Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 24.11.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
Witam Dzisiaj pierwszy raz zrobiłem owiewkę . Zbudowałem taka skrzynkę do uzyskania próżni. Wyszło to dobrze, użyłem piekarnika do podgrzania PETG 0.5 mm. Zona była odpowiedzalnia za obsługę temparatury piekarnika. Wyszło jej to dobrze i teraz musze się wykosztować na jakiś prezent. Mam poradę - róbcie to sami Owiewka wyszła całkiem dobrze. Prawe skrzydło skończone , jest gotowe to podkładu. Czekam zamknięcie kabinki i wtedy będę mógł zalaminowac kadłub.13 punktów
-
11 punktów
-
Witam , w tym sezonie niefortunnie uderzyłem w ziemię modelem mojego wysłużonego górnopłata El Easy . Po oględzinach na szczęście kadłub pozostał praktycznie nieuszkodzony ale skrzydło nie nadaje się już do naprawy więc postanowiłem na szybko dorobić proste skrzydło w technologi rdzeń styrodurowy oklejony folią samoprzylepną Oracal. Technika znana z kombatów ACES , jednak pomyślałem sobie ,że zrobię trochę zamieszania na forum i założę relację z budowy krok po kroku takiego skrzydełka : może komuś początkującemu się przyda a i będzie okazja do wymiany doświadczeń między bardziej doświadczonymi kolegami. Oczywiście można zamówić rdzeń wycięty na ploterze i mamy problem z głowy ale ja chcę pokazać jak można bardzo prostymi narzędziami zbudować od podstaw skrzydło. Celowo płat nie posiada pokrycia balsowego ponieważ model jest już dość stary i przez 15 lat latał ze skrzydłem styropianowym krytym folią! ( wiem wiem to była lekka przesada ale wtedy nie wiedziałem o tym) nie ma sensu komplikować konstrukcji i podnosić ceny. Zamysł jest taki aby wykonać skrzydła możliwie szybko i tanio a potem cieszyć się fajnie latającym modelem i mieć fun z tego ,że prościutkim modelem można też fajnie latać i trenować pilotaż. Mój płat to koszt 20zł płyta styroduru i do tego folia za 30zł . No i oczywiście serwa ale to się nie liczy do kosztów budowy. Relację zrobię krok po kroku aby ktoś kto chce spróbować ciąć rdzenie samemu a nigdy tego nie robił mógł się częściowo wzorować . Zdaję sobie sprawę ,że można to zrobić inaczej/lepiej i dlatego proszę traktować relację jak relację a nie przedstawienie ściśle technologii wykonania. A więc najpierw trzeba przygotować szablony ze sklejko 2-3mm 2szt. Ja proste kształty wycinam z szablonów pozytywowych Następnie tnę styrodur w bloki/kostki o wymiarach pomniejszonych o grubość krawędzi natarcia i spływu ale przewiduję około 3mm na obcięcie po wycięciu rdzenia. Robię tak aby nie było ewentualnych nadtopów materiału. Szablony mocuję na Uhu Por i dodatkowo 4 - 5 długimi gwoździkami . Tnę najpierw spód a potem górę z tym ,że przy cięciu spodu kładę blok "do góry nogami" aby mi było łatwiej. Tnę pod obciążeniem tzn. kładę coś ciężkiego na blok aby go dobrze docisnąć do deski. Posuw nadaję ręcznie z tym ,że ramę wieszam na sznurku co bardzo pomaga w cięciu. Negatywy po wycięciu pozostawiamy : będą jeszcze potrzebne. Wszystko trzeba robić ostrożnie i podczas obracania bloku uważać aby się nic nie przesunęło. Rdzenie tnę max. 50cm długości. Jak chcę więcej to robię 2 rdzenie i sklejam w połowie. Zaznaczam ,że tnę sam : w dwie osoby spokojnie można ciąć większe rdzenie bo wtedy kontrolujemy tylko jedną stronę . Moje skrzydło ma 1200mm rozpiętości czyli połówka ma 60cm więc dla ułatwienia sobie pracy zrobiłem dwa rdzenie na połówkę i skleiłem w całość. Jutro opiszę jak wykonuję krawędzie natarcia i spływu i rowek na dźwigar. Wrzucam kila zdjęć jak to wygląda obecnie :8 punktów
