



Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 30.04.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
19 punktów
-
18 punktów
-
17 punktów
-
15 punktów
-
15 punktów
-
Była dłuższa przerwa w relacji, a życie przecież się toczy. Otto miał zimową przerwę, potem jeszcze czekanie aż podrośnie trawa (i zboża, ale tu zniżam głos ze względu na rolników), bo chodziło o warstwę amortyzującą w czasie testów. Ale oprócz tego dodałem bambusowe kabłąki chroniące nogi pilota przy lądowaniu, bo zastosowanie ruchomego stawu kolanowego nie wystarczało. W przyszłości kabłąki zdejmę, ale dopiero jak wykonam nogi Ottona z jakiejś np. gąbki, całkiem elastyczne, no ale muszą też realistycznie wyglądać- na razie jest etap myślenia. Wykonałem też nowy, lżejszy statecznik poziomy i lżejszy ster kierunku, co pozwoliło zmniejszyć balast z przodu, czyli też wagę całości. Model zaczyna całkiem fajnie latać, jak dla nie widok na niebie czegoś takiego jest niesamowity. Tu film z etapu, kiedy jeszcze nie całkiem pasował delalaż (tak, Lilienthal już go stosował)- dało się latać, ale trzeba było ciągnąć wysokością cały czas. To już zostało poprawione i jest dużo lepiej.13 punktów
-
13 punktów
-
13 punktów
-
Uzupełniam relację z kilku tygodniowym opóźnieniem. Tailwind lata! Własności lotne wyżej od wstępnych oczekiwań: jest faktycznie szybszy od typowego trenerka o tych rozmiarach, trochę taki myśliwiec- wymaga przez to większej uwagi i latania na nieco większych obrotach. Nie ma żadnych wrednych tendencji typu skłonność do przeciągnięcia pod byle pozorem, a faktycznie przeciągnięty prezentuje raczej padanie liściem, niż korek, łatwo z tego wychodzi. Stery pomimo naprawdę małej powierzchni skuteczne, wychylenia kierunku jak od trymera i tu się zdziwiłem najbardziej- chyba ma tu wpływ ta duża bryła kadłuba z jednak dobrym (laminarnym?) opływem w tylnej części, struga powietrza się przykleja do ścian i ta "klapka wyważająca" jest skuteczna. Ster wysokości już bardziej normalnie, ale i tu chyba też jest tego wpływ. Byłoby to więc jakieś potwierdzenie hipotezy, że zjawisko "body lifting", czyli nośnego kadłuba chyba tu występuje. Trzeba było założyć nieco przyduże koła, bo większość lądowań kończyła się fikołkiem na plecy, czyli kapotażem ze względu na większą już trawę. Klapy z kolei nie są jakoś zabójczo skuteczne, ale są pomocne, a lekko wychylone- wskazane przy starcie. Ich otwarcie w locie powoduje impulsowe zaburzenie toru lotu, które jednak samo znika. Lądować trzeba na obrotach, szybowanie, jak np. w VINCIm, szczególnie jeśli ma się trafić w wąską drogę polną, nieszczególnie wychodzi. Ale to wszystko potwierdza cechy prawdziwego Taiwinda- dwóch foteli dla załogi umieszczonych obok siebie, obudowanych możliwie prostą do wykonania konstrukcją, o możliwie aerodynamicznej formie, z silnikiem kołami itd. i małymi powierzchniami nośnymi, a wszystko po to, aby możliwie szybko przemieścić się z punktu A do punktu B. I te trzy "możliwe" się tu realizują- Taiwind te kryteria w zupełności spełnia.12 punktów
-
