przemo Opublikowano 13 Marca 2015 Autor Opublikowano 13 Marca 2015 Łoooo temat się oddalił ... w przerwie sezonowej mój "me" troszeczkę polatał (głównie na szafie ) i teraz jest godzien tych 60 zestrzeleń na ogonie. Ogólnie pierwsze koty za płoty z aerografem i detalowaniem modelu czy jak to tam można nazwać ... podchodzę do siebie krytycznie więc zdaję sobie sprawę że wyszło za ciemno ale chyba źle nie jest jak na pierwszy raz ... teraz model uzbroić i polatać
Bartek Piękoś Opublikowano 13 Marca 2015 Opublikowano 13 Marca 2015 Za ciemno i zbyt regularnie, ale i tak wygląda bardzo dobrze. Widać, że aero Cie słucha. Gdybyś się jeszcze skusił na odrapania i obicia na okapotowaniu silnika, byłoby super.
przemo Opublikowano 13 Marca 2015 Autor Opublikowano 13 Marca 2015 Wygląda jakbyś latał nim w kopalni Mój pierwszy raz niestety i chyba ostatni ... wolę jak model jest wychuchany świeżo po malowaniu
magilla Opublikowano 13 Marca 2015 Opublikowano 13 Marca 2015 Hehe a ja pierwsze co pomyślałem jak zobaczylem fote że Ci się lipol spalił w modelu:D
przemo Opublikowano 13 Marca 2015 Autor Opublikowano 13 Marca 2015 Po prostu przyjmijmy że wracając z misji bojowej doszło do pożaru na pokładzie ale Hans wykazał się zimną krwią i sprowadził maszynę w jednym kawałku na płytę lotniska. Gdyby nie szybko i wzorowo przeprowadzona akcja ratowniczo-gaśnicza strażaków z LSP mogło by się to gorzej skończyć. Dla zainteresowanych zamieszczam wycinek z meldunku ze zdarzenia. "Zaraz po przyjeździe na miejsce rozpoznano pożar przedniej części samolotu Messerschmitt bf 109e zostały podane dwa prądy gaśnicze piany ciężkiej w natarciu na palący się przód samolotu. KDR na czas prowadzonej akcji gaśniczej podjął decyzję o zamknięciu lotniska do czasu likwidacji zagrożenia. Pilot doznał szoku oraz podtrucia się dymem ale o własnych siłach zdołał opuścić samolot przed przyjazdem zastępów straży pożarnej na miejsce (...)" Po oględzinach okazało się że zniszczenia nie są duże i myśliwiec może wrócić do służby po dokonaniu drobnych napraw. Z racji oszczędności wprowadzanych przez dowództwo Luftwaffe niestety ale na lakiernika nie ma funduszy ... wygląda jak górnik no ale mi się tam podoba no może jeszcze potrenuje na N17 ale musi to nabrać mocy urzędowej 2
dukeroger Opublikowano 13 Marca 2015 Opublikowano 13 Marca 2015 Wygląda jakbyś latał nim w kopalni tekst dnia
zbjanik Opublikowano 13 Marca 2015 Opublikowano 13 Marca 2015 Kopalnia też, ale mnie na pierwszy rzut oka wydało się, że to screeny z jakiegoś symulatora, gry, albo filmu o samolotach, nakręconego bez jednego samolotu, czyli efekty specjalne. Ale w sumie - bardzo fajnie! 1
przemo Opublikowano 15 Marca 2015 Autor Opublikowano 15 Marca 2015 Panowie z kopalni czy nie kopalni, teksty dnia czy nawet miesiąca i kończąc na pożarach lipoli ... konstruktywna krytyka mile widziana szyderstwo proszę schować między książki zachęcam do wzięcia aerografu do ręki i na odważnie się wzbogacenia tym urządzeniem własnego modelu po raz pierwszy w życiu ... no chyba że macie już za sobą przerobienie takiej techniki z niezłymi osiągnięciami i dysponujecie taka wiedza to bardzo proszę o stworzenie takiego poradnika podpartego słuszna ilością zdjęć lub nawet filmów z komentarzem z miłą chęcią bym się zapoznał pozdrawiam 2
robertus Opublikowano 15 Marca 2015 Opublikowano 15 Marca 2015 Przemo nie złość się. W porównaniu z poprzednim golasem ten bardziej mi się podoba. Sam napisałeś, że trochę Cię poniosło. Na pewno znajdziesz dla siebie złoty środek aby było w sam raz.
