Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 27.12.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Potrzebna była korekta kształtu niektórych wręg, więc praca posuwała się wolno. Teraz powinno pójść szybciej. Na dzień dzisiejszy udało się zrobić trochę kadłuba.
    22 punktów
  2. Witam Jakiś czas temu rozpocząłem budowę oldtimera Pacific Ace , konstrukcja z 1941 r. Po dłuższej przerwie wróciłem do budowy. i przymiarka w całość
    21 punktów
  3. 16 punktów
  4. Dalsze prace nad połówką kadłuba.
    15 punktów
  5. No to etap malowania mam z głowy.
    13 punktów
  6. Budowa skrzydeł rozpoczęta . Teraz powstaje prawe skrzydło . Nie wytrzymałem , okleiłem Kowerallem i pomalowałem ster kierunku .
    13 punktów
  7. Pisałem na wstępie ..... mam już w tej samej skali taką kompanię ...a w planie na przyszłość jeszcze RWD-9 😀 ms
    13 punktów
  8. Coś tam powycinałem i próbuję teraz ten bajzel ogarnąć.
    12 punktów
  9. Witam Waszmościów. No mocno się zadziało przy modelu w okresie świątecznym. Zostały wykonane linie podziału blach na skrzydłach oraz zostały one wynitowane i przygotowane do malowania. Plan jest taki, by w ciągu najbliższych 2 tygodni pomalować cały model.
    12 punktów
  10. Wykorzystałem maksymalnie czas wolny w okresie świątecznym i wykonałem laminatową rurę, którą osadziłem w skrzydle. Wykonałem też lamelowane końcówki skrzydła .... wszystkie wykonane elementy udało sie razem połączyć a, że wymiar skrzydła jest "konkretny" a na stole chyba nie widać jego wielkości nie odmówiłem sobie frajdy zrobienia zdjęcia w pionie Pierwszy etap mam za sobą, oczywiście nakładki żebrowe, kesony i profilowanie skrzydła zajmie jeszcze sporo czasu ale już widoczna jest skala mojego zamierzenia 😉 ....niestety kolejny długi weekend dopiero chyba w maju 😬 ms
    12 punktów
  11. 11 punktów
  12. Ile to już lat 😜 początek marzec 22r. A niby takie maleństwo, nie miej nareszcie ukończone, czeka na oblot 😁 Trochę danych Silnik duzalsky Eco V2 2312c 1150kv śmigło będzie składane graupner 10x5 wedle producenta na tym śmigle 1100g ciągu przy max 20.5A Regulator dualsky litle 22A Bateria dla stron 1300mah 40 c 3 serwa rower pro 90s ( lotki, klapy, wysokość) Waga do lotu 808 g Pow nośna jakieś 1154dm Obciążenie około 70g/dm Tyle z danych technicznych, ogólnie starałem się wszystko upchnąć przed SC ( krótki nos) co poskutkowało eleganckimi wyważeniem 👍 Silnik trochę na styk ale raczej powinien polecieć. Co do scenerii zdjęć to od razu przepraszam😜 Jeśli chodzi o wykończenie modelu to cóż powierzchnia tragedia, z racji tego że klejenie japonki na nitrocellon odpada, tym razem zastosowałem lakier akrylowy bezbarwny i wyszła kaszka plus zmarszczki japonki, do tego gęsta dobrze kryjaca farba italeri i efekt gotowy 😜 nie polecam. ( Model świeci się jak psu..... Ale spokojnie będzie cieplej to nałożymy warstwę polmatu tym razem spray i będzie cacy ) Co do kolorów i malowania to front wschodni 1943 pilot. Max Stotz Kolory góra rlm 70,71 dół rlm 76
    11 punktów