Samolot wreszcie dostał skrzydła. Nie robiłem żadnych relacji bo płaty są proste jak budowa cepa. 8 żeberek i dźwigar także nie ma czego pokazywać. Poglądowo wrzucam jedno zdjęcie. W tej chwili oba skrzydła są pokryte tkaniną szklaną i czekają na szpachlowanie i szlifowanie. Zrobiłem również napędy klap także tylko trzeba je wykończyć i pomalować. Zbiorniki wylaminowałem z 3 warstw tkaniny 130g w formie z drukarki. Nie chciało mi się bawić w jej gładzenie, uznałem że szybciej obrobię na gładko gotowe zbiorniki niż tą formę. Wytoczyłem też elementy na golnie ale jeszcze nie poskładałem podwozia. Z podwoziem mam pewien problem gdyż przednia goleń musi być stosunkowo krótka ponieważ coś chyba namieszałem i mam problem w upchnięciu jej na długość we wnęce. Ze względu na hamulce nie zdołam już tego przerobić i musi zostać tak jak jest przez co kadłub nie jest tak mocno zadarty nosem do góry jak to było w oryginale ale wydaje mi się że jest akceptowalne. Na zdjęciu z przymiarek patyczki to całkowita długość goleni wraz z kołem.12 punktów
-
11 punktów
-
Dawno nie było relacji z postępów w budowie 🙂... nie wiem czy ten czas tak szybko leci, czy ja mam coraz wolniejsze ruchy (SKS) 🤣. Ale do rzeczy ... ostatnio udało się zamontować serwa, pomalować skrzydła i trochę popracować nad elektroniką i montażem instalacji paliwowej, a dokładniej zbiorników : paliwowego i dymu. A wszystko wygląda tak:11 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
Czas odświerzyć nasz wątek. Zapraszam modelarzy z 3City i okolic na wspólne latanie na szybowisku w Kornem koło Kościerzyny w najbliższą niedzielę 11 Maja. Wymagane ubezpieczenie modelarskie. Dzienna opłata wynosi 30 PLN. Restauracja na szybowisku czynna będzie od 1200 do 1700. A ja pozdrawiam jeszcze z szybowiska w Bezmiechowej. Dłonie spalone od słonca które ostro prażyło w majówkę . Ostatnimi dniami chłodny północny wiatr i nisko zawieszone chmury nie pozwalały na loty. Postanowiłem więc ponownie odwiedzić pobliską "leśną galerię" w paśmie Gór Słonnych którą przedstawiłem tutaj w naszym wątku kilka lat temu Od ostatniej wizyty i mojej relacji przybyło nowych prac a te które już widziałem nabrały tylko "smaku". PS Wszystkie rzeżby wykonane zostały wyłącznie na martwych pniach drzew.10 punktów
-
Czas na kolejny update. Coraz bliżej do końca. Powstały stateczniki gotowe do pokrycia tkaniną. Przymierzyłem też jeden domek żeby zobaczyć czy wszystko pasuje. Miejsce wycięcia pod przednie oszklenie również jest już zaznaczone. W takim stanie już wygląda imponująco, na żywo jest ogromny.🙂 Całość wygląda tak:10 punktów
-
10 punktów
-
Witam, jakiś czas temu udało mi się odkupić od znajomego ponad 20letni model RWD-5 w skali 1:4 bodajże z zestawu pana Schiera. Jeśli ktoś ma jakieś informacje na jego temat będzie mi miło jak się podzieli w tym temacie Kadłub przystosowany był pod silnik elektryczny - i to będzie do zmiany gdyż zdecydowałem że zamontuję silnik spalinowy 4T. Wszystkie galanteria typu maski, kokpit itd posiadam. Niestety skrzydła i stateczniki wyglądają nieco gorzej. Trochę połamanych żeberek itd. Stateczniki nie posiadają nakładek żeberek które trzeba będzie zrobić dla wzmocnienia konstrukcji i efektów estetycznych Strasznie wiotkie są te żeberka. Komplet galanterii na szczęście przetrwał próbę czasu No i co ciekawe… ma zaczep do holowania szybowców Nie będę go usuwał, przyda się9 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
Polatane w Kornem. Niby dni coraz dłuższe ale czas biegnie dziwnie szybko. Dużo się działo, ale to na inną opowieść, zimową opowieść. Tylko kilka fotek bo sam dużo latałem a i forum coś ostatnio niechętne przyjmowaniu zdjęć. Walczyłem też z gażnikiem Yak'a po zimowej przerwie. Dr. Krzyś podszedł, pomógł (zrobil silnikowi 'lewatywę') i silnik odpalił.9 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