-
8 punktów
-
Delikatne odgrzanie kotleta - bo projekt nie umarł. Drugi model sie składa. Nie jest wydany bo pierwszy prototyp uległ rozbiciu z powodów instalacji elektrycznej. A drugi prototyp właśnie czeka na wyważenie i pogodę do oblotu. Mój jest wydrukowany, ale brakuje mi weny aby go złożyć. Jak ktoś z Warszawy lub okolic ma ochotę go złożyć i ulotnić to chętnie podrzucę wydruki do montażu w zimowe wieczory.6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
zabrałem sie za oklejanie górnych płatów, została mi jeszcze góra lewego płata, no i moje ulubione szwy Uff lozengi starczyło a przy okazji bo lozengą będę jeszcze oklejał stójki na płatach, czy wie ktoś może którym odcieniem powinienem to zrobić ? tym jasniejszym który jest na dolnych powierzchniach płatów czy tym który jest na górze ?5 punktów
-
Dziś opiszę jak wykonuję lotki. Po opiłowaniu krawędzi natarcia i spływu kładę płat na desce i zaznaczam linię cięcia. Można oczywiście przy pomocy linijki i nożyka odciąć lotkę ale mnie nigdy to nie wychodziło na tyle precyzyjnie abym był zadowolony więc stosuję nieco bardziej pracochłonną ale moim zdanem lepszą technikę: widać to na zdjęciach a więc w miejscu cięcia mocuję do deski kątowniki i do nich ściskami mocuję kwadratowy profil aluminiowy 20 x 20mm. Do niego przykładam nożyk do tapet i dzięki temu mam pewność ,że dokonam idealnie cięcia pod kątem prostym. Odcięte lotki wymagają jeszcze wklejenia krawędzi natarcia i wzmocnienia pod dźwignię ale to już są operacje bardzo proste.5 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
Aby przedłużyć certyfikat pilota A1/A3 trzeba ponownie zdać egzamin on line . Zrobiłem , to kilka dni temu (bułka z masłem) i uprawnienia do 2030 otrzymałem.5 punktów
-
Rysunek bardzo pomocny , a propo oszczędności na wadze to naprawdę warto liczyć każdy gram a szczególnie na ogonie bo jak model ma jeszcze dodatkowa krótki nos a ramię usterzenia jest długie ( Telemaster tak ma) to każdy gram na usterzeniu to 5 -7 g z przodu aby utrzymać środek ciężkości. Tu gram tam 3g i tak się to zbiera. Kiedyś nie zwracałem zbytnio uwagi na takie z pozoru pomijalne detale i zawsze woziłem ołów na nosie swoich modeli. Dlatego zachęcam Ciebie Hubert do ważenia każdego elementu i pamiętaniu przy budowie tego i innych modeli o tym co napisałem powyżej. Ty to już zapewne wiesz dlatego traktuj to jako dobrą radę kolegi modelarza . Ja uczący się modelarstwa przed epoką forum i nawet internetu popełniałem wiele błędów których z pewnością można by uniknąć gdybym miał pomoc kogoś doświadczonego. Oczywiście Twoje usterzenie jest dobre i absolutnie się nie czepiam żeby nie było😉 Polecam ci poszukanie na portalu aukcyjnym książek modelarskich z tzw. białej serii oraz bardzo wartościowych publikacji W.Shiera. Choć są to pozycje mocno już nieaktualne jeśli chodzi o zagadnienia aparatur RC , silników itp. ale jest tam mnóstwo rysunków i sprawdzonych patentów które są niezwykle pomocne w budowie modeli klasycznymi metodami z balsy. Naprawdę warto. Gdybyś potrzebował konkretne tytuły pisz