Dron spitfire jako bombowiec :)

[maxiiii]

Kupiłem od kolegi z forum warbirda napolskimniebie spitfire 120cm.

Po krótkim namyśle powstała z niego hybryda czyli dron myśliwiec jako bombowiec.

Przeznaczenie: zabawa w zrzucanie bomb do celu ręcznie i w trybie autonomicznym.

 

Wyposażenie:

Model epp od Marka.

Silnik 2212 o taki https://abc-rc.pl/silnik-2212-920kv-ccw, przy 4S i śmigle 9x6 ciąg ponad 1kg.

Serwa MG90s z metalowymi trybami, bardzo głośne ale właściwie niezniszczalne.

Regulator 80A z BEC 5A. Taki czarny.

Akumulator zyppy 1800mA 4S.

Mechanizm do zrzutu bomb wymyślony przeze mnie też na serwie mg90s.

Autopilot z GPS-em na apemie.

Buzzer turnigy ma zapiszcześ gdy będzie brakowało paliwa.

 

 

Waga całości to 944g.

 

Pierwotnie był silnik 500W ale po przeczytaniu starego tematu robertusa o dawaniu zbyt dużych silników, zrobiło mi się głupio i dałem 2212 920kV.

Czekam teraz na pogodę aby zrobić oblot nowego wynalazku.

 

Kilka zdjęć i porównanie do zwykłej ESY 80cm.

 

Na koniec filmik z testu zrzutu bomb, ciekawe jak to się sprawdzi w locie?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[ahaweto]

Bardzo pomysłowe. Trzymam kciuki za oblot.

[stema]

...

Wyposażenie:

Model epp od Marka.

Silnik 2212 o taki https://abc-rc.pl/silnik-2212-920kv-ccw, przy 4S i śmigle 9x6 ciąg ponad 1kg.

Serwa MG90s z metalowymi trybami, bardzo głośne ale właściwie niezniszczalne.

Regulator 80A z BEC 5A. Taki czarny.

Akumulator zyppy 1800mA 4S.

Mechanizm do zrzutu bomb wymyślony przeze mnie też na serwie mg90s.

Autopilot z GPS-em na apemie.

Buzzer turnigy ma zapiszcześ gdy będzie brakowało paliwa.

...

Zwracam Twoją uwagę, że ugotujesz ten silnik!

[maxiiii]

Ten silnik występuje pod różnymi nazwami z różnymi parametrami.

Jedne i drugie parametry można włożyć między książki:)

Są to silniki stosowane jako zamienniki DJI i dlatego producenci piszą bzdury aby tylko wypchać towar.

Jedyne silniki które do tej pory sprawdziłem i mają zgodne zadeklarowane parametry to EMAXy. 

Tutaj piszą że ma nawet 320W przy 5S.

http://www.dys.hk/ProductShow.asp?ID=99

Silnik sprawdzałem na hamowni i nie wychodzi tak zle.

Jest bardzo ciepły ale nie na tyle aby się spalił. Fakt latając 10min. na pełnym gazie mógłby się zagotować 

ale nie zawsze lata się na "full". Po locie jest ciepły i można go trzymać ręką więc nie jest tak zle.

Dzisiaj jak znajdę czas to zrobię wykres z hamowni.

[poharatek]

Silnik klasy 2212 (te cyferki to wymiary statora - jego średnica i wysokość) będzie według mnie za słaby do tego modelu.

Używałem całkiem sporo podobnych silników o różnych kV i ogólnie są bardzo fajne, ale: do modeli o 1/2 lżejszych i z zasilaniem 3s.

Nie wiem, być może ten konkretny faktycznie jest nawinięty hiper super drutem i ma wklejone jakieś bajeranckie magnesy, że wydoli przy zasilaniu powyżej 3s - ale jakoś w to wątpię  

Te 320 W to  maksymalna teoretyczna moc elektryczna,  nijak takiej mocy nie osiągniesz w normalnym użytkowaniu.

Marek do warbirdów Xl zaleca silniki o mocy od 300 W, ale realnych 300W, przy założeniu, że model wyszedł lekko -  w granicach 900 - 1000 g (tu pytanie - jaką masz wagę RTF?)

 

Inna rzecz - czemu do silnika o maksymalnej wydajności prądowej 18A ładujesz regulator 80A?

 

PS. Mam nadzieje, że to wyszczerbione śmigło to założyłeś tylko na potrzeby sesji fotograficznej i nie masz zamiaru na nim latać?

[maxiiii]

Jak pisałem miałem poprzednio 500W emax-a, ale postanowiłem zamontować silnik z mocą 1:1. Powinno wystarczyć wszak nie będę tym modelem robił akrobacji:)

Dziwne te twoje wyliczenia mocy, zawsze mogłem dać wiecej niż podaje producent gdy dałem o jedno S więcej.

 

Śmigiełko jest właśnie wyszczerbione bo za bardzo bawiłem się na ziemi:) Pomimo to i tak jest wyważone.

Regulator pozostał po po poprzednim silniku i już nie będę go zmieniał (chwilowo), jak braknie mocy na silniku to wymienię tylko silnik:)

 

Zrobiłem pomiary i wyszło takie coś:

Zasilanie 4S śmigło 9x6

 

Smigło 10x6

 

 

Zestaw pomiarowy

 

[Bonczek]

Śmigiełko jest właśnie wyszczerbione bo za bardzo bawiłem się na ziemi:) Pomimo to i tak jest wyważone.

 

A to nie jest tak, że na każdym opakowaniu od śmigiełka jest napisane, że pod żadnym pozorem nie wolno go używać, jeśli powstaną uszkodzenia bo może taka łopatka odpaść i zrobić komuś kuku? Ale ja tam nie wiem...