  13. Witam! Jakieś 2 miesiące temu okazjonalnie zakupiłem Carbon Cuba od Hangar 9 o rozpiętości 2.3m - sęk w tym że w Anglii. I problem się pojawił jak go przetransportować do Polski w bezpieczny sposób Korzystając z przerwy świątecznej odwiedziłem tatę na wyspach gdzie i również czekał na mnie Cub. Po całym świątecznym zamieszaniu zabraliśmy się do pracy - plan był prosty - zrobić skrzynkę na tyle wytrzymałą aby przetrwała transport busem firmy transportowej do Polski. Uprzedzając pytania po co i kwestie opłacalności - za model z silnikiem, serwami Savox, ESC itd zapłaciłem 1500zł gdzie jeszcze dostałem nowe zapasowe skrzydła Pierwszy etap - zdecydowaliśmy że pudło będzie z płyty osb jako baza, pilśni i cienkiej sklejki. Podłoga z OSB wycięta pod wymiar Przód i tył skrzynki również dostał ścianki z solidnej płyty OSB. Wyfrezowalismy fazkę dla lepszego spasowania/wytrzymałości i skręciliśmy dość długimi wkrętami. Kolejnym etapem była rama pełniąca również funkcję rączek gdyż gabaryt jest dość spory - 1.7m długości. Wstępna przymiarka, model wchodzi na długość na styk, oczywiście zamierzone, w przedniej ściance wyfrezowalismy miejsce pod kołpak tak aby model miał ograniczoną możliwość przemieszczania się. Później znajdzie się tam również pianka żeby nic nie porysować. Pasuje idealnie Przyszedł czas na boki, dla zmniejszenia wagi wykonaliśmy je z płyty pilśniowej. Następnie wieczko całej konstrukcji wykonane z kantówki jako rama i cienka sklejka jako poszycie. Lekko ale i wytrzymale. Wszystko skręcone wcale nie krótkimi wkrętami Znowu szybka przymiarka, wszystko pasuje. Kadłub został przymocowany do drewnianej obejmy pod pasy skrzydeł po przez najlepszy wynalazek tych czasów trytytkę Dla bezpieczeństwa pod każdy statecznik dostała się pianka - pianka jest typową pianką do wygłuszenia pomieszczeń - bardzo miękka i arkusze idealnych rozmiarów. Galanteria dostała miejsce przez przypadek w miejscu puszczenia pasów skrzydeł - bardzo solidnie tam siedzą. Całość wygląda jak poniżej, skrzydła są przymocowane dwoma pasami transportowymi, między nimi są piankowe puzzle dla dzieci. Kadłub dzięki podparciu na kołpaku i trytce do podwozia ani drgnie. Cała skrzynka wraz z zawartością może być postawiona w każdej płaszczyźnie. Waga z zawartością 40kg, a dzięki rączkom bardzo łatwe w przenoszeniu Skrzynka miała być na jedno użycie ale wyszło że raczej ze mną zostanie na dłużej Model wyrusza w podróż do Polski 18ego stycznia Dam znać czy doszło w całości
    11 punktów
  14. Dzisiaj przymiarka usterzenia.
    11 punktów
  15. Na tym etapie na razie kończę prace przy kadłubie i biorę się za skrzydła .
    10 punktów
  16. Teraz trzeba wykonać siłownik do odsuwania kabiny .
    10 punktów
  17. Konstrukcja kadłuba nabiera sztywności .
    10 punktów
  18. Widelec koła ogonowego pospawany , napędy gotowe , więc mogę zacząć pokrywać kadłub balsą.
    10 punktów
  19. Lechu, też mam takie obawy 😉 Silniki przygotowałem do tego modelu juz chyba 3 lata temu i zdawało mi sie, że będą w sam raz wielkościowo i mocowo. Os Max 46 dawał rade w moim Mustangu przy wadze modelu 4,4 kg a ważącego około 3,6 kg Spita De'Agostini wyrywał w górę bez problemu dlatego moim zdaniem, kluczem do sukcesu będzie ostateczna waga budowanego modelu. Przy oczekiwanej wadze 6kg mam policzone obciążenie powierzchni nośnej na poziomie 72g/dm2 a przy wadze 7kg niewiele ponad 80g/dm2, to chyba niezły wskaźnik dla modelu do spokojnego latania choć słusznie zauważyłeś, że może byc problem z prędkością początkową na trawie. Jeśli ze śmigłami 11x7 model będzie miał problem to skończy się elektryfikacją ... w górę z pojemnością raczej juz nie pójdę. Na dziś budowa postępuje wg. pierwotnych założeń, zrobiłem pierwszą przymiarkę skrzydła i z obecnym wymiarem 2,4m .... miałem problem aby zmieścić całość w kadrze 😅 Zabrałem się też za wzmocnienia międzydźwigarowe, skrzydła mają juz wklejone listwy spływu które oparte na klinach utrwaliły skręcenie geometryczne uzyskane na stelażu. ms