na PW. Gdyby nie książki modelarskie nigdy nie nauczyłbym się budować modeli bo jak pisałem wcześniej nie miałem pomocy nikogo doświadczonego jedynie tata mi pomagał jak mógł ale jako ,że nie był modelarzem to było mi bardzo trudno. Dziś sam sobie się dziwię ,że dałem rade ale to chyba dzięki determinacji i cierpliwości się udało🙂3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Jeśli jest to Radiomaster w wersji 4in1, to najprostszą opcją jest zakup odbiornika od FrSky. X8R lub X6R. Do tego czujnik Vari ADV. Nie będzie najtaniej, ale zadziała.3 punkty
-
2 punkty
-
Witam Wszystko OK, tylko końcówkę steru wysokości ułamiesz przy najbliższej okazji. Obetnij wzdłuż wystającej krawędzi i doklej z balsy ze słojami prostopadle do słoi w sterze.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Musze wyczyścić skrzynkę. Ale moja stopka w podpisie mowi dokładnie co należy w takim wypadku zrobic. Tylko ze podpis widoczny jest tylko na komputerze lub przy panoramicznym ustawieniu telefonu podczas oglądania wątku. Dzięki Mirku. Projekt samego Łosia jest Agnieszki Cyrankiewicz a ja go tylko podrasowałem do wersji RC. Wykonanie tego egzemplarza akurat tez nie moje - ale wygląda super wiec żal było sie nie pochwalić.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Kolejna praca to wykonanie rowka na dźwigar. Ja od dawna nie robię tego gorącym drutem tylko do listewki sosnowej naklejam papier ścierny tak aby sumaryczna grubość listewki i papieru ściernego była taka jak grubość listwy dźwigara. Takim "szuradełkiem" szlifuję przy linijce rowek co można zrobić bardzo precyzyjnie i szybko. Następnie doklejam krawędzie natarcia i spływu. Natarcie szlifuję najpierw zgrubnie w trapez a potem zaokrąglam papierem ściernym. Dokładne wykończenie robię "pilniczkiem "zrobionym z papieru ściernego na nosku profilu: nosek bardzo ładnie wychodzi choć wadą tej metody jest możliwość jej stosowania tylko do płatów o obrysie prostokątnym. Trzeba pamiętać o zabezpieczeniu powierzchni płata tuż za krawędzią taśmą pakową aby nie uszkodzić podczas szlifowania powierzchni płata. Spływ szlifuję do krawędzi stołu dopiero po przyklejeniu. Do klejenia używam żywicy i Poxipolu bo Soudal pomimo swoich zalet puchnąc powoduje czasem deformację elementów. Jutro opiszę odcinanie lotek. Kolejne dni niestety nie pozwolą mi już na codzienne majsterkowanie i dalsze prace przy skrzydełku będę umieszczał mniej regularnie . Reszta czynności jest już stosunkowo prosta ale mimo wszystko opiszę kolejne czynności do końca prac.2 punkty
-
Skoro nikt nie chce - to się wtrącę : dałbym trójkąciki w narożach. Zwłaszcza - w tych zewnętrznych. Oczywiście - balsa pod kątem 45 stopni ! Wytrzymałość na skręcanie - rośnie nieznacznie, ale wytrzymałość klejenia elementów pod kątem 90 stopni znacznie wzrasta. Przyrost masy od takich trójkącików - pomijalny ! Te skośne rozpórki gdybyś zrobił z balsy 1,5 - 2 mm - spełniłyby tę samą rolę, a miałbyś z 1g mniej ?? Zgoda - pozycjonowanie musi być precyzyjniejsze. Na początek - nie będę się czepiał..... Miłej zabawy - Jurek Nie ! Nie traktuję Cię jak przedszkolaka ! Dla mnie to fajna zabawa. A - jak dzięki niej poznaję nowe rzeczy, odkrywam nowe rozwiązania - to cieszy mnie to jeszcze bardziej !2 punkty
-
2 punkty
-