przemo Opublikowano 15 Marca 2015 Autor Opublikowano 15 Marca 2015 Ja się nie złoszcze chodzi mi o to że za pierwszym razem to czasami nic nie wychodzi. Obecnie jestem bogatszy w teorię którą przekazał mi Bartek a mojego me 109 czeka najprawdopodobniej odnowa malowania czyli jego zmiana. Chce pożegnać naklejane detale i przywitać malowane. No coś chce podziałać choć teraz są inne priorytety
przemo Opublikowano 30 Lipca 2017 Autor Opublikowano 30 Lipca 2017 prawie 2 i pół roku od ostatniego posta ... ściągnięty ze ściany wraca do służby ... serwa i ESC 20A jest brak tylko silnika ... poleci jeszcze może w tym tygodniu ... pamiętam że ten model uczył szacunku i respektu więc albo upoluje kreta albo z sukcesem spatroluje okolice CDN ...
Vesla Opublikowano 30 Lipca 2017 Opublikowano 30 Lipca 2017 Zapomniałeś o przetarciach na krawędziach itp.
przemo Opublikowano 30 Lipca 2017 Autor Opublikowano 30 Lipca 2017 Model "przewisiał" w takim stanie 2 i pół roku więc można powiedzieć, że zapomniałem od tego czasu o wielu rzeczach ... jak nie rozbije przy próbie ponownego oblotu to pomyśle o zmianie malowania
f-150 Opublikowano 31 Lipca 2017 Opublikowano 31 Lipca 2017 Jakiej wielkości potrzebujesz silnik i jakiie kv?
przemo Opublikowano 31 Lipca 2017 Autor Opublikowano 31 Lipca 2017 Moc tak 200 W a i może z hakiem a kv to 1100 do 1500 max ... waga RTF to tak będzie około 750 gram. Wcześniejsze silnik to 313 W 1100 kv pierwszy i później był 260 W 1500 kv. A wielkość to coś pokroju dzwonka w sumie. Jak Ci się coś znajdzie to z miłą chęcią odkupie
przemo Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Dzisiaj me 109 zakończył służbę. Pierwszy lot udany, pętle beczki ok ... pierwszy lot trwał 10 minut na pakiecie 1800 mah 3s. Drugi lot dobre 7 minut, pętla szła za pętla tak samo jak beczka beczkę goniła no ale z tej ostatniej pętli nie udało mi się go wyprowadzić. Pewnie dlatego że ostatnią pętle robiłem z wiatrem przy dużej prędkości no i jak wpadł w korkociąg to już nie było szans na ratunek ... moja wina ... albo w kszacorach musiała się zaczaić jakaś obrona lotnicza ... latanie nim było ogromną frajdą więc choć jeden warbird musi być w moim hangarze ... R.I.P
robertus Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Opublikowano 15 Sierpnia 2017 No nie żartuj sobie, przecież to jest do naprawienia.
przemo Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Uwierz Robert już nie. Sporo części brakuje bo są w drzazgach. Spore ubytki w kadłubie, pęknięcia itp. Kadłub to szrot .. kiedyś też już przeżył konkretnego kreta. Skrzydło pół biedy ale pekł spływ. Nie sądzę że podejmę się odbudowy ... model z tych planów lata świetnie tylko pilota znowu poniosło z wyobraźnią ... no fun fly to nie jest ... wyciągam wnioski na przyszłość z latania nim. Albo zbuduje takiego samego od podstaw albo coś innego z akcentem na coś innego w sumie jeden projket zaczęty ale poczeka bo warbird ważniejszy EDIT ... kierunek kolejnego warbirda raczej obrany plany leżakują już 3 rok więc chyba nadszedł czas ... taki mały spojler EDIT ... kierunek kolejnego warbirda raczej obrany
Atomizer Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Opublikowano 15 Sierpnia 2017 No szkoda wielka szkoda Mój Messerschmitt Bf 109 wczoraj też popisał się pięknym korkociągiem ale wyszedł prawie bez szwanku nurkujac dziobem prosto w ziemie Straty to: 1. Połamane śmigło 2. Ulamany karabin lewy 3. Pęknięta maska silnika, którą wysadził regulator w trakcie przyziemienia 4. Ze dwa małe wgnioty na krawędzi natarcia skrzydła Jutro zamieszczę film, wygląda to tak na filmie jak by nie było już po co iść Mały cud to się nazywa a model już poskładany czeka na śmigło
Rekomendowane odpowiedzi