    10 punktów
  20. Usterzenia skończone , więc pora na montaż dalszej części kadłuba.
    10 punktów
  21. Hej Miałem potrzebę zaczęcia kolejnego drzewnego projektu po RWDziaku i tym razem padło na Quickiego. Samolot cokolwiek dziwny, z nietypowym układem, najbezpieczniej chyba będzie uznać, że to jest tandem. Ale też bardzo mały - oryginał miał zaledwie 5,1m rozpiętości. W efekcie ten stosunkowo niewielki model jest w skali 1:3,5. Jako bazę do projektu wykorzystałem ten projekt: https://outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=8746 Planowałem go poprawić aerodynamicznie i przerobić konstrukcję pod frezarkę. Ostatecznie okazało się, że aerodynamicznie projekt jest tak kompetentny, że dałem mu spokój od tej strony. Zamiast tego przerobiłem całość, żeby łatwo wyciąć na frezarce i łatwo się to później składało. Jakby ktoś chciał pliki, to dorzucam do postu. Przy montażu okazało się, że zrobiłem tam tylko jeden błąd, więc lepiej niż w wielu zestawach Montażu jakoś bardzo nie dokumentowałem, ale coś tam cyknąłem: Statecznik pionowy - pozbawiony dźwigara. Z retrospektywy mogłem dźwiga wstawić. I to nei dal wytrzymałości, balsowe poszycie temat całkowicie załatwia. Po prostu prościej by się to oklejało, a tak to długo walczyłem, żeby wyszedł prosty, Sama goła rama kadłuba wygląda tak: Od spodu wymyśliłem coś takiego: Ta podłużnica ma na celu utrzymanie balsy 3mm. W narożnikach wstawuione są trzy listwy 3x3. Dzięki temu nie musi być tam wstawiona gruba balsa, tylko jest ustawiona cienka balsa, z której wiele zeszlifować nei trzeba. Podobnie zresztą zrobiłem u góry. W oryginale był tam wstawiony klocek z balsy 12mm, u mnie jest dach z balsy 4mm i boczki wyklejone dwoma listwa: Lżej i mniej wióra Trochę inaczej potraktowałem front kadłuba: Zamiast klocka balsowego zrobiłem wręgi oklejone balsą. No i cała przednai góra jest na 4 kołkach i magnesach. Dostęp do wnętrzności całkowity - wszystko na wierzchu Skrzydła to mniej więcej klasyk. Tak wyglądały na desce: Podejście bezszpilkowe - sprawdza się. Skrzydła są w całości oklejone balsą i zasadniczo jestem zadowolony z konstrukcji. Z jednym wyjątkiem: Szczerze żałuję, że poszedłem w ogóle w tę listwę. Nic mi to nie daje, a prawidłowo to obrobić to jest tragedia (bardzo łatwo zoorać żebra przy tym). Ostatni raz taką konstrukcję robiłem z 20 lat temu i to mi dosyć boleśnie przypomniało czemu tego unikałem. Dodatkowo podrukowałem sobie kopyta na koabinkę i maskę: Praktycznie puste w środku Jeszcze nie jestem pewny jak z tego zrobię formy do tłoczenia (maskę też chcę termnoformować). Najpewniej wyszpachluję wygładzę i odleję całość z gipsu. Obecnie całość nawet wygląda jak samolot: Jutro pewnie canarda okleję balsą Model ma już zaplanowany osprzęt: Silnik - AXI 4120/14 Regler - Flycolor 80A BLHeli32 Serwa 4x KST DS215MG na lotki i KST DS515MG na ster kierunku. Jako pakiet 6s VTC5a, ale jeszcze do ustalenia ile będzie równolegle. Jakby ktoś się zastanawiał po co tak high endowe serwa - mam takie po helikopterze (zastąpiłem je w heliku serwamni GDW) Na razie mam trochę walkę z czasem w tym projekcie. Tzn. w styczniu mam okno na pracę w drewnie. Jak do tego czasu się uda to oblot pewnie koło kwietnia. Jak się nei uda, to cholera wie, bo może być różnie DFXy na frezarkę.zip Maska.STEP Kabinka.STEP
    9 punktów
  22. Witam, od wakacji chodził mi po głowie pomysł na nowy projekt. Chciałem żeby to nie był model zbyt często widywany na naszych lotniskach, ale był choć trochę bardziej praktyczny od Airco dh2 eksploatacji. Wybór padł na Siemensa Schuckerta d3. Po wielodniowych pertraktacjach kupiłem zestaw kit z firmy one3rckits. Powiem tak, pierwsze wrażenie? dużo drewna, bardzo dużo nie będę wrzucał szczegółów, bo to już historia na ten moment model wygląda tak. Jeszcze trochę stolarki przede mną ale światełko w tunelu już widać
    9 punktów
  23. Żebra do których ma być mocowane podwozie wzmocniłem nakładkami ze sklejki lotniczej grubości 3 mm. Rozprowadziłem też instalacje elektryczną.
    9 punktów
  24. Moje pierwsze próby startów z wody. Model FMS wszystko poskładane jak fabryka dała. Jak widać niezbyt mi to wychodziło. Może ktoś kto ma więcej doświadczenia z pływakami byłby w stanie coś doradzić? Czy to ja cos nie tak robiłem? Czy trzeba by coś poprawić w modelu?