Witam Zabrałem się z górne skrzydła , ogarnąłem zakończenie skrzydeł . zrobiłem miejsce na oświetleni pozycyjne . przeniosłem mocowanie serwa lotki na prawidłowe miejsce ,wkleiłem dźwignie lotki Na koniec zamknąłem lotkę od góry balsą zostało zaszpachlować i wyszlifować i będzie gotowe do wstępnego montażu ustawieniu geometrii i dorobieniu zastrzałów miedzy skrzydłowych . CDN PS W miedzy czasie buduję sobie "Francuską wyścigówkę " z okresu międzywojennego 😛8 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
Kolega @Ziggy poprosil mnie abym wstawil jego video na YouTube & PFMRC7 punktów
-
Ociupinka tego jak było w ubiegłym roku ☺️ Odliczamy i trzymamy kciuki za dobrą pogodę 🙂7 punktów
-
7 punktów
-
Witam Małymi kroczkami wracamy do PWSa .Przy okazji mazania farby na innym modelu pomazałem też "Taboret " od PWSa W malowaniu "Dęblińskiej 3" centropłat był pomalowany na biało to taką barwę dostał . Mam nadzieje że w przyszłym tygodniu dostanie drugi kolorek ,tj błękitny na stateczniku pionowym , z przymusu Jaczek też będzie miał te kolory .7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
proszę w uzupełnieniu...to jest ostatnia wersja tego auta, po wprowadzeniu pewnych istotnych zmian.Zmian zdecydowanie wpływających na trwałośc silnika- wg. info jakie uzyskałem w niemieckim klubie NSU RO, silniki egzemplarzy z ostatnich serii uzyskuja przebiegi na pozomie 2oo.ooo km.. czyli nie jest zle. Z racji tego ,że silnik Wankla bardzo łatwo wkręca się na obroty, zainstalowano fabryczny buzzer informujący o niebezpieczenstwie "przekręcenia" silnika. Auto ze zdjęc na elektryczny szyberdach, układ recyrkulacji spalin ( pompa widoczna na zdjęciu), wspomaganie kierownicy, hamulców...automatyczne pasy bezpieczenstwa przód i tył..Auto z pazdziernika 1975 roku, nigdy nie było przelakierowywane, jest w oryginalnym stanie...a przebieg 13 tys z groszami...grunt to kupowac auto od emeryta6 punktów
-
6 punktów
-
Dziękuję Jerzy. Dzisiaj polataliśmy w mniejszym gronie. Pogoda była słoneczna choć chłodno. Pod koniec jak się już zaczęliśmy pakować a Marcin chciał wylatać ostatni pakiet drona zerwał się porywisty wiatr i zrobiło się bardzo zimno i przydał się koc. Ta wiosna jakoś nie chce obdarzyć nas swoim prawdziwym wiosennym ciepłem. Nie zdążyłem sfotografować Wicherka. Jest też dobra wiadomość 🙂. Borsuk od wyjazdu kolegów w sobotę przez cały tydzień nie wyrządził na lotnisku żadnej szkody ! Być może (ale to tylko moje domysły) chrapanie podczas snu kol. Zbyszka skutecznie zniechęciły borsuka 🙄😉6 punktów
-
6 punktów
-
W dniach 3-4 Maj odbyly sie w Brisbane zawody regionalne Queensland do mistrzostw Australii w akrobacji na uwiezi. Poniewaz bylo blisko domu, 1/2 godziny samochodem, postanowilem pojechac w Niedzielny poranek przy ladnej pogodzie. No coz, wiele sie nie spodziewalem, i nie zawiodlem sie 😁. Wyraznie ta dziedzina modelarstwa lotniczego idzie w zapomnienie. Bylo 5 modeli, trzy elektryczne i dwa spalinowe! Prowincja Queensland jest ~5.5 razy wieksza od Polski ale jest tez tylko 5.5mln ludzi no i bylo 5 modeli. Wprawdzie zaczelo mi sie krecic w glowie od samego patrzenia, dobrze wiedziec, ze sa ludzie, ktorzy sie tym jeszcze tym zajmuja i maja frajde. 20250504_114157.mp46 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
Miło mi Was poinformować że oficjalna prezentacja modelu odbędzie się podczas obchodów 100-lecia Szkoły Orląt w Dęblinie w dn. 14.06.2025 w którym mam zaszczyt uczestniczyć. Model będzie na razie wystawiony statycznie, a w locie będę prezentował Jastrzębia. Więcej info tutaj: https://www.wojsko-polskie.pl/law/articles/aktualnosci-w/zapraszamy-na-piknik-naukowo-lotniczy/ Loty modeli przewidziane są między 13-stą a 14-stą. (jeśli się nic nie zmieni.) Będzie kilka "perełek".5 punktów
-
5 punktów