To dotyczyło operatora, a nie kompetencji pilota. Certyfikaty pilota zaczęły obowiązywać od stycznia 2021 i były na 5 lat. Czyli pierwsze certyfikaty będą traciły ważność dopiero w styczniu 2026, więc nikt dotychczas ich jeszcze nie odnawiał. Np. dla A2 ULC pisze, że trzeba zdać jeszcze raz: https://ulc.gov.pl/drony/informacje-ogolne/czesto-zadawane-pytania-faq/kategoria-otwarta/jak-odnowic-kompetencje-a2-po-ich-wygasnieciu Więc dla A1/A3 może być podobnie.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Witam, Moj warsztat jest za mały wiec przeniosłem się to domu. Teraz pracuje na przejściu prawego skrzydła do kadłuba. Moja zona szczególnie lubi ja szlifuje ...LOL. Lewe skrzydło skończone czeka na pokrycie mata szklana. Klapki podwodzia wycięte, dobrze pasują ale pomysł drutem do zamykania nie do końca zadziałał wiec będę robił zamykanie na gumki dentystyczne.2 punkty
-
Fajnie że Włodek zamieścił ten rysunek (szkic). Dla jasności wszelkiej - kreseczki na trójkącikach wskazują kierunek włókien materiału..... Pozdrawiam - Jurek1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć Moja propozycja którą sam zastosowałem - zakup modułu Ranger Micro 2.4GHZ ELRS https://radiomasterrc.com/collections/ranger/products/ranger-micro-2-4ghz-elrs-module i do tego ten odbiornik ER8GV https://radiomasterrc.com/collections/er-series-receivers/products/er8g-er8gv-2-4ghz-elrs-pwm-receiver?variant=46486347612352 , mały zgrabny z Vario, wysokościomierzem i pomiarem napięcia baterii wszystko w jednym i od groma różnych tanich odbiorników - polecam.1 punkt
-
E tam! W tym kolorze wtopi się w pokoju w meble. Ewentualnie można zawsze wypić na tym kawę.🤣1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć, proponuję jednak nie udostępniać publicznie, bez potrzeby swojego numeru operatora. Tablice rejestracyjne samochodu trzeba odkręcić, aby się nimi posłużyć. Numer operatora wystarczy napisać na modelu.1 punkt
-
Chodzi o ten podstawowy egzamin online A1/A3 ? Jeśli tak, to nie trzeba od nowa robić egzaminu. Trzeba się zalogować i przedłużyć ważność.1 punkt
-
Jest tak jak mówi Patryk. Nie szedł bym w 6s przy tym ptaszku. Minimum 8s. Zawsze trzymałem się zasady, że prąd max. z akumulatorów to 100A. Powyżej tego dzieją się różne dziwne rzeczy. Np. terminale Lipo potrafią puścić dymek. Przy tej wielkości sądzę, ze trzeba się trzymać tych 2.5-3kW.1 punkt
-
Zakończyłem malowanie dekoracyjnych strzałek. Do wykonania liczne poprawki po zerwanych taśmach maskujących ale te zostawiam na czas po montażu podwozia. Przyszła paczka z zamówionymi amortyzatorami (polecone przez Sławka) które wyglądają bardzo sensownie. Niestety do korekty szerokość miejsca w gondoli na schowanie amortyzatorów i konieczne obniżenie punktu mocowania retrack-a Sporo pracy mnie czeka ale najważniejszy był pomysł jak do tego podejść ... teraz będzie już tylko fizycznie i niestety inwazyjnie, ale efekt podwójnego zamocowania koiła na solidnych amortyzatorach mam nadzieje sprawdzi się mechanicznie i poprawi wygląd modelu. ms1 punkt
-