    9 punktów
  25. Kadłub w swojej zasadniczej części został połączony a na desce złożona została część dziobowa. Miałem z tym pewien problem bo listwy sosnowe 4x4 mimo, że namoczone i wstępnie wygięte nie chciały się układać w wyznaczonych miejscach. Szybki wypad do sklepu i zamiast listewek 4x4 zastosowałem listwy 4x2 które łatwo się układały a potem nakładałem drugą listewkę 4x2 tworząc docelowy przekrój. Ostatecznie udało się połączyć także część dziobową. ms
    9 punktów
  26. Cytat:"RWD-21 służył w Aeroklubie Warszawskim do 1950 r. Miał szczęście nie być porąbanym na opał, trafił do Muzeum Techniki we Wrocławiu, stamtąd do Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Tam razem z RWD-13 stanowią połowę (dwa z czterech) zachowanych w Polsce autentyków przedwojennego przemysłu lotniczego." Jest to nieprawda!!! Samolot RWD-21 eksponowany w Muzeum Lotnictwa i Astronautyki w Krakowie został zbudowany od podstaw w Wojskowych Zakładach Lotniczych Nr 3 w Dęblinie na przełomie lat 80 i 90 przez grupę inżynierów entuzjastów polskich konstrukcji całkowicie bezinteresownie w ich wolnym czasie o czym informuje wygrawerowana z ich nazwiskami tabliczka na kadłubie samolotu . Samolot SP-BPE został właśnie porąbany siekierą i złożony w pewnej stodole jako opał na zimę. Kiedy przywieziono "rąbankę" to płakać się chciało, że coś takiego można zrobić. Można było tylko podziwiać sklejkę lotniczą z wytwórni braci Konopackich (ośmiu ich było) KOPAK z Mostów koło Grodna (napisałem o nich taki artykuł Bracia Konopaccy z Grodzieńszczyzny. Polscy przemysłowcy i wizjonerzy [FOTO]). Samolot został wykonany praktycznie od podstaw. Projekt techniczny wykonał ppłk mgr inż. Roman Niedzielski (również znakomity modelarz, budowniczy jednego z pierwszych w Polsce gigantów makiet - modelu samolotu RWD-8 w skali 1:3). Szczególnie wiele pracy w budowę samolotu włożył ppłk mgr inż. Stanisław Głowinkowski, który uczestniczył nie tylko w budowie płatowca ale uruchomił oryginalny i nieużywany silnik (zakonserwowany przed wojną i wyciągnięty ze skrzyni). Samolot mógł latać, gdyż zbudowany był z certyfikowanych materiałów lotniczych jednak nie miał nadzoru inspektorskiego bo przeznaczony był do muzeum. Gotowy samolot został uroczyście przekazany Muzeum w Krakowie na zbiórce całej załogi WZL-3 kiedy to z uruchomionym silnikiem kołował przed zaproszonymi gośćmi. Konstruktorzy i wykonawcy zostali uhonorowani przez ówczesnego Dowódcę Wojsk Lotniczych kordzikami lotniczymi z dedykacją.
    9 punktów
  27. Pod tą otwieraną osłoną można będzie zamontować wyłączniki , baterie i inne akcesoria.
    9 punktów
  28. Witam Wczoraj parę godzin i dzisiaj ,pracę posunęły się do przodu. zmaterializowały się osłony amortyzatorów. Zalaminowałem centropłat. oraz zabrałem się za maskę silnika CDN
    9 punktów
  29. Cały czas coś się dzieje . Konstrukcja przedniej części kadłuba została zmontowana przy pomocy punktowego klejenia klejem CA, a teraz miejsca klejenia zostają wzmocnione "spawem " z ,żywicy z mikrobalonem.
    9 punktów
  30. Małe spotkanie modelarskie poświąteczne na "spontanie" w Kazia nowej "stoczni" - modelarni.
    9 punktów
  31. Witam Silnik dopasowany, jest super. Smigiełko za małe, ale to tylko do spasowania z kołpakiem. Docelowo będzie odpowiedni wymiar.
