane odpowiedzi