[poharatek]

Widzisz, różnica pomiędzy nami jest taka, że o ile Ty masz na razie hamownię i kilka wykresów,  to ja latałem już modelem warbirda na takim silniku.

Konkretnie P-47 od Lanyu o rozpiętości 900 mm i wadze do lotu - 650g (a więc o 1/3 mniejszy i o połowę lżejszy niż Twój).

Najpierw latał tam silnik 2212 o kV 1000 na śmigle 10x5 -  i latać się dało ale nie do końca było tak jak trza, a następnie wsadziłem tam sinik o kV 1400 i ze śmigłem 8x4 latało się bardzo fajnie (tu wychodzi też sprawa, że w przypadku warbirdów równie ważna co ciąg, lub wręcz ważniejsza, jest prędkość strumienia zaśmigłowego).

Model co prawda nie "latał na rzęsach", ale też nie był monstrum mocy i demonem prędkości, i dlatego właśnie sądzę, że taki silnik będzie za słaby do Twojego modelu.

[Atomizer]

Hmm... No tak!

Widzę, że lepiej powrócić do pierwotnych ustawień z silnikiem 500W

[poharatek]

Hmm... No tak!

Widzę, że lepiej powrócić do pierwotnych ustawień z silnikiem 500W

E no bez przesady w drugą stronę...

Do modelu o tej rozpiętości przydałby się silnik nadający się do śmigła 12 calowego (takie będzie najbardziej "w skali"), czyli np. Dualsky ECO 2814C 1200 kv - http://www.nastik.pl/dualsky-2814c-kv1200-p-5740.html?osCsid=41c91155c1e9509bd50173198014bb36 (jak widać producent podaje jako moc maksymalną 350W - i jest to realne, a nie jak to 320 W wynikające z przemnożenia maksymalnego napięcia pakietu 5s i maksymalnego obciążenia prądowego silnika )

[maxiiii]

A to nie jest tak, że na każdym opakowaniu od śmigiełka jest napisane, że pod żadnym pozorem nie wolno go używać, jeśli powstaną uszkodzenia bo może taka łopatka odpaść i zrobić komuś kuku? Ale ja tam nie wiem...

Jeszcze nigdy nie kupiłem śmigła w opakowaniu czyli mogę używać

 

Zawsze robiłem tak aby silnik miał więcej mocy o co najmniej 50% od wagi modelu. Jednak po lekturze 

tego wątku http://pfmrc.eu/index.php?/topic/64664-przepraszam-ale-musz%C4%99-sobie-ul%C5%BCy%C4%87/?hl=przepraszam

zrobiło mi się głupio i chcę spróbować stosunku 1 do 1. Wynik tej próby mogę przewidzieć no ale............

[robertus]

Chciałem jeszcze zwrócić uwagę, że ciąg to jeszcze nie wszystko.

Pewnie się nie znam, ale 980kV na ten model to zdecydowanie za mało.

[maxiiii]

Miałem w nim EMAX-a GT2815 1500kV i na 4S miał ciąg 2,2kg i pobierał 54A. Trudno coś takiego zasilić bateryjka 2200 starczyła na kilka minut i do tego zamieniła się w balon. Aby zmieścić się w wadze do 1kg zmieniłem silnik zamiast kupować nowy akumulator. Mam kilka szt. 1,8AH 20C leżą nieużywane więc może do czegoś się nadadzą.

Z poprzednim silnikiem i akumulatorem 5200 ważył 1,2kg a to trochę dla mnie za dużo.(

Przestało padać, może wieczorem zrobię oblot.

 

Robert jaki silnik proponujesz. Najlepiej na 4S.

 

EDIT wieczorem

 

No i po oblocie.

Robert miał rację, do miłego latania nie jest potrzebna dodatkowa moc silnika.

Przy stosunku mocy do wagi 1 do 1 model latał bez problemu a start z ręki nie nastręczał żadnych problemów.

Silnik nie spalił się co widać na filmie.

Sorry za film statyczny ale mój kamerzysta miał dzisiaj wolne:)

Do poprawki tylko SC.

 

Problemem są jednak bomby. Są jednorazowe:)

Szukałem ich w trawie przez 15 minut i że je znalazłem to tylko przypadek:)

Mechanizm do zrzucania bomb działa poprawnie.

 

[Atomizer]

To chyba nic nadzwyczajnego, ze bomby są jednorazowe ha ha...

Chyba lekko wiatr wiał bo jak widać na filmie to przy lądowaniu poszedł do góry. Albo za mocno pociągnięty SW w ostatnim etapie podejścia... kilka razy tak miałem w swojej karierze pilota, kończy się to najczęściej uszkodzeniem dzioba w takich modelach (silnik wygięta ośka-wał , złamane śmigło i wyrwane łoże silnika). I mimo wysokiej trawy potrafi zanurkować aż do samej gleby

[maxiiii]

Muszę teraz pokombinować co tu zrobić aby łatwiej znaleźć bombki w trawie. Może jakiś brzęczyk? Szkoda dwóch godzin roboty na jednorazową bombkę

 

Co do wiatru to jak widać po trawie zaczął wiać nawet spory ale jak już znalazłem się na lotnisku to nie odpuściłem.

Te dziwne zachowanie przy lądowaniu to kwestia SC. W czasie lotu też pompował. To idzie do poprawki.

 

Muszę jeszcze domontować kamerkę i i google.  waga kamerki to 8g. 

[Bonczek]

Muszę teraz pokombinować co tu zrobić aby łatwiej znaleźć bombki w trawie. Może jakiś brzęczyk? Szkoda dwóch godzin roboty na jednorazową bombkę

 

A może po prostu je zrzucaj bliżej siebie?

[maxiiii]

A jak mi coś urwie.