Kolejny model w naszej stajni, jest w końcowym etapie projektowania. Faza koncepcyjno-obliczeniowa zakończona. Trwa detalowanie i za chwilę ruszy budowa prototypu. Krótka charakterystyka: - rozpiętość 1100m - długość 850mm - pow. skrzydeł 25,5 dm2 ( ok 1,5 dm2 wiecej niż Avia elktro) - pow. statecznika poziomego i steru wysokości 5,7dm2 - szacowana waga RTF - 950g - elektryczno napęd, bateria LiPo 3S 2200mAh Model przeznaczony dla Juniorów, do wykonania pełnego programu w klasie F2B/M, ale również cały program seniorski powinien dać radę wykonać. Zobaczymy po pierwszych lotach. Projekt bazuje na sprawdzonych proporcjach i elementach konstrukcyjnych, modelu Avia elektro 1.5, aczkolwiek idea to uproszczenie budowy pod kątem młodzieży, stąd mniej obłe / eliptyczne kształty. Komora baterii, mocowania silnika, regulatora, timera oraz orczyka jest jednym elementem (z przegrodami), zbudowanym ze sklejki 2mm. Skrzydła natomiast będą wycinane ze styropianu, przy czym natarcie, spływ i dźwigar będą z listewek/desek balsowych. Okleina skrzydeł w miejscu łączenia z kadłubem, wykonana będzie ze sklejki. Pozostała powierzchnia pokryta będzie cienkim papierem gazetowym na rzadkim wikolu, a następnie pokryta wielobarwną folią. Klapy, stateczniki i kadłub, oklejone z zewnątrz balsą, a następnie również folią. Przewidziane jest regulowane wyprowadzenie linek. Możliwe że zostanie zastosowany mechanizm odchylania steru kierunku. Relacje z budowy wkrótce....1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Małymi krokami do przodu - rozwiązałem mocowanie laminatowego noska - 4 kołki ustalające + taśma do oblotu. Po ostatecznej regulacji wyważenia taśma zostanie zastąpiona folią, gdyż nie będzie konieczności zdejmowania dzióbka. Muszę jeszcze dołożyć tuleję od zaczepu do otworu w nosku by uniknąć potencjalnego ryzyka zahaczenia linki holowniczej o ołów. Całość zaczyna już fajnie wyglądać Jest praktycznie gotowy do lotu - wymaga jedynie montażu serwa wyczepu oraz wyważenia. Jednak nie spieszę się, więc poleci dopiero na wiosnę.1 punkt
-
1 punkt
-
Po wymianie Waga do lotu co prawda wzrosła z 1600g (bez świec) do 1800g bo zmieniłem też regulatory i kable zasilające, ale za to ciąg wzrósł z 1300g do 2000g na tych samych śmigłach i pakietach 3S. Max prąd to 50A z dwóch silników, więc dla mnie miodzio. Zrobię oblot na 3S a potem zobaczę czy potrzebuję 4S tutaj.1 punkt
-
Tak, model poleciał i w powietrzu radził sobie całkiem dobrze. Lot trwał ponad 5 minut a w pakietach zostało jeszcze 3,71 - 3,74 na celach, czyli jeszcze trochę prądu było. Na przyszłość time-er na 5 minut i będzie jeszcze prądu na dodatkowe podejście. Model leciał moim zdaniem dość powolnie i tu mnie zaskoczył. Może to majestatyczne składanie się do skrętu to efekt jego wielkości a może ustawione wychylenia lotek dobrałem tak aby nie generować zbytniego ryzyka co dało pożądany ... efekt pasażerskiego samolotu. Lekkie zadzieranie po starcie udało się strymować i wyrównać lot który w dalszej fazie nie wymagał trzymania drążka. Możliwe jest zatem lekkie niedoważenie nosa które poprawię do oblotu po wykończeniu modelu. Najgorsze przyszło w momencie przyziemienia bo wychodząc z zakrętu pod mały wiatr nie utrzymałem wyrównania tuz nad ziemią. Zbyt szybko utraciłem prędkość i model twardo siadł na trawie co spowodowało trzask i złamanie mocowania podwozia. Straty niewielkie ale zamocowanie podwozia trzeba jeszcze przemyśleć i wykonać je ponownie z amortyzacją która takie twardsze lądowanie powinna przyjąć bez szkody dla modelu. Zmontowałem w nocy filmik z tego zdarzenia. ms1 punkt
-
1 punkt