    8 punktów
  32. Wszystkie podłużnice łączące dwa elementy kadłuba zostały wklejone, ustawiłem też kąt oparcia statecznika poziomego i wkleiłem ogonek. Skończony kadłub pozwolił na kolejną przymiarkę Zmieniłem też koncepcje dostępu do wnętrza kadłuba i wykonałem większą niż pierwotnie zakładałem demontowaną kabinę Większy element pozwoli nieco lepiej go zamaskować i zagwarantuje doskonały dostęp do części dziobowej gdzie spodziewam się konieczności ulokowania sporego balastu. C.D.N
    8 punktów
  33. Działam nieco z lukiem bombowym i klapkami podwozia... Klapa luku jest wielka. Ma 82 cm.
    8 punktów
  34. I oto mamy obydwie połówki . Szybka przymiarka .
    8 punktów
  35. No i przyszła nauka " łoszowania"🤔. Nie wiem czy ja to dobrze robię 🤔😞
    8 punktów
  36. Zabrałem sie kadłub i z trudem udało sie rozłożyć wszystkie wręgi w mojej małej pracowni Zgodnie z planem, polówki kadłuba mogą być jednak montowane z dwóch elementów z podziałem w miejscu natarcia skrzydła i tak też zabrałem się do pracy. Pierwsze 3 listwy pasowały jak ulał i tak zostało to sklejone aby usztywnić układ. W drugim etapie gdy kładłem kolejne listwy napotkałem problem ... brak spasowania nacięć pod podłużnice w tylnej części . Cuż człowiek jest omylny, zapisałem zatem na boku aby porawić w projekcie wręgę nr 2 oraz 3 i kombinowałem aby jakoś ułożyć niedopasowane listwy. Przy składaniu prawej polówki wszystko jednak pasowało idealnie 🙂 "Mea culpa" .... w trakcie wycinania elementów kolega usunął z pliku warstwę opisową, elementy zatem opisywałem ręcznie i źle oznaczyłem sobie na wrędze nr 3 strzałkę góry kadłuba 😬. W efekcie jedna wręga lewej połówki kadłuba została w tylnej części ustawiona odwrotnie. Geometria układu nie została zaburzone bo wręgi sa symetryczne ale rozkład podłużnic niestety tak. Zapewne nie wpłynie to na układ montowanego kadłuba ale pozostało niezadowolenie, że podłużnice nie biegną idealnie równo wzdłuż kadłuba. ms
    8 punktów
  37. Stan na dzisiaj. Już na własnych nogach. 😃
    8 punktów
  38. Serdeczne dzięki Panowie za powyższe sugestie przy wymianie szybki . Właśnie ją wymieniłem i nie jest to mocno skomplikowana czynność, jednak wymaga pracochłonności i dbania o czystość prac. Największym problemem było wyłamanie i doczyszczenie ramki pod nową szybę-nie wiem czym kleił producent modelu ale stara trzymała mega mocno i spoina była bardzo twarda. Ja szybkę docisnąłem kawałkami taśmy, przykleiłem klejem 3M DP 490 potem szpachla samochodowa i lakierowanie . Lakier z domowych zapasów nie do końca siadł z odcieniem dlatego zastosowałem dekoracyjnie cienki pasek niebieskiej taśmy -wg mnie całość komponuje się dobrze i mnie się podoba .
    8 punktów
  39. Dużo czasu zabiera ta zabawa z odsuwaną kabiną , a do końca jeszcze sporo dłubania .
    8 punktów
  40. Paweł 😄 , nie drażnij się ze mną 😁, przecież mówię że malował będę.... No może w niedzielę. Jarku, jutro opiszę co i jak.
    8 punktów
  41. Cześć zacząłem dla kumpla modelować makietę silnika do samolotu Siemens-Schuckert D.III, a potem oczywiście drukować Cylindry i korpus drukowane z ABS a rury ssące paliwo i jarzma popychaczy tu wydruki żywiczne. Same popychacze będą z poliestrowych bowdenów 3mm. Czekam na kalkomanie do oklejenia bloku silnika i będzie montaż wraz z przewodami wysokiego napięcia do świec.
    8 punktów
  42. Dalszy ciąg montażu kadłuba .
    8 punktów
  43. Po Świętach należy trochę popracować przy modelu .
    8 punktów
  44. Kadłub dostał częściowe ubranko. Część kabinową zostawiam na koniec, jak waga pozwoli kabina będzie oszklona.
    7 punktów
  45. Szkielet prawego skrzydła prawie skończony .
    7 punktów
  46. Witam Poskładałem PWS -a do kupy 😄 Do zdjęcia załapał się też Zuch taka mała popierdółka w porównaniu do PWS-a CDN
    7 punktów
  47. Warto zobaczyć- piękna wizualizacja Fregaty. Oglądanie tej animacji daje jakiś niewytłumaczalny spokój- przynajmniej na mnie tak podziałało, spróbujcie! https://www.behance.net/gallery/92441795/Fregata-CGI-Animation-2020# Może i jakiś model pod wpływem tego powstanie? Oby!
    7 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.